P5090075

P5090075




I. ORZESZKOWA - FRAGMENT LITERACKIEJ BIOGRAFII


9


ołecznych; pj, 70), o próbie-mestii żydów-lliłyzm, 1880), ilentowanych pić w tych tek-[ Brzozowski, kry, gdy czuła, się spod wła-wedzyi szla-lów, koteryj-

ptwo Orzesz-prmalnych”, y i kościoły, kały krysta-pypracowa-ce z nauką pe’a, Spen-

oktrynami llozpfii ide-lucja, anie a widziała letożsame-Isywanych Iferygowało bo. Docie* legzysten-pałożenia-lantyków. ę wyraził remu po*

e wszyst-Ruskin -


[stęp T. Bu-


pozostawali ekłektykami, łącząc pozytywistyczne inspiracje z elementami doktryn idealistycznych, a ścisłość umysłu z umiejętnością poetyckiego pisania. Sama Orzeszkowa była autorką podobnego pokroju. Brak systematycznych studiów filozoficznych tonowała logiką wywodu, a niedostatek intelektualnego rygoru — rozległością horyzontów, które budziły czasem w odbiorcy silniejsze inspiracje niż systematyczny wykład.

Można pisarstwa Orzeszkowej nie lubić za pewien anachronizm języka i propagowanych postaw, ale trudno nie cenić samej autorki. Przeszła ona drogę godną podziwu. Należała do gatunku self-madwoman. a był to gatunek nieporównanie rzadszy niż self-made man. Orzeszkowa poddała swoje życie rygorom pracy intelektualnej i pisarskiej, nie odstępując ani na moment od powziętego planu działania. W oddaleniu od stolic europejskich, w tym także Warszawy, w prowincjonalnej samotni, w zasadzie nie opuszczając Grodna, potrafiła dorównać najwybitniejszym umysłom swego czasu. Stanowiąc wraz z Bolesławem Prusem i Henrykiem Sienkiewiczem „wielką trójcę” pisarzy pozytywistycznych, reprezentowała w tym gronie osobowość pisarską o największych zasobach intelektualnych. Przegrywając z Sienkiewiczem wyścig do Nagrody Nobla, nie przestawała być w owym czasie najwybitniejszym polskim kandydatem do tego zaszczytu.

Nie była wolna od wad i ograniczeń. Żyła w warunkach zagrożenia i to nie tylko ze strony władz rosyjskich, które między innymi skazały pisarkę na wieloletni areszt domowy za próbę prowadzenia ambitnego wydawnictwa. Czuła również zagrożenie ze strony elit społecznych, katolickich, konserwatywnych i mieszczańskich, które nie wybaczały samotnej niezamężnej kobiecie (formalny związek z drugim mężem, Stanisławem Nahorskim, trwał krótko) swobody myśli i czynów. Broniąc się przed faktycznymi i wyimaginowanymi wrogami, budowała Orzeszkowa — na przykład w arcyciekawych listach - spiżowy pomnik własnej osoby. Nie ujawniała żadnych słabości, kryła nieudane życie uczuciowe, uzasadniała wszystkie swoje decyzje i wybory racjami patriotycznymi lub społecznymi. Wyraźnie modelowała własną biografię na wzór hasła w encyklopedii.

W liście do Aurelego Drogoszewskiego, jednego ze swych najbardziej zaufanych korespondentów, pisała wiosną 1903 roku z patosem:

A czymże mogłam służyć? Tylko myślą i słowem, bo to tylko miałam.

Może być, że myśl o tej służbie, piekąca i nieustanna, psuła nieraz artyzm pism moich, ale odpędzać jej od pióra nie mogłam i nie chciałam.

A kiedy wnikałam, jak tylko wzrok sięgał, w głębie społecznej Psychy,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P5090073 I. ORZESZKOWA - FRAGMENT LITERACKIEJ BIOGRAFII 7 wach drażliwych w warunkach niewoli, przy
P5090071 WSTĘP I ORZESZKOWA - FRAGMENT LITERACKIEJ BIOGRAFII Zrazu nic nie wskazywało na to, że nazw
Image8550 1. Datagram UDP wysiany do zamkniętego portu, ustawiona flaga fragmentacji - HF, rozm
IMGa72 (3) Orzeszkowa w Listach o literaturze30 i wreszcie życie samo. Bo rzeczywiście nie brakowało
Inga Iwasiów Gender dla średniozaawansowanych0 2.    Gender i literatura po 1989 r
LITERATURA PIĘKNA mmgm m P 7s 70 m H LITERATURA PIĘKNA o HcmyK sanww^ UJ

więcej podobnych podstron