XXX
absolutnym i prostym, a jednak jest w niej wielość, bo działając i tworząc musi mieć w sobie wielkie bogactwejj myśli*mipi i chceń.
W tym właśnie młody Herbart dopatrzył się sprzeczności i odszedł od swojego mistrza. Jeśli jaźń jest jedynym bytem prostym, to w niej nie może być wielości ^- powiedział sobie.
A skoro świat jest tak bogaty i rozmaity, jak go znamy z do--świadczenia, to chyba dlatego, że go stwarza me jedna i ta sama jaźń, lecz wielka ilość bytów prostych, z których każdy jest jedną tylko jakością. Te podstawowe byty Herbart nazwał reala-mjk Dusza ludzka jest jednym z takich realów*.
Ą Czy mamy tu do czynienia z czymś w rodzaju monady Leibniza? -4 Niezupełnie! Monady bowiem Leibniza nie działają na siebie, lecz za to mają wewnętrzne zdolności, z których rozwijają się£ich 'bogate światy.' Natomiast reale Herbarta, wręcz od^-;wrotnie, nie mają żadnych dyspozycji, ale za to „zderzają się ze sobą”,' co sśrywołuje w zaatakowanym realu „akt samoobron ny”. Gdy zaatakowanym przez reale systemu nerwowego realem jest dusza, jej* aktlspmoobrony polega na wytworzeniu wyobrażenia* (^rinUche V\orMęl^ufug^. Tak mają powstawać pierwsżb i podstawowe fakty - psychiczne.
gjl^Prosta jakość 'duszy jest' czymś zupełnie nam ińe żnańyni i tjąkim pozostanie na zawsze; ńie może ona być przedmiotem ani spekulatywnej,‘ ani empirycznej^psychologii”18. Natomiast wyobrażenia i powstający z nich cały świat psychiczny są przedmiotem badania psychologii empirycznej.
Myślicielowi współczesnemu, gdy czyta te słowa, od razu narzuca się pytanie, po cóż mówić o duszy i jej prostej jakości, skoro to wszystko jest niepoznawalne? Czy nie lepiej zająć się badaniem życia psychicznego? — Tak .my sądzimy! Inaczej Herbart, choć uważał się za realistę, i to nawet „za najbardziej zdecydowanego realistę, jaki tylko inoże być”19. W liście do
i8 Lehrbuch zur Psychologie, Leipzig—Hamburg 1915, s. 109. G, Har-tensćin.
u Uber das VerhdItnis des Idealismus zur Padagagik, B., t. II, 5. 325.