■ ...... —..... Anna C*abanau>$ka-Wróbel
w«la pamięć dziecka. W dzieciństwie nie było śmierci. „Wszyscy trwali i me umierali” Rzeczywistość przenikała się z marzeniem i w tej na wpół sennej egzystencji czas nie miał wpływu na istnienie ludzi i przedmiotów, które odrywało się od niego.
A potem coś się stało... Zle, te coś się stało...
I~J
I kolejno umierać zaczęli
W cyklu prozy poetyckiej Bronisławy Ostrowskiej W starym lustrze dzieciństwo wspominane jest właśnie poprzez sylwetki najbliższych, którzy odeszli, a którzy, jak siostra z opowiadania Restobolo, wywarli wpływ na tożsamą z autorką narratorkę.
Artysta młodopolski, tworzący swą prywatną mitologię, docenia znaczenie dzieciństwa. Szuka w nim genezy własnej twórczości i podstaw osobowości. Dzieciństwo jest najczęściej ukazywane w tonie nostalgicznym, jako oaza szczęścia i spokoju. Na tym tle zaskakujący kontrast stanowi twórczość Stanisława Brzozowskiego. Dzieciństwo spędzone w szlacheckim domu to zaprzeczenie stereotypu. Dziecko jest stale zagrożone przez zło, zwłaszcza przez najgorszy z grzechów — bezmyślność. Ale to właśnie Brzozowski wypowiada najostrzejsze wówczas oskarżenie bliskiej osoby w Pamiętniku, traktowanym jako przeznaczony do druku: „Obcowanie z tą kobietą zostawia w duszy pustkę ogołoconą ze wszystkiego — rozpaczliwą. Nigdy nie wyleczę się z tego, co wytworzył, wyziębił, zniszczył we mnie wpływ Matki”ł*. Listy i dzienniki, a także biografie pisarzy zestawione z utworami literackimi, mogłyby zanegować samotną pozycję Brzozowskiego. Jednak literatura Młodej Polski, czasem wbrew osobistym doświadczeniom jej twórców, pozostała wierna obrazowi dzieciństwa jako utraconego raju.
3. DZIECKO I ZŁO
Zarówno w wariancie realistycznym, jak i symbolicznym Młodej Polski zło rzadko jest cechą natury dziecka, o wiele częściej zagraża mu z zewnątrz (wyjątek stanowi dramat Amelii Herzówny Fleur-de-Lys). To właśnie niewinność i dobroć dziecka podkreśla kontrast ze ziem świata, cierpienie dziecka dodaje tragizmu temu konfliktowi. Często jednak dziecko bywa „zarażane” złem przez dorosłych, zazwyczaj któreś z rodziców.
W dramatach i powieściach Gabrieli Zapolskiej postaci dzieci i istot młodocianych służą do weryfikacji wartości moralnej otoczenia, demaskują fałsz i obłudę. Nabuchodonozor z Zabusi, Dziecko z dramatu Ich
a Tamże, s. 299.
w S. Brzozowski, Pamiętnik. Kraków—Wrocław 19S5, s. 149—