PC140238

PC140238



Kicdv knuru owa iosaa' slutyla hockom, lud czcił szczególnie posąg obrzydłej Di*u\ i (<* tak bardzo. ze jeszcze za czasów św Mikołaja niektórzy wifśniaty gorliwie oddawali się owemu be/cetiemu zabobonowi j pod ;3k«ii.< dr/zwtm poświęconym Dianie, uprawiali swoje pogańskie obrządki Otóż inaz Hoży wypędził ów obrządek z całego kraju, a samo drzewo rozkazał iaąr Rozgniewał się o to na niego odwieczny wróg, sporządził w naczyniu olej. który wbrew prawom natury plonu- w wodzie i na kamieniach, a następnie przybrał postać pewnej pobożnej kobiety, która w łodzi wypłynęła naprzeciw pątników udających się do męża Hożego i rzekła im tak Chciałabym i ja z wami popłynąć do świętego męża, ałe niestety nie mogę; proszę was więc, abyście iiłiarowałi tę oliwę do jego kościoła, a resztą pomazali w moim imieniu ściany jego pałacu. To powiedziawszy, znikła A oto ujrzeli inną łódź, a w niej kilka godnych osób, wśród których był ktoś zupełnie podobny do św Mikołaja, i tak rzekł im Hej ■ cóż ta kobieta wam mówiła czy przyniosła ? Oni zaś wszystko po kolei opowiedzieli. Rzeki im tedy : To jest bezwstydna Diana, a jeśli chcecie się przekonać, czy mówię prawdę, wrzućcie ten olej do morza. Ody tylko wrzucili go, powstał wielki ogień na morzu i długo jeszcze widzieli, jak wbrew prawom natury płonął na wodzie. Przybywszy potem do sługi Bożego powiedzieli: Ty rzeczywiście jesteś tym, który ukazał nam się na morzu i ocalił nas z diabelskiej zasadzki.

W owym czasie pewien naród odmówił posłuszeństwa cesarzowi rzymskiemu, a ten wysłał przeciw niemu trzech książąt (IJ: Nepocjana, Ursusa i Apiliuna Gdy nieprzychylny wiatr skierował ich do portu adriatyckiego f2/, su Mikołaj zaprosił ich do swego stołu, pragnąc, aby powstrzymali swoje wojsko od grabieży, których dopuszczało się na jarmarkach. Tymczasem pod nieobecność świętego konsul (Tj przekupiony rozkazał ściąć trzech niewinnych rycerzy Skoro święty usłyszał o tym, poprosił owych książąt, aby tam szybko z mm podążyli, a przybywszy na miejsce, gdzie rycerze midi być ścięci, zasrał ich już na kolanach i z zasłoniętymi twarzami, a kata wznoszącego miecz nad ich głowami. Atoli Mikołaj w gorliwości swojej bez wahania rzucił się na oprawcę, własnoręcznie wytrącił mu miecz z dłoni i uwolniwszy niewinnych uprowadził ich nietkniętych ze sobą. Stamtąd udał się cło pałacu konsula i siłą otworzył zamkniętą bramę. Zaraz też nadbiegł konsul i pozdrowił go. święty zaś widząc go rzekł. Wrogu Boga, gwałcicielu praw, czyż popełniwszy tak wielką zbrodnię masz jeszcze odwagę spojrzeć mi w oczy? Następnie wielce go jeszcze strofował, ale na prośby owych książąt, a także wobec jego skruchy przebaczy! mu. Wysłańcy cesarscy zaś otrzymawszy b logoslawicństwo świętego podjęli dalszą drogę i już bez rozlewu krwi

doprowadzili owych buntowników do ukfilotci wobec państwa, a po po-wrocie bardzo łaskawie zostali przyjęci przez cesarza.

Pewni ludzie jednak /j/dr<»s/x im powodzenia, namowa i przekup-stwem skłonili prefekta cesarskiego |4|, aby oskarżył owych książąt przed cesarzem o zbrodnię obrazy majestatu. Otóż gdy on to uczynił, cesarz pełen wściekłości polecił ich uwięzić, a następnie lej samej nocy bez żadnego przesłuchania zgładzić. Skoro strażnik oznajmił to więźniom, rozdarli swoje szaty i poczęli gorzko biadać. Jeden z nich jednak, mianowicie Nepocjunus, pamiętając, jak to święty Mikołaj uratował trzech niewinnych, doradził towarzyszom, aby wzywali jego opieki. A gdy oni się modlili, iw. Mikołaj ukazał się tejże nocy cesarzowi Konstantynowi i rzekł: Dlaczegóż to tak niesprawiedliwie uwięziłeś owych książąt i skazałeś ich na śmierć, choć nie popełnili żadnej zbrodni? Wstań zaraz i każ ich jak najprędzej uwolnić. Jeśli tego nie uczynisz, będę prosił Boga, aby wzniecił wojnę, w której polegniesz i staniesz się łupem dzikich zwierząt A na to cesarz: Kimże ty jesteś, że wdzierasz się nocą do mego pałacu i masz odwagę mówić takie rzeczy? On zaś odparł: Ja jestem Mikołaj, biskup miasta Miry. Podobnie też przeraził swym ukazaniem się prefekta i rzekł mu: Człowieku szalony, dlaczego pozwalasz ginąć tym niewinnym? Spiesz teraz i staraj się uwolnić ich; jeśli zaś tego nic uczynisz, ciało twoje zaroi się robakami, a twój dom wkrótce legnie w gruzach.

A na to on: Kimże jesteś ty, który mi tak grozisz? Wiedz - usłyszał odpowiedź - że ja jestem Mikołaj, biskup miasta Miry. Ci dwaj zatem zbudziwszy się natychmiast opowiedzieli sobie nawzajem swoje sny i bezzwłocznie posłali po uwięzionych. Cesarz rzekł do nich: Jakież to sztuki czarnoksięskie uprawiacie, że łudzicie nas takimi widziadłami? Om jednak odpowiedzieli, że ani nie są czarnoksiężnikami, ani też nic zasłużyli niczym na śmierć. Wtedy cesarz spytał: Czy znacie człowieka, który nazywa się Mikołaj ? Oni zaś usłyszawszy to imię wznieśli ręce do nieba i prosili Boga, aby dla zasług św. Mikołaja uwolnił ich ud grożącego im niebezpieczeństwa .

Na koniec skoro cesarz dowiedział się od nich o całym jego życiu i cudach, rzekł: Idźcie i dziękujcie Bogu. który ocalił was na jego prośby. Donieście jednak Mikołajowi także o tym, co mnie spotkało, i proście go, aby mi już więcej nie groził, ale zasyłał modły do Pana za mmc t moje państwo. Po kilku dniach owi mężowie przybyli do sługi Bożego i padli mu do nóg ze słowami: Ty rzeczywiście jesteś miłym Bogu, czcicielem i przyjacielem Chrystusa! Następnie opowiedzieli mu wszystko po kolei, a on wzniósł ręce ku niebu i z całego serca chwalił Boga; później zaś pouczywszy ich odesłał do domu.

ł>7


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
06161491 187 187 która ich chętnie przyjmuje, bo to lud pokorny i pracowity. Bart. A jak to tak jak
9152S1701 ową rzewnością smętną, jaka tylko arabskim koniom najczystszej krwi jest właściwą. Rzekł
klstidwa202 392    K. M08ZYŃ6KI: KULTURA ŁUD.OWA SŁOWIAN zania z XV wieku1; przyczem
skanuj0009 (405) IM..    jg a wv) xU&. -4 i- ?ya>lo-1 fioŁ-HyulA 1 iii -i- łud
f42 5 IB! Netscape: Grpadmin.addform m Location: http: / /intandem ,intraactive .com :90/webtek
hg (2) Miroa lua są lud/ie o Mdpriyrodzooych MX»ch... NEW YORK TIMES •MTSHUNC AUTMORS
Owa uniwersalność edukacji prozawodowej wyraża się w integracji cech kształcenia prozawodowe-go z po

więcej podobnych podstron