200
czasie zbudowałem u bram dla boga Haldi, władcy, świątynię, mieszkanie jego bóstwa.
Urzana dostarczył mi wojska posiłkowe, wozy bojowe, jakie tylko miał. Z rozkazu boga Haldi powiodłem wojska posiłkowe i udałem się w góry Asyrii. Sprawiłem tam wielką rzeź* Zaraz potem Urzana przypadł do mojej ręki /?/, a ja zatroszczyłem się o niego /.«./, osadziłem gc jako władcę, żeby rządził. Lud w mieście Ardini /Musa-sir/ był przy tym obecny. Liczne ofiary, po ich dokonaniu przekazałem w całości miastu Ardini /Musasir/.Urzą dziłem święto dla mieszkańców miasta Ardini /Musasir/. Wtedy powróciłem do mojego kraju.
Przypisy
1/. Nazwa Musasir jest asyryjskim odpowiednikiem nazwy Ardini.
b/ Spustoszenie Urartu przea Sargona II i odebranie Musasi]
- Ardini
Tak zwana relacja Sargona II dla boga Assur na wiej kiej tablicy glinianej. Zamieszczono poniżej fragment opracowane w oparciu o pełny przekład I.M, Diakonowa • Assiro - Wawiłońskije Istocz niki po istorii Urartu. Westnik Dr# nej Istorii, Priłożenije, 1951 s.329 i 330.
W.280 nn. Wyruszyłem z Armariali^, przekroczyłem tórf Uizuki z różnokolorowego marmuru i porośniętą cyprysami, przybyłem do Aiadu^. /Zdobyłem/ osady Aizalia, kyajani /?/, Kullania, Bitaj, Aluarza, Kinna, Alli.Ar-/,utu, Sikkanu, Ardiunak, Dajazuna, Geta, Baniu,Birhilu-y.n, Dezinu, Dilizija, Abaindi, Duani, Hazrana, Parra, AJacun, Aniastania, Baltuarza, Saruadri, Sumuttar,Sal-sti, Alburi, Tzikarra, stare Uajais - trzydzieści obronnych grodów rozstawionych jak wiechy nad brzegiem falującego morza i na stokach wysokich gór! Wśród nich silne twierdze Argistiuna i Kallanija, zbudowane na szczytach gór Arcidu i Mahunnija, błyszczą jak gwiazdy, na wysokości 120 łokci wznoszą się ich mury, a w nich stoją garnizonem jego najlepsi wojownicy, wojsko zwycięskie w bitwach, procarze /?/ i kopijnicy, nadzieja jego kraju. Byli oni świadkami podboju Armariali, sąsiedniego kraju, i nogi ich zadrżały. Porzuciwszy swe miasta oraz majętności schronili się oni jak ptaki do tych twierdz. W miastach ich zakwaterowałem wiele wojaka, które wzięło prawem łupu ich majętności i bogactwa. Zrównałem z ziemią mury ich oraz 87 okolicznych ‘>aod, pod domy i ich zawartość podłożyłem ogień, belki '•achów spaliłem. Otworzyłem ich spichlerze i nakarmi-
• "hi ino wojsko nieprzeliczonym jęczmieniem. Wyciąłem
• "li sady, wyrąbałem gaje, spaliłem w ogniu winną łozę.
W.297 nn. Wyruszyłem z Aiadu, przeszedłem rzeki Aiiurija, Kallanija oraz Innaja, wkroczyłem do Uajais3, i <" )u stanowiącego jego oparcie, kres dzierżaw Urartu, "•'"•' Nuiri^. Uajais to jego warowne miasto,silna twier-