ZBIGNIEW BOKSZAŃSKI
I
Idea świadomego siebie podmiotu społecznego w oryginalny sposób zaadaptowana do wymagań analiz psychosocjologicznych zapoczątkowała w socjologii kierunek refleksji, który zwykło się dzisiaj nazywać mianem socjologicznej teorii tożsamości jednostki. Poglądy Jamesa, Baldwina, Cooleya. Meada poddane zostały dość istotnym modyfikacjom przez następne pokolenia socjologów. Ważnym wydarzeniem w historii tego kierunku refleksji była koncepcja tożsamości jednostki zaproponowana przez E. Eriksona. Odtąd obszar socjologicznej teorii tożsamości jednostki w coraz większym stopniu zaczął tracić autonomię na rzecz dziedziny badań interdyscyplinarnych jednoczących wysiłki psychologów, antropologów kultury i socjologów. Swoistością współczesnych socjologicznych zainteresowań problematyką tożsamości jednostki jest, jak się wydaje, koncentracja na sposobach wytwarzania tożsamości jednostki w przebiegach interakcyjnych face to face, z zaniechaniem poszukiwań w sferze trwalszych, kulturowo zdeterminowanych sposobów postrzegania siebie.
Celem tego artykułu jest, po pierwsze, przedstawienie wkładu Znanieckiego do - nazwijmy to - kulturalistycznej analizy tożsamości jednostki. Po wtóre, próba zanalizowania miejsca kategorii tożsamości jednostki w perspektywie analiz systemowych zawartych w pracach Znanieckiego.
Wydaje się, na pierwszy rzut oka, że pojęcie tożsamości aktora społecznego jest wyjątkowo źle dostosowane do logiki analiz systemowych. Symboliczni interakcjo-niści przekonują nas, że tożsamość jest „procesem", „fenomenem rozwijającym się" lub podkreślają „nieokreśloność tożsamości” (por. np. Strauss 1969, s.l 11 Możemy przyznać im rację, ale tylko częściowo.
Tożsamość aktora społecznego analizowana na poziomie usytuowanych przebiegów interakcyjnych istotnie wydaje się ciągle zmieniającym się przepływem sy-
-Kultura i społeczeństwo" 1988, nr 3. s. 81-90.