60 Aspekty mitu
pojawia się dziewicza Ziemia, jest symbolem cofnięcia się do Chaosu i Kosmogonii.
Wiele mitów przedstawia Potop jako karę za błąd popełniony w rytuale — błąd, który miał wywołać gniew Istoty Najwyższej; czasami zaś po prostu jako wyraz woli Istoty boskiej pragnącej położyć kres ludzkości. Kiedy jednak przyjrzymy się dokładnie mitom, które zwiastują następny Potop, przekonamy się, że jedną z głównych przyczyn kataklizmu są grzechy ludzi oraz zestarzenie się Świata. Potop otwiera drogę zarówno od-tworzeniu Świata, jak i odrodzeniu ludzkości. Inaczej mówiąc, Koniec Świata w przeszłości oraz ten, który nastąpi w przyszłości, są gigantycznym i znamionującym się wyjątkowym napięciem dramatycznym przeniesieniem na skalę makrokosmiczną mityczno-rytualnego zespołu uroczystości Nowego Roku. Tym razem nie chodzi już jednak o coś, co moglibyśmy nazwać „naturalnym końcem” Świata — „naturalnym”, bo następującym równocześnie z końcem Roku, a zatem stanowiącym integralną część cyklu kosmicznego — ale o rzeczywistą katastrofę wywołaną przez Istoty boskie. Bardzo rzadko (Mezopotamia, judaizm, Mandanj2 dostrzegano odpowiedniość między potopem a corocznym odnawianiem świata, przeważnie bowiem mity dyluwialne nie są związane z mityczno-rytualnymi scenariuszami Nowego Roku. Wytłumaczenie tego jest bardzo proste: okresowe uroczystości odrodzenia są symbolicznym wznowieniem kosmogonii, twórczej działalności bogów, a nie zagłady starego świata; ten umiera bowiem „w sposób naturalny”, gdy odległość dzieląca go od „początków” osiągnie wielkość ekstremalną.
W porównaniu z mitami opisującymi Koniec Świata w przeszłości mity odnoszące się do Końca, który ma dopiero nastąpić, są wśród społeczności pierwotnych zaskakująco rzadkie. Jak zauważył to F.R. Lehmann3, wynikać może to
2 Zob. Eliade, Le Mylhe de I 'Etemel Retów, dz. cyt., s. 102 i nast.
3 F.R. Lehmann, Weituntergangund Welterneuening im Glauben schriftloser Vólkcr, „Zeitschrift fur F.thnologie”, t. LXX1/1931, s. 108.
J
stąd, że etnologowie w trakcie swych badań nie pytali o ten rodzaj mitu. Czasami też trudno określić, czy opowieść dotyczy katastrofy już minionej czy leż tej, która ma dopiero nadejść. Według E.H. Mana, Andamanie wierzą, że wraz z Końcem Świata pojawi się nowa ludzkość, która żyć będzie niczym w raju: bez chorób, starości, śmierci. Po katastrofie powrócą zmarli. Jednak zdaniem A. Radcliffe-Browna, Man dokonał kompilacji kilku świadectw pochodzących od różnych informatorów, tak naprawdę bowiem, twierdzi Radcliffe-Brown, chodzi tu o mit opisujący Koniec i odtworzenie Świata, tyle że mit ten odnosi się do przeszłości, a nie do przyszłości. Ponieważ jednak, jak zauważył Lehmann, w języku andamańskim nie ma czasu przyszłego1, trudno zatem rozstrzygnąć, czy chodzi o wydarzenie minione czy mające dopiero nastąpić.
Najrzadsze wśród pierwotnych mitów Końca są te, które nie przedstawiają dokładnych wskazówek odnoszących się do ewentualnego od-tworzcnia Świata. Na przykład według wierzeń Kai z Nowej Gwinei, Stwórca, Malengfung, po stworzeniu Kosmosu i człowieka wycofał się na skraj Świata, za horyzont, i tam usnął. Za każdym razem, gdy przewraca się we śnie na drugi bok, ziemia drży. Ale pewnego dnia podniesie się on ze swego łoża i zniszczy Niebo, które rozbije się o Ziemię, kładąc kres wszelkim formom życia2. Na Namolut — jednej z wysp należących do archipelagu Karolinów — stwierdzono istnienie wierzenia o Stwórcy mającym pewnego dnia unicestwić ludzkość za jej grzechy, bogowie będą jednak istnieć nadal co oznacza możliwość ponownego stworzenia3. Na Aurepik — innej z wysp tego samego archipelagu — uważa się, że odpowiedzialnym za katastrofę jest syn Stwór-
Tamże, s. 112.
R. Thurnwald, Die Eingehorenen Australiens und der Siidseein-seln, Tiibingen 1927, s. 26-27, wg: Cli. Keysser, Ans dem Leben der Kaileute, w: Neuhaus, Deutsch Neu-Guinea, 1911, s. 154 i nast.
Lehmann, Weltuntergang und Welterneuerung im Glauben schriftloser Vólker, dz. cyt., s. 107.