— 22 —
— 22 —
■
kach dla rozwoju społeczeństwa. Trudno sobie wyobrazić społeczeństwo, w którem nie będzie wogóle norm dobrowolnych; ale bodajże jeszcze trudniej bez norm przymusowych.
Życie społeczne wymaga stałości, jego warunki nie mogą się zmieniać z dnia na dzień, jutro nie może być zupełnie odmienne od dnia dzisiejszego. Nie zabezpieczą tej stałości same normy dobrowolne, umowne; dają ją przedewszystkiem normy przymusowe, dzięki temu, że krystalizują się w instytucjach społecznych..
5, Instytucje społeczne. A więc, jak zaznaczyliśmy, dzięki nonnom społecznym istnieje w stosunkach między ludźmi pewna stałość; te normy są czynnikiem stabilizacji społecznej. Mają na oku konkretne cele; wprowadzają pewne określone urządzenia stosunków społecznych; urządzenia te nazywamy instytucjami społecznemi.
Instytucją społeczną nazywamy trwałe, nieulegające doraźnym zmianom urządzenie stosunków między ludźmi, które trwa długo, bez określonego zgóry Terminu, bez względu na to, że różni ludzie korzystają z tego urządzenia lub do niego się stosują. f
Instytucja, to niejako skrystalizowana norma społeczna; norma, która nabrała już siły zwyczaju, lub której trwałość zabezpiecza na całe lata przymus państwowy. Instytucja swym bytem przerasta byt człowieka; człowiek nie może być instytucją; ale działalność człowieka rozwija się w ramach instytucji, względnie ten człowiek, gdy objawia silniejszą twórczość społeczną, tworzy nowe instytucje, które po nim zostają.
Największy nawet czyn ludzki, którego data stanowi punkt zwrotny w dziejach, sam przez się nie jest jeszcze iustytucją; może dać jednak początek nowym instytucjom. Wygrana przez Napoleona bitwa pod Austerlitz czy pod Jeną nie była instytucją; ale dzięki tym bitwom powstało dużo nowych instytucyj w krajach, zdobytych przez Napoleona, które utrzymały się, mimo jego klęsk późniejszych. Napoleon stworzył we Francji instytucję monopolistycznego Banku Francji; stworzył szereg instytucyj administracyjnych; niektóre instytucje nadanego przez niego kodeksu cywilnego, jak np. przymusowy podział własności między spadkobierców, oddziałały bardzo głęboko na strukturę społeczną Francji. A może się znowu zdarzyć, że po śmierci dyktatora, który trząsł całym narodem, burza dziejowa zmiecie niemal bez śladu to wszystko, co on stworzył i że nie pozostanie po nim żadna instytucja społeczna.
Każda dziedzina życia społecznego ma swoje instytucje, które występują z różną siłą i najrozmaitszym czynnikom zawdzięczają swoją trwałość. Niektóre swemi źródłami sięgają bardzo odległej przeszłości. Kościół katolicki, chcąc utrwalić katolicyzm w krajach pogańskich, zużytkował w liturgji niektóre motywy z lokalnych obrzędów tych krajów. Mniejszą trwałość wykazują różne instytucje polityczne, ale i te wtedy spełniają swoje przeznaczenie, gdy przetrwają szereg następujących po sobie pokoleń.
M. Hauriou, jeden z najwybitniejszych prawników francuskich, odróżnia dwa rodzaje instytucji: „instytucje społeczne, które tworzą osobę (qui forment corps), które orjentują się w kierunku żywej indywidualności i osobowości prawnej, a następnie te, które, przeciwnie, należą do kategorji rzeczy bezwładnych... Różnica tkwi w samodzielności lub w braku samodzielności w pełnieniu funkcji społecznej. Osoby mają wewnętrzną samodzielność, która pozwala im osiągać przez nie same ich cel i spełniać przez nie same ich funkcje, która z nich robi żywe indywidualności, kiedy rzeczy nie mają samodzielności, przynajmniej gdy chodzi o spełnienie funkcji społecznej"1).
Instytucje pierwszego typu wyrażają się w tern, że grono osób stale jest związane z daną instytucją, że spełnia jej cele, że w razie ustąpienia jednych jednostek, wchodzą drugie na ich miejsce. Niekoniecznie te instytucje muszą mieć osobowość prawną. Prawo nadaje osobowość prawną pewnym związkom, albo pewnym celom, by utrzymać ciągłość celów, które mają być spełnione. Prawo tworzy niejako fikcję osobowości; osoba prawna żyje, choć zmieniają się jej członkowie, ma swój majątek, swoją odpowiedzialność i t. d. Ale np. instytucja parlamentu jest bardzo ważną instytucją, chociaż parlament niema osobowości prawnej; podobnie sąd nie ma osobowości prawnej. Uniwersytet może mieć osobowość prawną lub jej nie mieć,
) M. Hauriou, Principes de droit public, s. 126 i in.