Trener osobisty to Twój anioł stróż w fitnes
Podejmujesz decyzję: będę ćwiczyć. Dajesz z siebie wszystko, a waga ani drgnie.
A może potrzebny Ci trener osobisty? Niedawno pokazaliśmy, jak ćwiczą z nim gwiazdy. Teraz przekonujemy: to nie tylko ich przywilej. Indywidualny program proponujemy trzem czytelniczkom.
Magda Wojewódzka. Ola Czerwińska i Agnieszka Czuhównn próbowały ćwiczyć w różnych ritncssklu-bach. Chociaż każ.da ma inny problem ze swoją figurą, wszystkie były tom traktowane tak samo. Dlatego oddaliśmy je pod opiekę fachowców z Centrum Treningu Osobistego i Dietetyki Ego w Warszawie. Anna Lewin, specjalistka do spraw żywienia, zajęła się ich dieto, a trener osobisty Krzysztof Kilich pracuje nad sylwetką. Przed pierwszym treningiem rozmowa o odżywianiu, pracy, wypoczynku. Do lego ważenie i pomiar tkanki tłuszczowej. Trener dobiera każdej z nich indywidualny program
ćwiczeń. Postępy i uwagi notuje w specjalnej karcie. Ola, Magda i Agnieszka chodzą do centrum Ego dwa razy w tygodniu. Jeden trening zajmuje im półtorej godziny. To czas sam na sam z trenerem. Krzysztof Kilich kontroluje każdy ruch. Od rozgrzewki <lo ostatniego ćwiczenia. Poprawia. pod|>owiada, a w chwilach kryzysu podtrzymuje na duchu. Czytelniczki od razu to doceniły i zauważyły różnicę między osobistym trenerem a instruktorem z przypadkowego fitncssklului.
W siłowni jest norma: zrób cztery serie |x> piętnaście powtórzeń. Krzysztof zastrzega: ćwicz tyle. ile możesz. Zmęczysz, się. daj znać, ustawimy wszystko pod ciebie. [> |
188
Tr.ój STYL