doniesienia napływające do Komendy Głównej AK o pojawieniu się radzieckich czołgów na zachód od Magnuszewa można tłumaczyć psychozą, która ogarnęła w tym czasie ludność i która była przyczyną pogłosek o czołgach radzieckich nawet tam, gdzie nie mogły one dotrzeć.
Generał Czujkow jeszcze 29 lipca przeprowadził rekonesans wschodniego brzegu Wisły na odcinku osiągniętym przez 4 K AGw, po którym podjął decyzję
0 użyciu wszystkich trzech korpusów armii w jednym rzucie, z tym że każdy korpus miał przystąpić do forsowania siłami jednej dywizji. Dowódca 8 AGw zdawał sobie sprawę, że tylko w ten sposób zdąży zrealizować na czas postawione przed nim zadanie. Niepokój budziła jednak zbyt mała liczba desantowych środków przeprawowych (armia dysponowała tylko 313 łodziami różnych typów). W związku z tym gen. Czujkow polecił, aby część pierwszych fal przeprawić, wykorzystując w tym celu środki podręczne i sprzęt zdobyczny49.
Tak więc — mimo że zadanie zmieniające dotychczasowe działania armii zostało postawione nagle, ponieważ dotychczas nacierała ona w ogólnym kierunku na Warszawę i w tym czasie przekroczyła już rzekę Wilgę stanowiącą północną granicę zamierzonego odcinka forsowania 8 AGw miała szanse na pomyślne wykonanie nowych działań.
Warto leż zwrócić uwagę, iż decyzja dowódcy I Frontu Białoruskiego, nakazująca 8 AGw na forsowanie Wisły w dniu 1 sierpnia, wskazuje na bardzo głęboką i dalekowzroczną ocenę położenia. Przecież została ona powzięta w momencie, gdy przedwuderzenie niemieckiego zgrupowania pancernego pod Warszawą dopiero się zaczynało.
Widzimy, że wszystkie trzy armie, które w tym czasie stanowiły lewe skrzydło
1 Frontu Białoruskiego skoncentrowały się na przełomie lipca i sierpnia na bitwie o Wisłę. Na zupełnie innym kierunku działała 2 APanc, toteż nic mogła ona liczyć w najbliższych dniach na bezpośrednie oddziaływanie armii tego skrzydła I Frontu Białoruskiego na położenie swych wojsk pod Warszawą. Zaangażowały się one w próbie przeniesienia działań poza rubież środkowej Wisły. Można było przewidzieć — i niewątpliwie wziął to pod uwagę marsz. Rokossowski że skutki tej operacji odczuje 2 APanc, ale na to potrzebny był czas. A ten naglił, gdyż nad częścią wojsk gen. Radzijewskiego, głównie nad 3 KPanc, zawisło bardzo duże niebezpieczeństwo. W tych warunkach 2 APanc /muszona była przeciwstawić się mu tylko własnymi siłami.
40 Zarządzenie bojowe 8 AGw z 3! lipca 1944 r.. Shornik bojewych dokumientow Wielikoj Otieczestwiennoj Wojny. Moskwa 1955. s. 126 n.; W. Czujkow. Koniec Trzeciej Rzeszy. Warszawa 1975. s. 70*72; W. Bielawski. Robota sztaba 8-ej gnardiejskoj armii pri forsirowanii Wisty. Wojenno-Isloriczcskij Źurnal" 1977. nr 9, s. 55-61.