Projekt okładki i strony tytułowej JACEK TOFIL
Redaktor
S- NOWOWIEJSKI
| gt Redaktor techniczny
A _fL—a jANKOWSKI
Tcxt Copyright ® 1989 by Andrzej Kołodyński Copyright ® 1989 by Wydawnictwa „Alfa"
WYDAWNICTWA „ALFA“ — WARSZAWA 1989 Wydanie I
Zakład Poligraficzny Wydawnictw „Alfa"
Żmij. 1951/88. A-85
OD AUTORA
Jest to książka o ewolucji filmu SF. Aby uchwycić proces, którego dynamika wydaje się w dziejach kina czymś wyjątkowym, zdecydowałem się podążyć za najbardziej charakterystycznymi wątkami tematycznymi, opisując ich przekształcenia. Układ chronologiczny zachowany został w obrębie każdego z rozdziałów i mogę tylko żywić nadzieję, że pozwoli to Czytelnikowi zrekonstruować także historię gatunku jako całości.
Zdaję sobie sprawę z ograniczeń przyjętej metody, zwłaszcza w zakresie oceny estetycznej. Kino SF jawi się na tych Stromcach jako formacja raczej sztucznie wyodrębniona, rządząca się własnymi prawami, na których związek z innymi zjawiskami sztuki filmowej mogłem tylko wyrywkowo zwrócić uwagę. Co więcej — opisując filmy liczące się jako przejaw pewnych tendencji, musiałem zrezygnować z ich analizy krytycznej. Odwołuję się więc do sądów obiegowych, zgodnie z którymi pewne filmy są „lepsze", inne „gorsze." Kino SF oczekuje jeszcze na wpisanie w bardziej uniwersalną skalę ocen w szerszej perspektywie estetycznego wartościowania.
Odwoływanie się do przykładów w dużej mierze nie znanych z polskich kin narzuciło konieczność najkrótszego choćby informowania o treści, twórcach i aktorach poszczególnych filmów. Jest tych przykładów wiele, co nie znaczy, że wyczerpałem długą listę tytułów, listę rosnącą zresztą z sezonu na sezon, bo SF podbija dziś kinowy rynek.
Świadomie unikam także formułowania ścisłej definicji gatunku. Prób takich jest wiele, nie brak ich i w polskim piśmiennictwie, ale żadna nie wydaje się w pełni zadowalająca. Dla celów założonych w tej książce zupełnie wystarcza powszechne wyczucie specyfiki gatunku. Filmy SF należą do kina poetyckiego, zajmują w nim obszar nieostry, o wątpliwych granicach, ponieważ stykają się z horrorem i baśnią; dotyczy to zwłaszcza odmiany fantasy. Podzielam opinię krytyka Williama Johnsona, który sądzi, że siłą filmowej SF jest element niespodzianki, zdolność nieustan-
5