Zachowanie rodziców — przyczyny i oddziaływanie 129
to klaps, czy spoliczkowanie, czy też nawet więcej. Rodzice rozmawiają z dzieckiem często spokojnie i w sposób opanowany, ale bardzo rzeczowo, a niekiedy nawet w zimny i bezuczuciowy sposób. Ten autorytatywny styl wychowawczy, który często miesza się z tym typem litery V, wykazuje tę „pruską” prostolinijność, która wprawdzie wyznacza dziecku jasne granice, ale bardzo silnie tłumi jego możliwości rozwojowe. Skutki - to wysokie ryzyko mocno wykształconego dziecięcego strachu, rozdrażnienia oraz zwiększonej (często zahamowanej) gotowości do agresji. Dzieci, które bite są przez swoich rodziców, zaskakują czasem swoje otoczenie nagłymi wybuchami agresji, które mogą być brutalne.
Typ litery X: Ta postawa wychowawcza uwzględnia dziecięce potrzeby i charakteryzuje się wyrozumiałością oraz empatią, chociaż również wyznaczane są granice - według partnerskich reguł, co zostało szczegółowo opisane w poprzednich rozdziałach. Jeśli kompromisy są możliwe, zostają one zawarte. A przy tym rodzice nie reagują ani rozdrażnieniem, ani rozgniewaniem, lecz wybierają spokojny ton rozmowy, który pozwala rozpoznać emocjonalne ciepło, zainteresowanie i uczucia. Typ X pozostawia dziecku największą możliwą swobodę rozwoju. Naturalnie, tam gdzie cieszymy się przywilejami i prawami, trzeba wypełniać również (uciążliwe) obowiązki. Ponieważ dziecko czuje się zaakceptowane wraz z całą swoją osobą, jest ono gotowe także przejmować odpowiedzialność.
Typ litery Y: Również postawa wychowawcza, która akceptuje dziecko, nic sobie nie robiąc z jego niegrzecznego zachowania, do jakiego podchodzi z beztroską, przymrużeniem oka albo uśmiechem. Tego rodzaju (nadmiernie) duże zrozumienie znajdujemy często u zrównoważonych, zadowolonych osobowości, u niektórych nauczonych doświadczeniem dziadków, ale również rodziców o słabej woli, którzy schodzą z drogi każdemu konfliktowi. Aby uniknąć konfrontacji próbują przekupić dziecko materialnym rozpieszczaniem. Ich zasada wychowawcza: obietnice i nagrody zamiast jasnych ustaleń. Naturalnie dzieci czują się szczególnie dobrze, że z uśmie-chempozwala się im robić to, na co mają ochotę albo też osładza ich niegrzeczne zachowanie prezentami. Mimo to ten rozpieszczający styl wychowania, który w mowie potocznej chętnie określany jest jako autorytatywny, ma nieprzyjemną drugą stronę - ponieważ dziecku brakuje wyraźnego kierunku, który ułatwiałby mu orientację, ma ono trudności z przestrzeganiem reguł wspólnego życia w rodzinie. Dlatego z radością „wchodzi wszystkim