zapewnione stanowisko managera od obsługi VIP. Łukaszowi bardzo na tym zależało. On znał ludzi z rządu i z dużego biznesu i myślę, że dlatego Sowa wziął
Łukasza do siebie.---------------------------------------------------------------------------
jeśli chodzi o sprawę z nagraniami rozmów gości z restauracji Sowa i Przyjaciele to mam wiedzę tylko z mediów. Z Łukaszem nie utrzymywałam żadnych kontaktów i nie rozmawiał z nim na ten temat. Jak usłyszałam o tych nagraniach to na logikę wywnioskowałam, ze takich nagrań mógł dokonać tylko Łukasz. Tylko on miał dostęp do tych sal VIP. Znając Łukasz jeśli on to zrobił i nagrywał to zrobił to dla pieniędzy. Jeśli ktoś mu zaproponował duże pieniądze to Łukasz mógł dokonać
takich nagrań.---------------------------------------------------------------------
Od Łukasza wiem, że on kiedyś pracował w Electusie. Mówił mi, że miał tam dobre pieniądze , że dali mu służbowy samochód. Jednak jego praca była dla niego nudna. Dużo czasu spędzał przy komputerze i to go stresowało. On potrzebował kontaktu z ludźmi. Po chyba pół roku zwolnił się z tej firmie do Lemongrass. Nie opowiadał o ludziach z tej firmy. Pamiętam, że Łukasz opowiadał mi, że bardzo dobrze zna prezesa tej firmy Marka Falentę (wcześniej nie wiedziałam jak ten prezes się nazywa, teraz znam to nazwisko z mediów). Łukasz mówił mi, że zawsze może wrócić do jego firmy. Nie pamiętam czy Łukasz opowiadał mi o jego relacjach z tym prezesem. Chyba nie, może po prostu nie zwróciłam na to uwagi. Ja nie znam Marka Falenty osobiście, nigdy go nie widziałam. Z restauracji Lemongrass też nie znam tego
człowieka, ponieważ ja nie miałam tam kontaktu z gośćmi.------------------------------
Znam też Konrada Lasotę. Łukasz pracował w OLE, a tam Konrad był kelnerem lub sommelierem. Oni razem pracowali. Kolegowali się, czasem się zdzwaniali, czasem smsowali, ale raczej w sprawach zawodowych. Nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się, że Łukasz i Konrad czasami opracowali na jednej zmianie a czasami mijali się na zmianach. Ja nie miałam bliższej znajomości z Konradem Lasotą. Ja z Konradem nie utrzymywałam koleżeńskich znajomości. Z mojej wiedzy i przypuszczeń mogę powiedzieć, ze Konrad rozpoczął pracę w Amber Room poprzez znajomość Łukasza z Sylwestrem nazwiska nie pamiętam, on był tam managerem i chyba jest do dziś. Sylwek znał się dobrze z Łukaszem. Nie wiem jak Łukasz poznał Sylwka. Przypuszczam, ze Łukasz zarekomendował Konrada Sylwkowi. Wiem, że Konrad przyjechał z Krakowa. Od razu zaczął pracę w OLE. Konrad nie znał środowiska gastronomicznego Warszawy. Nie wiem jak i dlaczego Łukasz z Konradem zaczęli
się przyjaźnić.------------------------------------------------------------------------
Wiem, ze Łukasz rekomendował moją koleżankę Anną Makuch do pracy w lokalu Bistro 22 na Nowym Świecie 22. ten lokal ma 3 współwłaścicieli: Ewę Latkowską, Marka nazwiska nie pamiętam, i Krzysztof nazwiska nie pamiętam w TVP info prowadzi program „wiadomości lokalne”. Ewa Latkowska pracuje w telewizji, nie wiem gdzie i jest żoną tego dziennikarza z gazety „Wprost”. Ania była tam managerem, ona jak była nowa wizja tej knajpy to Ania rozkręcała ten lokal. Ania zaczęła tam pracę we wrześniu 2013r. i pracowała tam chyba do marca 2014r. Odeszła, bo nie podobała jej się tam praca. Właściciele nie mogli się porozumieć co do wizji lokalu, właściciele nie płacili pensji na czas. Wiem, że przez krótki czas pracował tam też Artur Zawada. Tam ściągnęła go Ania, ale on po może 2-3 miesiącach też się zwolnił.