2) funkcję stylistyczno-niestrukturalną, tj. taką, która nie odgrywa większej roli w budowie tekstu-figury, tworząc charakterystyczny styl tekstu, por. np. styl nominalny, werbalny, ucinkowy, periodyczny itp.
Bardzo często oba te rodzaje funkcji nakładają się na siebie, ale bez implikacji typu: jeśli funkcja 1, to 2 i na odwrót, tak np. sonet włoski czy francuski jako rodzaj figury stylistyczno-językowej dopuszcza realizację różnych stylów, a styl nominalny może funkcjonować w różnych gatunkach literackich.
Ważną funkcję w ramach obu tych funkcji może spełniać m i m e-tyzm językowy (m.in. różne typy stylizacji). Nie jest on tylko właściwością języka artystycznego, gdyż skłonność do naśladowania cudzego mówienia (uzyskuje ona wartość estetyczno-ludyczną) jest zjawiskiem częstym w życiu. W literaturze mimetyzm językowy przyjmuje różne postaci i funkcje, w bardziej wyrafinowanej postaci odgrywa rolę podwójną, przywołuje nie tylko obrazy odmian językowych i typów wypowiedzi funkcjonujących poza literaturą lub stanowiących określone, konkretyzacje języka literatury, ale i ujawnia zarazem własne słowo autora, wprowadzając elementy gry językowej, dialogiczności tekstu, niespodzianki stylistycznej. Myli się M. Bachtin twierdząc, iż „słowo cudze” znamionuje prozę, jest ono obecne także w poezji, nie przekształcając się w niej w „słowo własne”.
Krótko mówiąc: centralne w poetyce lingwistycznej pojęcie funkcji poetyckiej zostało zawężone, a zarazem zmitologizowane. Kręci się ono, niby ćma wokół lampy, wokół form poezji i trudno się dziwić np. T. Todorovi, iż nie znalazł dla niego szerszego zastosowania w swojej koncepcji poetyki i badaniach narratologicznych. Pozostają dwa wyjścia: albo «nadać naszemu terminowi „funkcja poetycka” odpowiednio szerszy zakres, uwzględniający wszelkie rodzaje manipulacji stylistyczno-este-tycznych językiem, albo zastąpić ten termin innym. Nie miałbym nic przeciwko wyjściu pierwszemu, gdyby nie fakt, że wąskie znaczenie już się przyjęło. Pozostaje wyjście drugie. Jak wiadomo, funkcjonują w lingwistyce stylistycznej i poetyce inne terminy: funkcja autoteliczna, funkcja estetyczna, funkcja stylistyczna. Termin drugi wydaje się najbardziej trafny, pomimo wielu zastrzeżeń, jakie budzi. Wszak i poezję określają sami poeci jako sztukę słowa, a współczesny kryzys wartości estetycznych (będący zarazem kryzysem kultury) nie powinien przesłaniać obiektywnego faktu istnienia tych wartości w przeszłości i w niemałej części we współczesnej sztuce oraz literaturze. Funkcja estetyczna nie stanowi wartości samej dla siebie i spełnia przeważnie służebną funkcję wobec innych funkcji literatury. Spełnia tę funkcję przede wszystkim przez kształtowanie określonych jakości stylistyczne-językowych.
JA cechuje bardzo wiele odmian stylowych. W grę wchodzą za-
illiliiifli