P1030082 (3)

P1030082 (3)



Jerrny Rifkin

Wprawdzie liberalni i konserwatywni liberałowie z różnych powodów popierali koncepcję gwarantowanego dochodu rocznego, to jej popularność doprowadziła do utworzenia w roku 1967 przez prezydenta Lyndona Johnsona Krajowej Komisji Dochodów Gwarantowanych. Po dwóch latach przesłuchań i badań komisja złożona z przedstawicieli biznesu, związków zawodowych itp. ogłosiła sprawozdanie. Członkowie jednomyślnie poparli ideę gwarantowanego I dochodu rocznego. Raport stwierdzał, że bezrobocie i zatrudnienie niepełnoetatowe występuje wśród biednych często w wyniku działania sił, na które sami pokrzywdzeni nie mają wpływu. Wielu biednych chciałoby pracować, ale nie ma dla nich zajęcia. Nawet ulepszenie I obecnych programów opieki socjalnej nie jest w stanie zapewnić wszystkim Amerykanom odpowiedniego dochodu. Dlatego zalecano przyjęcie nowego programu uzupełniającego dochody wszystkich biednych1.

Sprawozdanie zostało w dużej mierze zignorowane. Dla wielu Amerykanów i większości polityków zbyt trudne było zaakceptowanie pomysłu zagwarantowania ludziom określonego dochodu. Pomimo zaleceń o włączeniu bodźców zachęcających bezrobotnych otrzymujących dotację rządową do podjęcia pracy zarobkowej i uzupełnienia swego dochodu, niektórzy politycy uważali, że sam pomysł gwarantowanego dochodu poważnie zagrozi etyce pracy i spowoduje powstanie pokolenia w ogóle nie chcącego pracować. Choć zalecenia komisji umarły śmiercią naturalną, rząd federalny zrealizował kilka projektów pilotażowych sprawdzających żywotność koncepcji dochodu gwarantowanego. Ku swojemu zdziwieniu stwierdzono, że nie sprawdziły się obawy polityków i nie spadła inicjatywa w poszukaniu pracy2.

Dziś znowu na temat gwarantowanego dochodu dyskutują naukowcy, politycy, przywódcy ruchu związkowego i praw obywatelskich, poszukują rozwiązania podwójnego problemu: długotrwałego bezrobocia technologicznego i rosnącej nędzy. Jednak w przeciwień- I stwie do dawniejszych koncepcji, według których nie oczekiwano

Koniec pracy

niczego od beneficjantów w zamian za świadczenia, dzisiejsi reformatorzy wiążą pomysł dochodu socjalnego ze zgodą bezrobotnego na podjęcie pracy społecznie użytecznej w trzecim sektorze - w rezultacie popierając ideę płacy socjalnej w zamian za konkretną pracę w trzecim sektorze3.

W ciągu ostatnich 25 lat wiele państw Europy Zachodniej utrwaliło prawa o gwarantowanym dochodzie minimalnym, aczkolwiek z różnym powodzeniem. Szczególnie interesujący jest plan francuski, ponieważ obejmuje umowę, na mocy której dochód minimalny przysługuje pod warunkiem zgody beneficjanta na podjęcie pracy społecznej lub kulturalnej dla dobra lokalnej wspólnoty, albo na rozpoczęcie kursów szkoleniowych lub reintegracyjnych do czynnego życia4. Wobec coraz mniejszej liczby miejsc pracy w automatyzowanej gospodarce rynkowej można oczekiwać, że francuski plan wypłacania gwarantowanego dochodu w zamian za zgodę na wykonanie usług komunalnych będzie przyjęty również przez inne państwa, które chcą rozwiązać problem braku zatrudnienia w tradycyjnej gospodarce.

W przeszłości często oskarżano rząd o wyrzucanie ogromnych sum na pomoc socjalną, z czego niedużo trafiało do potrzebujących ludzi i wspólnot. Wiele kosztów pochłaniały usługi socjalne w ramach programów rządowych i niewiele zostawało na rzeczywistą pomoc. Były jednak interesujące wyjątki. Wśród federalnych programów rozwijania usług i wspierania wolontariatu na skalę lokalną w USA i za granicą należy wymienić programy: VISTA (Wolontariusze w Służbie Ameryce), usługi na rzecz studentów, Krajowy Korpus Usług Seniorów, Korpus Pokoju, NHSC (Krajowy Korpus Usług Medycznych) oraz AmeriCorps.

Organizacja V1STA powstała w 1964 r. z ochotników rekrutowanych głównie w tych społecznościach, którym służą poświęcając

325

1

   Guaranłeed Annual lncome: A Hope and Question Mark, „America" 11.12.1971 1 503.

2

   Derek Hum, Wayne Simpson, Eamomic Response to a Gmranteed Annual Incomi: Experience from Canada and the United States, „Journal of Labor Economics" 1/1993, cz. 2 1 S280, S287.

3

Wywiad z 23.03.1994. Don Kennedy martwi się, że zwolennicy ekonomii podażowej ignorują problem zagregowanego popytu. Pytał: „Co można zrobić, jeśli na rynku są towary najwyższej jakości, wyprodukowane po najniższych kosztach, na które nikt nie może sobie pozwolić?". Ponieważ popyt jest funkcją dochodu, zatem trzeba zwrócić uwagę na rozkład dochodów, a nie tylko na koszty robocizny. Jak mają zapracować na swój dochód ludzie, którzy nie mogą znaleźć zatrudnienia. Skoro technologia wytwarza bogactwo bez robotników, to musimy znaleźć zupełnie nowy sposób rozdziału tego bogactwa, nie oparty na płacach.

4

( Minimum Guaranteed Income s. 271.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P1030038 (2) Jeremy_Rifkin praktyczną realizacją organizacyjnych zasad fordyzmu w warunkach nieogran
P1030081 (3) Jerenty Rifkin o świadczeniu usług społecznych. Wśród rzeczników dochodu socjal-„ego i
11319 P1030016 (2) Jeremy Rifkin bez papieru, „ponieważ jest to bardziej sprawny sposób dostarczania
65471 P1030014 (2) Jeremy Rifkin Koniec pracy obsługi klientów, które jest czynne przez całą dobę i
P1030022 Jeremy Rifkin sprzedaży domowej. W 1982 r. klient spędzał średnio 1,5 godziny w czasie jedn

więcej podobnych podstron