jest przerwa między pierwszym a drugim sprawdzaniem osiągnięć tego samego ucznia.
Trzecie źródło nierzetelności sprawdzania stanowi brak konsekwencji wpun-ktowaniu i ocenianiu wyników sprawdzania przez nauczyciela. Mieszczą się tu zarówno proste pomyłki (np. w dodawaniu punktów), jak i zmienność zasad oceniania (np. obniżanie wymagań w toku sprawdzania). Gdy jest wielu egzaminatorów, odgrywają tu rolę różnice w stosowanych procedurach.
Nauczyciel ma wiele okazji do oceny rzetelności stosowanych przez siebie metod sprawdzania osiągnięć uczniów. Kolejne odpytywanie lub kolejne prace pisemne—jeżeli są traktowane jako sprawdzanie ogólnego poziomu osiągnięć ucznia, a nie tylko jako kontrola znajomości wycinkowego materiału — dostarczają dwu zbiorów stopni szkolnych do porównań. Dłuższe sprawdziany mogą być podzielone na dwie równoległe części, osobno oceniane jako dwa egzaminy. Można poprosić innego nauczyciela o dodatkowe ocenienie kilku lub kilkunastu prac pisemnych. Istnieją też egzaminy komisyjne, podczas których ocenianie dokonywane jest przez każdego z członków komisji z osobna. Wszystkie te okazje warto wykorzystać do ulepszania warsztatu nauczycielskiego poprzez analizę rzetelności zastosowanych metod sprawdzania.
Aby dokonać ocen rzetelności sprawdzania, obliczamy średnią różnicę między stopniami uczniów w dwu wypadkach zastosowania tej samej metody sprawdzania. Przykład tego łatwego obliczania pokazuje tabela 1.
Tabela 1. Przykład obliczania średniej różnicy między stopniami uczniów w podwójnym sprawdzaniu osiągnięć
Lp. |
Nazwisko ucznia |
Stopnie |
Różnice | |
I |
II | |||
1 |
T. Adamczewski |
4 |
4 |
0 |
2 |
J. Bartkowiak |
4 |
5 |
1 |
3 |
A. Cichy |
3 |
3 |
0 |
30 |
W. Zydorczak |
5 |
3 |
... 2 |
Suma różnic |
24 |
Średnia różnic = f?m-a różnic, = 24:30 = 0,80. liczba uczniów
Zauważmy, że w kolumnie różnic między lali stopniem każdego ucznia nie uwzględniamy znaku algebraicznego różnicy (przedstawiamy wartość bezwzględną). Wyliczoną średnią różnicę poddajemy interpretacji jak w tabeli 2.
Według tabeli 2 średnia różnica między stopniami uczniów wyliczona dla danych w tabeli I, a wynosząca 0,80, wskazuje na potrzebę ulepszenia zastosowanej metody sprawdzania. Tylko różnica nie przekraczająca pół stopnia może nas w pełni zadowolić. Różnica wynosząca ponad jeden stopień stawia pod znakiem zapytania użyteczność zastosowanej metody, a więc powinna nas skłonić do zastanowienia się nad możliwością jej zmodyfikowania. Różnica
Tabela 2. Interpretacja średniej różnicy między stopniami w podwójnym sprawdzaniu osiągnięć
Wielkość różnicy |
Rzetelność |
Interpretacja |
0,50 i mniej 0,51 — 1,00 1,01 — 1,50 1,51 i więcej |
wysoka umiarkowana niska ujemna |
sprawdzenie nie budzi zastrzeżeń metoda wymaga ulepszenia metoda wymaga zmiany błąd w założeniach sprawdzania |
przekraczająca półtora stopnia sygnalizuje nieporozumienie, gdyż w powtórzeniu bardziej prawdopodobny staje się stopień przeciwny (np., jedynka” wobec „szóstki”). W takim wypadku należy ponownie zebrać (dostatecznie liczne) dane i powtórzyć obliczenie średniej.
Jak można ulepszyć określoną metodę sprawdzania osiągnięć uczniów? Najogólniej biorąc — przez intensyfikację i wydłużenie sprawdzania w czasie. Wyższą rzetelność wykaże zapewne metoda:
1. Bardziej analityczna. Treść planowana jest lepiej reprezentowana przez większą liczbę niezależnie sprawdzanych pojedynczych czynności niż przez małą liczbę czynności wielce złożonych. Należy pamiętać, by analizując treść nauczania akcentować wysokie kategorie celów, strukturę materiału i hierarchię wymagań, gdyż inaczej treść „spłaszczy się” w rozbiciu na większą liczbę zadań. Chociaż poszczególne zadania bywają nieudane, zależność rzetelności sprawdzania od liczby zadań rozwiązywanych przez ucznia jest zwykle bardzo silna.
2. Z głębszą ingerencją nauczyciela. Aczkolwiek swobodne wykonanie sprawdzanych czynności jest dla ucznia bardziej kształcące (poznawczo i motywacyjnie), to jednak nadzór nauczyciela mocno intensyfikuje sprawdzanie. Indywidualnie dokonywany pomiar sprawdzający byłby bardzo polecany, gdyby nie jego ogromna pracochłonność dla nauczyciela. Wdrożenie ucznia do samokontroli, jako swego rodzaju ingerencja profilaktyczna ze strony nauczyciela, podniesie rzetelność sprawdzania osiągnięć bardziej swobodnymi metodami.
3. Bardziej wyodrębniona. Naturalna obserwacja pracy ucznia jest zwykle powierzchowna i obciążona wcześniejszymi nastawieniami. Potrzebne są osobne zajęcia sprawdzające, i to w takiej liczbie, by łączna ocena osiągnięć ucznia była oparta na dostatecznie długim i systematycznym sprawdzaniu.
Większość doświadczeń z dziedziny kontroli rzetelności sprawdzania osiągnięć uczniów mocno rozczarowuje nauczycieli. Nie zdają sobie oni na ogół sprawy z niezgodności wyników podwójnego sprawdzania tych samych (lub podobnych) osiągnięć uczniów, podwójnego oceniania tych samych prac przez różnych nauczycieli, a nawet podwójnego oceniania (po dłuższej przerwie) tych samych prac przez siebie samego. Kontrola rzetelności sprawdzania uczy pedagoga skromności i pobudza go do rozwijania swego warsztatu metodycznego. Należy jednak przestrzec przed przecenianiem rzetelności. Bardziej liczą się wyższe właściwości sprawdzania — mniej formalne a dotyczące treści nauczania.
57