^^E^wREIFSTłSEJU 'JLtSO
wego”, jakim są bohaterowie poszczególnych części najdłuższego eseju Bolesława Micińskiego. Bohater części 1 to Ódyseusz; arcypopularna główna postać epopei Homera nie jest odkształcana, już raczej przesłaniana obfitym ciągiem dygresji. Przywoływane losy greckiego wędrowca stanowią wątek organizujący zasadniczą linię tematyczną tekstu, natomiast refleksje natury ogólnej są motywami luźnymi. W części 2 występuje dwu bohaterów B Odys i. Hiob — oszczędnie charakteryzowanych; w części 3 również dwu: tytułowa, główna postać jednej z najsłynniejszych powieści literatury powszechnej, Robinsona Kruzoe, oraz Daniel Defoe —- postać co prawda nie literacka, ale historycznie skonkretyzowana, W dalszych częściach bohaterami są osoby rzeczywiste: Selkirk, Kartezjusz, Sokrates..
• Pojawiające się w utworach fabularnych postaci są realizacjami konwencji wspólnych dla danego zbioru tekstów prozatorskich, występujące zaś w esejach są odwzorowaniem konkretnych, obiektywnie istniejących jednostek lub konkretnych tworów fikcjonalnych — bohaterów rozmaitych jlzieł sztuki, najczęściej literackich.
1 Pewne kłopoty sprawia określenie głównego tematu Podróży do piekieł, jak każdy skok z poziomu morfologii na poziom semantyki. Temat główny jest wykładnikiem idei przekazu prozatorskiego, dlatego gdy przyzna się jakiemuś zespołowi motywów pozycję ośrodka organizacji rzeczywistości przedstawionej, ukierunkowuje się przez to interpretację całości. Określenie zasadniczego tematu Podróży do piekieł jest tylko pozornie sprawą | łatwą; wprawdzie sam podmiot czynności twórczych sugeruje proste Rozwiązanie nadając taki a nie inny tytuł i poprzedzając mottem. Stosując zrazu formułę najbardziej ogólną można powiedzieć, iż tematem ekspli-kowanego eseju są wyprawy — podejmowane w ciągu trzech tysiącleci — do tajemniczych obszarów rzeczywistości, znajdujących się poza granicami ludzkiego świata. Dynamika ewolucyjna „odkrywczych peregrynacji” zmierzała od przedstawiania zaświatowych krain z realistyczną dokładnością do ich coraz większej idealizacji i psychizacji, co doprowadziło wreszcie do umieszczenia infernalnych kręgów w głębokich warstwach jednostkowej osobowości. Wątpliwości interpretacyjne rozpoczynają się z chwilą przystąpienia do konkretyzacji owych tytułowych „piekieł”. Negatywnie wartościowany świat infemalny ulokowany nieraz bywa w zaskakujących przestrzeniach: jak udowodniliśmy parę stronic wcześniej, fikcyjna rzeczywistość mitologii XIX-wiecznego scjentyzmu znalazła się w kręgach piekielnych. Zlokalizowano tam również krańcowe obszary przestrzeni geograficznej — nieznanej i przez to groźnej; rzeczywistość egzystencjalnego upadku i cierpienia (fragmenty o Hiobie); samotność Robinsona i zwątpienie totalne Kartezjusza...
Konstrukcja głównego tematu oparta została na grze analogii i odmienności. We wszystkich odcinkach przebiegu linearnego tożsama jest podstawowa sytuacja wędrówki przez wrogie, człowiekowi zaświaty, natomiast odmienne wypełnienie treściowe poszczególnych wariantów ogól-