XII _KRONIKA DZIERZWY_
magister nominatus, talem in scripturis inveni. Anonimowy skryba uzupełnił początkowe fragmenty Kroniki Dzierzwy dodatkowymi informacjami, wspominając o Polakach-Wandalach, niszczących Afrykę i zagrażających miastu Hipponie, które ocalało dzięki modlitwie św. Augustyna. Pisze także o wojsku Grakcha, które rozgromiło Gallów na Psim Pola Powyższe trzy fragmenty przedstawiające genealogię Polaków, w tym ekscerpt z Biblioteki Ossolińskich uzupełniający wiadomości przekazane przez Dzierzwę, umieszczamy w aneksie.
2. Tradycja pośrednia
Źródła i wzory Kromki Dzierzwy stanowiące tradycję pośrednią są niezwykle pomocne w odtworzeniu jej pierwotnego tekstu. Należą do nich w pierwszej kolejności: Pismo św„ które jest cytowane za Kadłubkiem. Obok cytatów powtarzanych za mistrzem Wincentym wskazano jeszcze 11 innych przytoczonych przez samego Dzierzwę.1 Kronikarz korzystał także za pośrednictwem Kadłubka z szeregu autorów starożytnych, których dzieła są zachowane i mogą służyć do emendacji tekstu w wypadku zepsucia. Warto było sięgnąć do Historia Brittonum cum additamentis Nennii2 z IX wieku, ważnego dzieła przy redagowaniu przez Dzierzwę genealogii Polaków. Nie sposób pominąć samej Kroniki Kadłubka, którą autor cytuje niemal dosłownie w pięćdziesięciu procentach swego dzieła.
O technice korzystania i skracania Kroniki Kadłubkowej wypowiedział się kompetentnie Jacek Banaszkiewicz3. Niezwykle cennym źródłem do kontroli rękopisów i ustalania tekstu są powstałe w XIII wieku dwa Żywoty św. Stanisława Vita minor i maior, pióra dominikanina Wincentego z Kielczy. Pewne rozdziały tych żywotów kronikarz przepisywał w całości lub streszczał. Obok Żywotów św. Stanisława należy uwzględnić także Vita beatae Salomeae. Nie wolno pominąć Roczników małopolskich, o których wspomina sam Dzierzwa, a które brano dotychczas pod uwagę jako źródła wyłącznie do annalistycznej części kroniki Okazało się, jak dowodnie wykazał Wojciech Drelicharz4, że autor mógł czerpać z nich także przy redakcji początkowych części swego dzieła. Ważnym źródłem pozostaje Kronika wielkopolska, której autor zna kronikę Dzierzwy i czerpie z niej także bezpośrednio5.
3. Dotychczasowe wydania
Od kwestii tradycji bezpośredniej i pośredniej przechodzę z kolei do starszych wydań kroniki; było ich do dziś cztery, z czego trzy oryginalne i jedno oparte na przedruku. Naszą kronikę jako pierwszy ogłosił drukiem Godfryd Lengnich6 w Gdańsku w r. 1749, uznając ją za dzieło Wincentego Kadłubka.7 Podstawą druku był tylko jeden rękopis Szamotulskiego czyli heilsberski. Choć Lengnich uznał kronikę Dzierzwy, jak wspomniano wyżej, za dzieło Kadłubkowe, jednak połączył je z częścią annalistyczną, na co zwrócił uwagę we wstępie do wydania (s. 2): „Kadłubkom additur continuatio ab anno 1205 usque ad annum 1288, quae non est ipsius Kadlubkonis iam a. 1223 mortui, sed alius [sic!], cuius nomen latet. Neąue omnia, quae illo spatio in Polonia contigerunt enarrantur, verum nonnulla carptim breviterque perstringuntur” Cała Kronika Dzierzwy poprzedzona krótkim wstępem po łacinie, obejmuje 33 strony tekstu. Edycję Lengnicha przedrukował bez zmian znany wydawca źródeł historii Polski, Wawrzyniec Mitzler de Kolof8.
Drugie wydanie kroniki przygotował w roku 1824 Hipolit Kownacki9, a właściwie Tymoteusz Hipolit Symforian, historyk, wydawca i tłumacz dzieł historycznych, zasłużony archiwista i bibliotekarz. Umieścił ją w dodatku do wydania kroniki Kadłubka w dwóch częściach10. Kownacki oparł się tylko na rękopisie Kuropatnickiego, jakkolwiek kodeks Szamotulskiego znał, o czym świadczy jego uwaga we wstępie: codex Kuropatnicianus longe correctior est codice Gedani edito (de quo etiam Ossoliński et Prażmowski conveniunt) ideo illum edendum praetulimus (s. XXIV). Dodaną kronikę Dzierzwy, w której dopatrywał się słusznie epitomy z Kadłubka, doprowadził do roku 1198, ale opuścił zapisaną w tym kodeksie część annalistyczną, która obejmowała lata 1202-1288, uznając ją za dzieło mnicha zakonu św. Franciszka (s. XXV-XXVI).
Trzeciego i ostatniego wydania Kroniki Dzierzwy dokonał wspominany już niejednokrotnie August Bielowski, zasłużony badacz i historyk, wydawca źródeł historycznych (między innymi kroniki Kadłubka), inicjator znanej serii Monu-menta Poloniae Historica. Kroniką Mierzwy interesował się on dużo wcześniej, poświęcając jej dwa rozdziały we Wstępie krytycznym do dziejów Polski, (opubli-
J. Banaszkiewicz, Kronika Dzierzwy XIV wieczne .. s. 68.
Historia Brittonum cum additamentis Nennii, ed. T. Mommsen, MGH Auctores Antiąui t. XIII (1898), s. 126-127 i 143-222 (nowsze wydanie, ed. F. Lot, Nennius etTHistońa Brittonum t. I-II, Paris 1934; najnowsza edycja The Historia Brittonum, The Vatican Recension, ed. D. N. Dumvilłe, London 1985).
1 J. Banaszkiewicz, Kronika Dzierzwy XIV-wieczne... s. 12-31.
* W. Drelicharz, Annalistyka małopolska... s. 333-373.
J. Banaszkiewicz, Kronika Dzierzwy XIV-wieczne... s. 10-31.
PSB 17,46-49.
Pełny tytuł jego edycji: Vincentius Kadlubko et Martinus Gallus scriptores historiae Polonae vetustissimi cum duobus a nony mis ex manuscriptis Bibliothecae episcopalis Heilsbergensis editi, Gedani MDCCXLIX.
Collectio magna, tom III, Varsaviae 1763 r. O samym wydawcy zob. PSB 21,389-392,
PSB 14, 584-587.
Tytuł jej brzmi: Res gestae prjffitfjjm et reftun P^n^MrXincentium (Kadłubkonemjsaeculo XII et XIII enarratae quibus accecpZpJrqnicor]^qfoi^iQ) IjMziśrsmm 8$c ffli@@lnptorem compositum, pars 1 et II, Varsaviae in Tipographia Congregationis Scholar um PmrunP^Sr