47
MYŚL POZYTYWNIE
zystkim rodzicom, że mogą niechcący obniżać pewność siebie i poczucie war-:: swoich dzieci. Powszechnym błędem jest mówienie dzieciom, że są złe, ■ iczas gdy prawdą jest, iż są one dobrymi dziećmi, które się źle zachowują. : . może nie widać wielkiej różnicy pomiędzy mówieniem:
.Ty niedobra dziewczyno! Zniszczyłaś tapetę, rysując po niej kredkami. Dlaczego wszystko niszczysz?”
a mówieniem:
Nie wolno rysować po ścianach. Teraz nasza tapeta jest zniszczona. To jest wielka strata!”.
Choć istnieje ogromna różnica w zakresie psychologicznych następstw, jakie - ą te dwa upomnienia, to dzieci nie są jeszcze w stanie zrozumieć takich sub-r mych rozróżnień. To my, dorośli, musimy wziąć na siebie odpowiedzialność za --zynienie całkowicie jasnym dla dziecka tego, iż akceptujemy jego osobę, zaś mzaprobata dotyczy jego działania.
Za pomocą własnego języka dzieci kształtują również swoją przyszłość. Kie-: słyszysz, jak Twoje dziecko mówi:
..Zawsze daję plamę na matematyce. Nie potrafię liczyć. Nie chcę zdawać tego testu. Boli mnie brzuch”,
zduś w zarodku ten język bezradności:
„Jenny, jesteś bardzo dobra w liczeniu. Jesteś bystra w obliczaniu reszty, kiedy daję ci 5 dolarów na owoce. Możesz wypaść bardzo dobrze w tym teście. Poćwiczmy razem już teraz”.
Potraktowałem rady Ziga Ziglara i Wayne’a Dy era poważnie. Chociaż moja mała Kelcie jeszcze nie potrafi mówić, jestem pewien, że rozumie moje uczucia, eśli nie słowa. Nigdy nie pozwalam, aby minęło choćby pół dnia bez przypomnienia jej, że jest dobrą, mądrą, piękną istotą, a przed nią jest cudowne i satysfakcjo-nujące życie.
Nauczenie swoich dzieci, jak skutecznie porozumiewać się z ludźmi, jest jedli m z najwspanialszych prezentów, jakie możemy im dać. Pokaż własnym przy-• Jadem, że masz pozytywne oczekiwania względem nich i względem siebie. I za-ramiętaj: wszystkie dzieci, z którymi masz do czynienia, czy są to krewni, zasiedzi czy dzieci, z którymi rozmawiasz przez chwilę, stojąc w kolejce w supermarkecie lub siedząc obok nich w samolocie, rozważają każde słowo, które wypowiadasz. Co zasiejesz, to zbierzesz.