typu wyobrażeń żywe są do chwili obecnej, np. stereotyp ojczyzny-mat-ki funkcjonujący w literaturze, publicystyce i frazeologii językowej wie-Iu narodów.
Dla kształtowania się frazeologii poetyckiej istotne są pewne zjawiska językowe, które są śladem owych archaicznych wyobrażeń: rodzaj gramatyczny rzeczowników oznaczających zjawiska naturalne oraz pewne zleksykalizowane zwroty. Ziemia jest na przykład w języku polskim rodzaju żeńskiego (podobnie w językach łacińskim, włoskim, francuskim, niemieckim i rosyjskim), rodzaju żeńskiego jest również noc (we wszystkich wymienionych poprzednio językach); jako żywioł męski wyobrażany jest wiatr (co poświadcza rodzaj gramatyczny rzeczownika będącego jego nazwą w wielu językach europejskich). Polska nazwa księżyca, jak i ludowe określenie miesiąca, wiążą to zjawisko z pierwiastkiem męskim; tradycja europejska nie jest w tym względzie jednolita, bo słowiańskim i germańskim wyobrażeniom księżyca męskiego przeciwstawiają się żeńskie wyobrażenia zaświadczone w językach romańskich.
PersonifLkujące wyobrażenia mityczne wywarty też wpływ na frazeologię języka, w której zachowało się szereg reliktowych zwrotów o charakterze antropomoifizacji (niekiedy ogólniej - animizacji), np. „słońce wstaje”, „nadchodzi noc”, „na niebo wyszedł księżyc”, „rozszalała się burza” itp. O wyrażeniach tych mówiliśmy już w paragrafie Metafora - „metafora językowa" -katachreza. Istotność tych wyrażeń dla obrazowania poetyckiego jest ewidentna, czego dowodem jest chociażby opis wschodu słońca w Panu Tadeuszu.
W kulturze nowożytnej personifikacje odegrały istotną z semiotycz-nego punktu widzenia rolę jako system konwencjonalnych znaków, których signifie stanowią różne pojęcia nieosobowe abstrakcyjne, funkcję signifiant pełnią zaś wyobrażenia postaci ludzkich z różnymi charakterystycznymi cechami wyglądu, stroju i odmiennymi atrybutami. Wyobrażenia takie były popularne w sztuce europejskiej, stanowiły obiegowy zasób wiedzy w środowiskach humanistów Renesansu i Baroku. Jako pożądany składnik erudycji, wyobrażenia te byty katalogowane, co gwarantowało ich upowszechnienie i sprzyjało konwencjonalizacji"6.
Personifikacje, popularne w sztukach plastycznych, pojawiały się również w literaturze, gdzie pełniły funkcję osób działających (często
116 Por. np. przywoływane dzieło C. Ripy.
owo działanie sprowadza się do wygłoszenia przemowy). Spośród niezliczonych przykładów zastosowania tego chwytu przypomnijmy tu Rzecz pospolitą przemawiającą w Krótkiej rozprawie Reja i upostaciowaną Zgodę z poematu J. Kochanowskiego.
Ze względu na podobny mechanizm semantyczny (przypisanie danemu zjawisku cech ludzkich) personifikacja pozostaje w bliskim związku z metaforą antropomorfizującą. A. Okopień-Sławińska, autorka hasła Personifikacja w Słowniku terminów literackich, zwraca uwagę, że gdy zjawisko uosobienia wykracza poza sferę konwencji, granica pomiędzy personifikacją i antropomorfizacją bywa płynna i trudno uchwytna. Nie zawsze też zjawiska te są rozróżniane117.
Ostre odróżnienie tych kategorii możliwe jest jedynie w tekstach o wyraźnie wykształconej warstwie fabularnej, w których personifikacja rozszerza liczbę postaci działających, powołując osobę równorzędną wobec innych bohaterów. W tekstach niefabulamych przypisywanie cech ludzkich rzeczom i zjawiskom ma charakter doraźny i stanowi raczej ukazanie danej rzeczy jako czegoś, o czym można powiedzieć to samo, co mówi się o ludziach, niż rzeczywiste uczłowieczenie, stworzenie fikcji osobowej. Najczęściej powstaje tam więc metafora antropomorfizującą o dwu-tematycznej strukturze znaczeniowej. Istnieje jednak wiele wypadków niejasnych, gdy sens tekstu oscyluje pomiędzy fikcją personifikującą a ujęciem metaforycznym. Tak dzieje się z reguły wtedy, gdy obraz nie jest kontynuowany i wyczerpuje się w jednym zdaniu, np.:
Świt. Sekwana ziewa. Trzy
koty miauczą. Deszczyk mży
i w śmiesznych rynnach woda płacze.
Gdy wróci noc, znów pójdę sam na pusty plac przed Notre-Dame i cień mój pomknie za mną tam z wielką walizką rozpaczy.
(K. I. Gałczyński, Notatki z nieudanych rekolekcji paryskich, VII)
111 Por. Słownik terminów literackich, s. 299-300 oraz Stylistykę polską H. Kurkowskiej
i S. Skorupki, s. 197.
413