P5170100

P5170100



104

• ;.lTVtY    J    ^■yiuii!v^ii|i'■'■i;' i,-,■ i ,'r rm, ■ - u .    *~|f

ści i nawet naturalności1. A zatem zarówno płeć, jak i alność są społecznymi konstrukcjami, efektami regulacji Grosz kieruje w tym miejscu pytanie do Foucaulta: Jeih -1 , i seksualność są rezultatem inskrypcji szczególnych rodzaiiw władzy, na czym te inskrypcje są artykułowane? I odpowj&i iż istnieje możliwość takiego interpretowania korporalnej ont< logii Foucaulta, która dopuszcza twierdzenie, że zakłada się », istnienie jakiegoś surowego materiału, na którym operuje władza i który stanowi teren możliwego oporu przeciwko tym rodzajom władzy. Ontologiczny i polityczny status ciała (i przy. jemności), zdaniem autorki, budzi u feministek wątpliwość co do charakteru i modelu społecznych inskrypcji. Czy różniące się pod względem płci ciała wymagają różnych inskrypcyjnych narzędzi zaznaczenia ich odmienności? Grosz sugeruje, że u Foucaulta nie znajdujemy odpowiedzi na te wątpliwości. A jest rzeczą pewną, że feministki nie mogą traktować ciała jako neutralnego „medium” dla inskrypcji tekstu.

Po analizie obu koncepcji Grosz dochodzi do - przeciwnego niż Butler - wniosku, że o ile pogląd Nietzschego na ciało jako teren emanacji woli mocy i intensywnego skupienia wszystkich kulturowych wytworów może być przydatny w refleksji o podmiocie w pespektywie ciała, o tyle antyhuma-nizm Foucaulta jest raczej mało użyteczny. Foucault nie tylko nie uwzględnia kobiet w swoich analizach2, ale, co bardziej istotne, nie pozostawia miejsca na włączenie kwestii kobiet i reprezentacji historii ich ciał do teorii, chociaż sama metafora społecznych inskrypcji jest, zdaniem autorki, warta przepisania3.

Pozostając na drodze z zewnątrz do wewnątrz Grosz prezentuje deleuziańskie cidto-jako-powierzchnię w przekonaniu, że jest to najwłaściwszy sojusznik przy jej rozumieniu feno-menołogicznej wersji podmiotu, umożliwiający ominięcie problemów oznaczania i reprezentacji. W modelu Deleuze’a reprezentacje nie funkcjonują na podstawie logiki znaczenia i sensu), są raczej kartografiami. Ciała nie muszą tu być czytane i interpretowane, rozpatruje się tu raczej powiązania pomiędzy ciałami różnych rodzajów. Nacisk kładzie się na mapy i ich kreślenie, co eliminuje wszystkie pojęcia głębi, wewnętrz-ności i ukrycia, ponieważ centralnym elementem jest tutaj obraz płaskiej powierzchni. Takie rozumienie ciała jako powierzchni pod inskrypcje i zapisywanie pozwala spojrzeć na ciało jako na coś, co daje się segmentować, zamieniać w przepływy lub traktować jako część większego urządzenia lub maszyny - kiedy łączy się je z innymi organami, przepływami i napięciami4. Grosz zauważa, że w perspektywie G. Deleuze’a nic nie kryje się pod powierzchnią i tego, co jest widziane, nie trzeba interpretować, by zrozumieć ukryte znaczenie. Terminy świadomości i psychiki (szeroko stosowane w koncepcjach psychoanalitycznych) zastąpione tu zostają terminami oznakowywania i społecznego tatuowania powierzchni ciała.

Wyjaśnianie podmiotowości poprzez ciało wydaje się interesującym pomysłem, jednakże ciało rozumiane raczej jako ciało-jako-powierzchnia niż ciało-jako-głębia zdaje się pozostawać nadal w płaszczyźnie reprezentacji, od której Grosz, zwracając się ku parze francuskich autorów, chciała się właśnie oddalić. Autorka pokazuje liczne zalety (i wady) takiego podejścia. Oto, na przykład, poprzez unikanie głębi Deleuze wygładza relacje pomiędzy społecznym i psychicznym, uwalniając się od hierarchii, związków przyczynowych czy poziomów5. Gdy nie ma głębi, nie ma też niczego ukrytego, a więc nie zachodzi potrzeba wyciągania na zewnątrz (poprzez interpretacje). Zdaniem Grosz, taka struktura odrzuca podwajanie świata, tj. tworzenie świata i jego refleksji, realności i jej re-

1

   M. Foucault, Historia seksualności, przeł. B. Banasiak, T. Komendant i K. Matuszewski. Wstępem opatrzył T. Komendant, Warszawa 1995, s. 95 i a

2

   M. Foucault, Historia seksualności, s. 162.

3

E. Grosz, Yoiatile Bodies, op. cit,, s. 182.

4

   G. Deleuze, F. Guattari, A Thousand Plateaus. Capitalism and Schizo-phrenia, trans. B. Massumi, Minneapoiis 1987, s. 12-13.

5

   E. Grosz, Yolatile Bodies, op. cit., s. 180.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG88 (8) —-*• »»ii>*»i in»« rm ■ m»*—n twm mj—trrirr 4k4NMNSt V 4%HMt jKBeW
91 (104) J l>.-łirr.<-,l.i.i (hrwińtki. I) Knvf,-u,l- (4*nnrwterf.i, v^<wwT; . *ii( .i»)
in" ii «! li" S li m H -- - 1 * i. 1*
IMGC74 • • • I * * •I i :: I f 9 l!i: ;ii •i • • ir.r! i * • • I* • •hi »f .
skanowanie0001 (212) iMiiHiur/no
Obraz4 (104) A Z M> o &.-U.p ą Z A -c SPjP 4 jo II OM.i{ i
IMG42 (2) m =:c iL 4*^ =<5vg <5o = ^+JeoC **• j^L * woruwA rw dopasowanie- «c- ii=o I® L = 0)
IMG68 (6) o 4 tf JP t -1- 4-!
IMG 1506285548 o $ i i■i -4*- O Ifi Q t v3>r4 £ O ..ii 1 °i **> — w TT ; “"81
IMG?80 (2) 104 104 narrator1
Karta postaci ? □□□□□□□ i—i —i rvi c^l io >•

więcej podobnych podstron