skanowanie0010 (104)

skanowanie0010 (104)



198 Anna Łebkowska

Po trzecie — z jednej strony daje się zauważyć — wspomniana już - przesadna rektyfikacja narracji literackiej (jak też - o czym za chwilę - nieco uproszczone podejście do ustaleń literaturoznawczych), a także jej zatrzaskiwanie w skrystalizowanych formach tradycyjnych. Pojęcie schematu fabularnego zostało zagarnięte przez całą bez mała refleksję humanistyczną, ale głównie w swej formie sprecyzowanej w latach 60. W tej właśnie kwestii także i na naszym gruncie dały się już słyszeć głosy niezadowolenia. Teresa Walas w swej książce pisze wprost o tym, że mówiąc „powieść” zwolennicy wyjaśniania za pomocą wzorców fabularnych mają na myśli nie wszelkie twory fabularno-narra-cyjne (np. powieść Faulknera czy nawet Henry’ego Jamesa), lecz te, które łatwo dają się sprowadzić do struktur podstawowych. I dalej: w kategorii opowieści „ przemyca się też z zadziwiającą łatwością pojęcia tak anachroniczne z punktu widzenia post-strukturalizmu jak pojęcie całości, więzi przyczynowo-skutkowej, czy pojęcie koherencji wewnętrznej1. Z drugiej natomiast strony, gdy dominuje kadrowanie etyczne, dzieje się odwrotnie: narracja literacka budzi nadzieję jako remedium na niebezpieczeństwa konkluzywności, domknięcia i opresywności, budzi jednak nadzieję pod inną swoją postacią. Tu bowiem - powtórzmy - uwidacznia się predylekcja do form samoświadomych, me-tafikcyjnych itp., postrzeganych jako antydogmatyczne.

Trudno nie zauważyć, że współczesne rozumienia i zastosowania kategorii narracji łączą się z wchłonięciem podejść zdawałoby się nie przystających do siebie, mianowicie skupionego na jej systemowym charakterze (wzorce fabularne - obiekt fascynacji wczesnej narratologii ) i utożsamiającego ją ze sposobem wyrażania własnego” ja”. Jednakże to wewnętrzne pęknięcie między tym co uporządkowane i zgodne z normą, a tym co oparte na uporządkowaniach jednorazowych, a także między tym co ma być ujęte w gorset schematu a tym co żywiołowe, ekspresyjne, przygodne pełni raczej - miast roli blokady — funkcję siły napędowej dzisiejszego namysłu nad narracją.

* * *

We wszystkich tych odmianach spojrzeń, choć przecież różniących się od siebie — znamienna dla nich, acz różnie pojmowana — narratywistyczna perspektywa wydobywająca fabularno fikcjotwórczy charakter naszego bycia w świecie w sposób wyjątkowo ścisły łączy się z literackością.

IV

A sama literatura?

Literatura wszak już od dawna zdążyła nas przyzwyczaić do tego, że problematy żuje proces opowiadania, że testuje granice narracji7 ze na wszelkie sposoby narracyjność zakłóca naruszając to co stabilne, przełamując własne możliwości i zarazem je pomnażając. Jako badacze literatury oswojeni jesteśmy z dopuszczalną zmianą każdego przyjętego porządku na wszystkich poziomach: od sposobów opowiadania, poprzez czy to zaburzenie, czy zerwanie samej procesualności, do naruszenia podstaw struktury fabuły, a także do manifestowania śmierci opowieści i do jej odradzania. Nie dziwi nas zderzenie z żywiołem liryczności, zastąpienie ciągu zdarzeń asocjacyjnym czy kolażowym wyliczeniem, nie dziwią różnorakie odmiany przekraczania linearności - z hipertekstem i różnymi odmianami komputerowej powieści interakcyjnej czy z całym tzw. litemetem2 włącznie. W takich właśnie ramach narracyjność funkcjonuje nie tylko jako demonstracja fikcjonalnego charakteru mocy poznawczych, ale też jako pomost, bądź odwrotnie: ujawnienie pęknięcia między zwątpieniem epistemologicznym i działaniami, które umożliwiają poznanie.

To właśnie literatura, współcześnie zwłaszcza, odsłania pogranicza pojęć łączonych ze sobą, a więc triady: fikcja — narra-

1

T. Walas, Czy jest możliwa inna historia literatury, s. 103.

2

Por. Liternet.pl. red. P. Marecki, Kraków 2003.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
36799 skanowanie0016 (57) 210 Anna Łebkowska Albowiem to właśnie literatura obracając się wśród kons
skanowanie0023 (3) pojem. (ładowanie kondensatora, nielarailayow.ski} jest baid/.o mnie i daje się z
skanowanie0014 (74) 206 Anna Łebkowska zarazem analizuje potencjał podważania istniejących zasad por
skanowanie0015 (70) 208 Anna Łebkowska ny może mówić o wzajemnych odzwierciedleniach, np. o wspomnia

więcej podobnych podstron