— Nie prosi o pomoc, bo nie chce, aby spotkała ją ta sama przykrość, jak dawniej. Czuje się jeszcze bardziej odtrącona (dziewczynka).
Następnie prosi się uczniów o przedyskutowanie w zespołach, jakie istnieje wyjście z zaimprowizowanej poprzednio sytuacji i o podjęcie scenicznego przedstawienia przypuszczalnego rozwiązania. Uczestniczyć w nim mogą również uczniowie, którzy dotąd grali rolę widzów.
Oto przykład szukanego w ten sposób rozwiązania, przedstawianego przez te same dziewczynki klasy V, które uczestniczyły w improwizowaniu przytoczonego wyżej fragmentu inscenizacji na temat odmowy 'udzielenia pomocy koleżeńskiej w nauce:
— Cześć wam dziewczynki!
— Cześć!
— Aniu pomóż mi w zadaniu, bo chciałabym je rozwiązać.
— Nie dzisiaj, bo widzisz — my się teraz bawimy.
— Wanda, może ty mi pomożesz.
— Nie widzisz, że się z nimi bawię.
— O co prosisz ich, Haniu?
— Żeby mi pomogły odrobić, zadanie. Chorowałam tydzień i mam teraz zaległości.
— Może poszłybyśmy do innej klasy z prośbą o pomoc. Grozi jej przecież poprawka. Więc pójdziemy?
— Tak, chodźcie dziewczynki. Później się pobawimy.
Nierzadko zdarza się, że zamiast inscenizowania — w jaki sposób można skutecznie przezwyciężyć napotykane trudności w nauce — uczniowie improwizują zachowanie zgodnie z obowiązującymi normami współżycia i współpracy, bez ukazania sposobów, które pomogłyby rozwiązać dany problem. W takim przypadku uwzględnia się także z reguły rolę „nauczycielki”, która chwali i nagradza „ucżniów” za wzorowe zachowanie.
Ostatnia część wspomnianej odmiany tedhnik socjodramatycz-nyęh dotyczy uświadomienia korzyści, wynikających z proponowanych rozwiązań. Wyrazem tego mogą być wypowiedzi uczniów i uczennic wspomnianej klasy V dotyczące braku wzajemnej pomocy w nauce szkolnej, które zgłaszali w odpowiedzi na pytanie: Jakie korzyści ma uczennica lub uczeń, który może
liczyć na pomoc swoich kolegów (koleżanek) z klasy i co zyskuje na tym cała klasa?
— Jest im przyjemnie i lepiej się uczą (dziewczynka).
— Łatwiej im będzie zdać do następnej klasy (chłopiec).
— Taki uczeń nie jest wyśmiewany, że zbiera saipe „lufy” czy coś w tym stylu (chłopiec).
— Gdyby od początku mu pomagano, pewniej czułby się w klasie (chłopiec).
— Klasa staje się bardziej zgrana. Nie ma uczniów samotnych i odtrąconych (dziewczynka).
— W klasie jest przyjemniej, jak wszyscy sobie pomagają (dziewczynka).
— Klasa zdobywa zaufanie nauczycieli /chłopiec).
— Po prostu lepiej jest żyć w takiej klasie (dziewczynka). Zastosowanie technik socjodramatycznych nie jest na pewno
łatwe; wymaga znajomości przez nauczyciela technik i przygotowania psychologicznego i pedagogicznego. Chodzi tu bowiem w szczególności o odreagowanie napięć psychicznych, spowodowanych napotykanymi przez uczniów trudnościami, jak również o wyzwalanie u nich spontaniczności twórczej, stanowiącej rezultat procesów intelektualnych, a nie emocjonalnych. Techniki te dopomóc mogą zwłaszcza uczniom nadmiernie lękliwym i zahamowanym (por. Stanford G. i Roark A. E., 1974, s. 174—186).
Techniki decyzji grupowej — w przeciwieństwie do omawianych poprzednio technik socjodramatycznych — bywają na ogół często stosowane przez wielu nauczycieli, ale nie wszyscy uświadamiają sobie, że można nadać im rangę osobliwego sposobu oddziaływań wychowawczych. Mamy z nimi do czynienia zwłaszcza wtedy, gdy- wspólnie omawiamy z uczniami niepożądane wychowawczo zachowania i oczekujemy od nich pewnych decyzji w sprawie eliminowania lub ograniczania takich zachowań.
Istotną cechę techniki decyzji grupowej stanowi wywoływanie u uczniów pragnienia zmian, co do określonych przejawów dotychczasowego ich nieprzystosowania społecznego. Zewnętrznym wyrazem tego pragnienia jest wspólnie podejmowana decyzja w końcowej części tego rodzaju technik. Mówi się nawet, iż podjęta w ten sposób decyzja jest niejako usankcjonowa