itnH po pi 11—■ li»iniH) ct» Nic moM by* uzasadniona nawcl ■■oni — ^******** by* skuiccnw Sytuacja —<3 p*rt—ngifct icsi podobna do mcdyO ^
iiltii«m¥> rnrjrwiolnpj a mianow icie ona moM by* skute c maa * wriotci-■ u • chocia/ iw 11 IM bursy* nasar koiwoocjonolwi) wy^ohraaoa!■ o dopusM finnhlir ingerowania w aytuncjach trudnych. Ocsywatcie n»oM ****** iródlcm negacji, a nie tylko madroścl w s>iuacji w kiórcj okazu#*.
C2k»«viek nte u lecaony metodami konwencjonalnymi nagle «*-odro« »cjc atznpfc* metodom niekonwencjonalnym Nic wynika jednak z tego. aa apoadb niania, budowania teoria do owyeti zabiegów niekonwcncjonalmch aaaa jnkgś wartość teoretyczną. _ _
• Antypedagogika nie ma ssana na akademickie podirz> nianie, dlatego ** J®" uwikłama w szereg iluzorycsnoAci: władnae takiego uataw-icma sobie 'cldopcn do bicia *. takiego zapowiedaenia przejścia od sacsytności intencji. eSoaeimee-
manych intencji, których nikt nie kwestionuje-do jcdwocrannogo nsioamia.
2e to wystarcza do tego. by ze powagą móc wyrzuci* na śmietnik jakąś taaaa tradycję pedagogiki, albo przynajmn i tyj mząda* od siebie pozycji. co do której nie moina się odnieść w sporze intelektualnym.
• Antypedagogika stawia pedagogikę pod icianą • zabiera git dagogom prawo aaae tytko do dztałania ale ś nawet do istnienia prawa do intencji do wychowywania -lymczasem nic ma takiego prawa w pedagogice raki jej takiego prawa mc dal -Zęby dzieci zniewalać, przymuszać, narzucać im swoje wtaanc wartości. bo one są lepsze To jest wyzwanie, które musi zaistnieć, sby móc a nim dyskutować i by móc uświadomić sobie obszary zła a nieprawidłowych intencji, które są w pedagoga na różnym poziomie refleksji praktycznej i filozoficzracj o wychowaniu To jest nic do przecenienia. Dlatego ważne jest takie zaistnienie anty pedagogiki i jej rekonstrukcji
• Jest tu kilka elementów ideologicznych, które wzbudzają nic tyle sprzeciw, ile niepokój Głoszony przez antypedagogikę postulat pluralizmu nic jest wcale wolny od ideologiczności Właśnie pluralizm saun w sobie Jest ideologią, ideologią zgody na równorzędność. róunoccnność każdej wypowiedzi, każdej teorii, każdej ideologii. Dopóki mamy olbrzymie 'białe plamy' na mapie
tcorctyczności w socjologii, w psychologu. w pedagogice, to trzeba - Jako
postulat ideologie my- głosić radykalnie pluralizm, aby zaistniały nieobecne
rozmowy , dyskursy, teorie. Dopiero gdy one zaistnieją, mogą z sobą się spierać, bo gdy mc zaistnieją, to nic mogą z sobą wchodzić w interakcjo Więc ta troska o to. by w czystej postaci zaistniały wszystkie nurty pedagogii mii jest tym odcieniem pluralizmu.
Nic oznacza to jednak. Ze pedagogika może wyrzec się projektu społecznego oraz projektu człowieka, ze bez lego myśl społeczna czy humanistyczna nie jest pedagogika- Pedagogika jest w łaśnie wrażliwością na te pytania. I gdy czytać poważnie i uważnie książki Schocncbecka. to są w nich awarie pewne roszczenia
347