1
i dlatego zamiast stów. „nic boję się", lepie] Jest gu . „jestem spokojny”, udania w formie twierdzącej u zawile skuteczniejsze ani tell w farmie przeczące). Kra. tochvll podkleiła, ze przy wypowiadaniu słów chodu nie o napięcie woli, lecz o autosugestię i przywołanie odpowiednich wyobrażeń, mechaniczne powtarzanie włainie tę funkcję spełnia. Cierpiąc na bezaennoić, le. piej Jest nie wytwarzać napięcia słowami: „chcę zasnąć" — ale: „Jestem spokojny, odpoczywam" i starać się wywoływać obrazy przyjemnego wypoczynku.
Pod wpływem filozofii Wschodu, a szczególnie buddyzmu Zen, zaczęto włączać do relaksu rozważania zwane medytacjami. Z biegiem czasu straciły one jednak swój religijny charakter głębokich kontemplacji, zespolenia się z mądrością Buddy, odwołując się coraz częściej do wyobraźni 1 mydlenia o własnej przyszłości.
Jak pisze Kratochyil, najwyższy stopień treningu autogennego można osiągnąć wówczas, gdy relaks udaje się wydłużyć prawie do godziny, zaś po odpowiednim ustawieniu oczu w kierunku czoła i wyćwiczeniu wyobraźni w przywoływaniu barwnych wizji przedmiotów, osób i symboli oraz w uświadamianiu własnych stanów uczuciowych — przechodzi się do medytacji nad sensem życia, nad tym, czym jest dobro i zło, jaki jestem sam i czego pragnę. Chodzi tu o formułowanie celów własnego tycia i pragnień w doskonaleniu siebie.
Tematy medytacji mogą mieć też charakter fantastyczny, pobudzający silnie wyohrażnię. Poleca się na przykład opisywanie zejścia w głębiny morskie czy wchodzenia na szczyt wysokiej góry. Takie treningi mogą mieć jednocześnie charakter grupowy, gdyż po skończonych medytacjach pożądane są dyskusje, które pozwalają na porównania i głębsze wnikanie w świat wewnętrzny: swój własny 1 innych.
I Kratochvfl cytuje Mastersa i Houston a, którzy opra-(owali szereg tematów dla ćwiczenia wyobraźni i nadali temu charakter psycho-gry. Polega ona na tym, jie terapeuta kieruje wyobraźnią leżącego pacjenta, podając opis poszczególnych cząstkowych scen, sugerując mu przeżycia podobne do przeżyć Alicji w krainie carów. Opowiada na przykład o tym, jak sią otwierają ukryte drzwi, jak schodzi się po schodach i trafia do tajemniczego korytarza, znajduje kłódką i odjeżdża do krainy fantazji
Tematy takich ćwiczeń są szczegółowo przygotowane po to, aby terapeuta mógł planowo pobudzać przesuwanie się imaginacyjnego ciągu obrazów. Zyskuje on jednocześnie ciekawy materiał projekcyjny, tak przydatny w -poznawaniu osobowości i jej ukrytych konfliktów i dążeń. Poza tym w psycho-grze pożądane jest wykorzystywanie muzyki i rysunków.
Trening autogenny upowszechnił się szeroko tak w Czechosłowacji, jak i w Związku Radzieckim, w NRD, ulegając różnym modyfikacjom. Zaleca się go nawet dzieciom encefalopatycznym w powiązaniu z muzyko-terapią (1979). Kratocłwil, podkreślając powszechność treningu autogennego i jego wielu odmian, cytując bogatą literaturą na ten temat, zaznacza, że część pacjentów z niego rezygnuje, że wymaga on zarówno wytrwałości trenera, jak i pacjenta, ponieważ w początkowych etapach ćwiczeń pacjent nie odczuwa wyników terapeutycznych i trzeba wzmacniać jego motywację do ćwiczeń tak długo, aż będzie zdolny do samodzielnego stosowania tej metody zależnie od swoich potrzeb.
Stosowanie relaksacji okazało się również skuteczne przy wytwarzaniu sytuacji sprzyjającej redukcji lęku. Kratocłwil charakteryzuje metodą systematycznej desensybilizacji Wolpego Jako metodą nastawioną
191