Jan Wladyslawwid5

Jan Wladyslawwid5



Ponieważ — zdaniem Dawida — nie można przewidzieć wszystkich sytuacji teoretycznych i praktycznych, które stanowić będą składniki przyszłych zadań życiowych, szkoła powinna należycie rozwinąć zdolności uczniów, a przez to umożliwić im samodzielne ustosunkowanie się do nowych zadań. Tak więc już niemal przed stu laty Dawid jako pierwszy z polskich pedagogów głosił tezę

0    potrzebie rozwijania zdolności oraz samodzielności w myśleniu

1    działaniu młodzieży. Dziś potrzebę tę powszechnie sobie uświadamiają przedstawiciele polskiej pedagogiki i psychologii. Formułując swoją lezę, Dawid opierał się na założeniu, iż poprzez czynności specjalne rozwija się drogą ćwiczenia zdolności w ogóle.

Obok rozwijania zdolności poznawczych, czemu Dawid poświęcił wiele szczegółowych i wnikliwych uwag w Nauce o rzeczach, jak również w Inteligencji, woli i zdolnościach do pracy, dużą wagę przywiązywał on do rozwijania zainteresowań i do kształtowania przekonań młodzieży. Można więc twierdzić, że jego poglądy na treść wykształcenia ogólnego, jaką szkoła powinna wpoić swoim wychowankom, mają charakter nowoczesny, udało mu się bowiem uniknąć tej jednostronności w doborze treści wykształcenia ogólnego, jaka jest skutkiem podporządkowania się encyklopedyzmowi, utylitaryz-mowi czy formalizmowi dydaktycznemu.

Najpełniejszy wykład poglądów dydaktycznych Dawida daje jego Nauka o rzeczach. Jako orędownik nauki o rzeczach pozostaje w niej Dawid w zgodzie z ówczesną tradycją dydaktyczną, ale jednocześnie ukazuje kiełki nowych myśli, które w pełni zaowocowały we współczesnej dydaktyce polskiej. Za niewątpliwego protoplastę idei nauczania „o rzeczach” można uważać wielkiego czeskiego pedagoga Jana Amosa Komeńskiego. On bowiem rozpoczął rewolucję w dydaktyce, skierowując ją na tory naukowe, on również stw.orzył przez napisanie wielu dziel dydaktycznych praktyczne przesłanki do wcielenia nowych idei w życie.

Drugim poważnym źródłem, które zasiliło europejski nurt nauki o rzeczach, były poglądy dydaktyczne Pestalozziego. Pragnąc udoskonalić przede wszystkim nauczanie ludu, wystąpił on ze zdecydowaną obroną zasady, iż „ogląd jest absolutnym fundamentem wszelkiego poznania, czyli innymi słowy, że wszelkie poznanie musi wychodzić od oglądu i musi się dać do niego sprowadzić”18. Pestalozzi szczególny nacisk położył na metodę nauki o rzeczach, wychodził bowiem z założe-ilia, że jest tylko jedna dobra metoda, a wiele złych. Uważając za właściwy cel nauczania doprowadzenie dzieci do jasnych pojęć, przyjmował, że cel ten można osiągnąć tylko przez stawianie dzieciom przed oczyma takich przedmiotów, jakie mają najbardziej istotne cechy danej grupy, i to w stopniu szczególnie spotęgowanym.

Do najcenniejszych wartości, jakie przypisywał Dawid nauce o rzeczach, należały przede wszystkim jej walory poznawcze, tak istotne w okresie przedszkolnym, oraz walor przygotowawczy tej pierwszej nauki dla dalszego nauczania. W tym względzie, jak widzimy, Dawid całkowicie podzielał poglądy Komeńskiego.

W swoich zapatrywaniach na naukę o rzeczach Dawid nie był ani pestalocystą, ani, jak sam mawiał, „herbarcjaninem”. Najbliższy był niewątpliwie Komeńskiemu, lecz o ile wielki pedagog czeski zaledwie zarysował w swoich dziełach szkic tego przedmiotu, o tyle Dawid — wykorzystując dorobek bardzo licznych poprzedników oraz własne gruntowne przygotowanie psychologiczne — stworzył zwartą, systematyczną całość, obejmującą zarówno podstawy teoretyczne, jak i rozwinięcie praktyczne nauki o rzeczach. W wielu punktach tego systemu można się zetknąć ze śladami wpływów Pestalozziego, Herbarta i wielu innych pedagogów, jednak wpływy te nie zaważyły w sposób zasadniczy na całej koncepcji dawidowskiej.

Dość często formułowano twierdzenie, jakoby Dawid pisząc Naukę o rzeczach był herbartystą, co jednak nie wydaje się słuszne. Bliskie materializmowi poglądy gnoseologiczne Dawida nie mają nic wspólnego ze spekulacjami Herbarta, podobnie psychologia Dawida, choć czasem operuje zbliżoną do herbartowskiej terminologią, korzysta jednak już z osiągnięć szkoły Wundta, jak również z danych fizjologii. Ale najważniejsza różnica kryje się w poglądach obu pedagogów na stosunek jednostki do społeczeństwa. Podczas gdy u Herbarta spotykamy się z daleko posuniętym indywidualizmem, Dawid ze szczególną siłą podkreślał społeczną funkcję wychowania.

Jednakże mimo akcentów krytycznych, skierowanych przede wszystkim przeciwko „szkole Herbarta", a nie przeciw samemu jej mistrzowi, Dawid daje w Nauce o rzeczach sporo dowodów przejęcia się nauką Herbarta, zwłaszcza gdy mówi o celach wychowania, o rozwijaniu zainteresowań umysłowych, o roli apercepcji i znaczeniu wyobrażeń. Obok tego nie można wszakże nie dostrzegać innych wpływów i, przede wszystkim, samej oryginalności poglądów dydaktycznych młodego autora.

35


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
rozdział 6 (15) 180 Podstawy marketingu sprzedaży. Analiza ta ma charakter wstępny, ponieważ w omawi
koncepcja epigenezy. Tłumaczy ona, że zmian co prawda nie można przewidywać, lecz można je rozumieć,
Momentów akurat nie można przewidzieć za pomocą analizy rozumowej, jedynie za pomocą wróżb, proroczy
Str1a Podział chronosłrałygraficzny opiera się na czasie, którego bezpośrednio nie można mierzyć. Ws
Gospodarowanie = wybór Skoro nie można mieć wszystkiego, dokonujemy pewnego wyboru spośród dostępnyc
83124 Słowo1 Są cztery rzeczy, których cofnąć nie można: Kamień... Któiy został rzucony. Słowo... Kt
-    krytyka teorii - nie można uwzględnić wszystkich niewerbalnych zachowań. 4.
ryzyka, których wpływu nie można w zadawalający sposób sytuacjach, np. usługi o podwyższonym ryzyku,
Słowo1 Są cztery rzeczy, których cofnąć nie można: Kamień... Któiy został rzucony. Słowo... Które zo

więcej podobnych podstron