scanW (3)

scanW (3)



który ogniem i mieczem wprowadzał szarijat, paląc niepokorne auły i wyrzynając ich mieszkańców, cumadyńcy stali się prawdziwymi muzułmanami. Szamil musiał im chyba wyjątkowo ufać, gdyż właśnie tam, a dokładnie w wąwozie tindalskim, utworzył więzienie dla swoich przeciwników. Odtąd Tindal, czyli kraina Tin-dalów, zwany był „Syberią Sza mila”.

Od tamtych czasów islam stał się najważniejszym elementem życia społecznego mieszkańców Cumady, a znaczenie duchownych niepomiernie wzrosło. Nie zmieniły tego czasy carskie. Władza Rosjan była w górach fikcją, a górale rządzili się własnymi prawami: szarijatem i adatami, czyli uświęconymi tradycją obyczajami. Religia nie umarła w tej części Kaukazu także w czasach sowieckich. Mimo prześladowań, mordowania uczonych muzułmańskich (alimów), zamykania meczetów i domów modlitw, nadal uczono dzieci arabskiego, obchodzono święta muzułmańskie, obrzezywano chłopców, starsi nie pili alkoholu, kobiety ubierały się po muzułmańsku. Podobno nawet najbardziej zagorzali partyjniacy wymykali się w piątki do meczetów lub nieoficjalnych domów modlitwy, aby wypełnić religijny obowiązek.

Pierestrojka przyniosła odrodzenie, czy raczej wydostanie się religii na światło dzienne. Powrót do tradycji nie tłumaczy jednak wszystkiego. Zwrócenie się w kierunku islamu i zajęcie przez niego głównego miejsca w życiu społecznym było odpowiedzią górali na chaos, jaki zapanował w Dagestanie po upadku Związku Radzieckiego. Kompromitacja ideologii komunistycznej, zapaść gospodarcza, oderwanie władzy od społeczeństwa, nieustanne walki klanowe, konflikty etniczne, wojna w sąsiedniej Czeczenii... Wszystko to sprawiło, że islam, dający swoim wyznawcom prostą i konkretną odpowiedź na pytanie o to, jak żyć, stał się jedynym zrozumiałym i możliwym do przyjęcia paradygmatem. Oddali więc faktyczną władzę w ręce imamów i bez zastanowienia zgodzili się na wprowadzenie elementów szarijatu.

Współczesny styl życia wdziera się jednak drzwiami i oknami do tamtejszego świata, z czego niewiedzący, co to internet, i nie-umiejący posługiwać się komórkami staruszkowie z tindyńskie-go dżamaatu nie za bardzo zdają sobie chyba sprawę. Młodzież jeżdżąca do Machaczkały, Rostowa czy Astrachania zapomina o zakazach obowiązujących w rodzinnej wiosce już z chwilą zamknięcia drzwi marszrutki relacji Agwali-Machaczkała. Chłopaki flirtują więc z dziewczynami z innych wiosek przez telefony komórkowe, popijają piwko w tajemnicy przed rodzicami, a dziewczyny zdejmują chusty i zakładają krótkie spódnice, kiedy tylko mają ku temu okazję. Póki co, świat staruszków i wprowadzonego przez nich szarijatu oraz świat młodych siedzących przed komputerem współistnieją ze sobą. Czy ten drugi wkrótce zdominuje pierwszy? Niewykluczone. Chyba że... Chyba że w Dagestanie władzę przejmą islamscy radykałowie. Wtedy nie będzie ani jednego, ani drugiego.

*

Na drugi dzień wiatr przegania chmury, mgły powoli podnoszą się nad wąwozem. Naszym oczom ukazują się wciąż ośnieżone -choć to już prawie połowa maja - szczyty górskie. Pod nimi lasy, a jeszcze niżej tarasowe pola. Na przeciwległym krańcu wąwozu niczym mrówki pną się pod górę jacyś ludzie. Pewnie czabani ze swoimi stadami.

-    Widzisz? Kobiety idą na pola - zagaja dyrektor. - U nas pola takie pochyłe, że żaden traktor nie przejedzie. W całym rejonie są tylko dwa. Zresztą, co tam traktor. Często nawet bykami orać nie sposób! Wtedy kobiety się wysyła. Biorą pług i... hajda!

-    Kobiety, mówisz. Ale coś mało ich w tej waszej wsi.

-    Mało, mało. Na cebulę pojechały do obwodu rostowskiego. Jakoś pod jesień wrócą.

Okazuje się, że Tindi żyje dzięki cebuli. Nie tej z pól tarasowych, ale uprawianej na dzierżawionych przez Tindalów polach w dalekim obwodzie rostowskim. Większość młodych ludzi, przede wszystkim kobiety, w maju wyjeżdża „na cebulę”. Wieś wtedy pustoszeje, zostają tylko dzieci, staruszkowie i nauczyciele. No i imam, rzecz jasna. Dopiero późną jesienią Tindi ponownie ożywa. Organizuje się wtedy wesela, odwiedza sąsiadów i krewnych. Większość tych ludzi mogłaby na stałe wyemigrować na równiny, gdzie łatwiej żyć. Czy to do Machaczkały, czy jeszcze dalej. Coś trzyma ich jednak w górach, każe ciągle tu wracać.

115


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
27 KRÓLESTWA POLSKIEGO. Tegoż roku znowu do Prus z wojskiem ciągnął, ogniem i mieczem ziemie pustosz
NEGATYWNE KONSEKWENCJE Konflikty mogą wprowadzić atmosferą napięcia i niepokoju w stosunki międzylud
69727 Pozytywizm leksykon literatury polskiej2 obrazek > nowelistyka okresu pozytywizmu __ Ogn
Typy archaizmów. Archaizacja Bibliografia: A. Wilkoń, O języku i stylu "Ogniem i mieczem"
—Mdn obliczeniowych. Zad. 8 Narysuj schemat blokowy, który (fla Iczb: a, b, wprowadzonych z Idawiatu
Pozytywizm leksykon literatury polskiej0 Potop Oblężenie Jasnej Góry. Scena z filmu J. Hoffmana P
Ekranizacja powieści Henryka Sienkiewicza..Ogniem i mieczem tf Film fabularny •Produkcja:
img007 7 Rozdział i. Wprowadzenie w zakresie samych sieci neuronowych lub ich licznych zastosowań. B
IMGF43 (4) 9. Który z poniższych leków najczęściej powoduje śmiertelne w skutfo przewodu pokarmowego
W ocenie stopnia wypełnienia żył szyjnych niepokojącym objawem jest ich nadmierne wypełnienie, zwłas
Sieci CP str007 7 Rozdział L Wprowadzenie w zakresie samych sieci neuronowych lub ich licznych zasto

więcej podobnych podstron