SAM51

SAM51



ftMii >|TT My—lrw» w XX i XXI wieka    Gtowne kłeninU. fakty, ludrle, •ydnaSi

rilshnit bez udziału w nim niefnożliwe było przyszłe wstąpienie do Sojuszu.

W drugiej połowie grudnia 1993 r. Amerykanie podjęli działania oi nea współpracy z bajami środkowoeuropejskimi w zakresie zmiany struktury sfl zbrojnych. Ich celem było dostosowanie armii państw wysiechradzkidi do wymogów NATO.

Podczas wizyty w Warszawie 7 lipca 1994 r. prezydent Clinton, wy. raojąc poparcie dla rozszerzenia Paktu, stwierdził, iż „wprowadzenie nowych członków do NATO (...) to nie jest kwestia «czy». ale raczej pytanie • kiedy i jak-. (~) Partnerstwo dla Pokoju i planowanie przy-ałośtiz NATO nie pozwolą, aby żelazna kurtyna została zastąpiona zadaną obojętności". W drugiej połowie roku zgodnie z wytycznym JMP" oraz Indywidualnych Programów, państwa Grupy Wyszehradz-bej włączyły się w działalność mi&tamą. Od 12 do 16 września 1994 r. na poligonie w Biedrusku pod Poznaniem przeprowadzono pierwsze w ramach JMP" międzynarodowe ćwiczenia pod kryptonimem „Most Współpracy", w których uczestniczyli żołnierze z 13 państw. Sprawność, z jaką Polacy przygotowali te manewry, została doceniona przez przyszłych sojuszników.

Bardziej konkretna niż do tej pory wizja polityki w sprawie rozszerzeń NATO zaczęła kształtować się w Białym Domu dopiero pod koniec 1994 roku. Było to następstwem generalnej zmiany stanowiska Bflfcgp Domu wobec Europy. W Ameryce wzrosło zainteresowanie utrzymaniem związków ze Starym Kontynentem, a także potwierdzę-mera przywódczej pozycji Stanów Zjednoczonych. Ponadto Clintoo coraz btfdnej skłaniał się do podejmowania wysiłków na rzecz rozprze-tfraeńń idei demokracji i liberalizmu w świecie. W tym czasie so* puncy europejscy, szczególnie Niemcy, jednoznacznie wspierali dą-ańa pańtfw Europy Środkowo-Wschodniej. Już podczas spotkania ud6w rantów obrony państw NATO w Sewilli. 30 września 19941\, |H HM Ebhe zaproponował napoczęcie debaty na temat roz-•meń NATO noz wytypowanie krajów, które w pierwszej kolejności staną s* jego członkami. Propozycja ta wówczas została odrzuco*

mm

2    przet wnerykańskiego sekretarza obrony Williama Penyego, który usna^ ie jeszcze nie pora na konkretne ustalenia.

Duży wpływ na przyspieszenie procesu rozszerzenia Sojuszu miał Kichani Holbrooke, który w sierpniu 1994 r. objął stanowisko zastęp-

3    sekretarza stanu do spraw europejskich. Należał on do polityków w pełni przekonanych o tym, że włączenie państw Europy Środkowowschodniej do NATO ma ważne znaczenie strategiczne.

Pncdstawióele Polski, Czech, Węgier i Słowacji oczekiwali jednak decyzji Rady NATO, która odbyła się 1 grudnia 1994 r. w Brukseli, gdzie ministrowie spraw zagranicznych państw NATO zadeklarowali -cobyło niezwykle ważne - wolę jego poszerzenia. Obiecującym sypałem było wystąpienie Clintona w Warszawie 7 tipca 1994 r., kiedy stwierdził: „-Partnerstwo dla Pokoju* to dopiero początek. Wprowa-dzeoie nowych członków do NATO, jak mówiłem wielokrotnie, to nie jest kwestia czy, ale raczej pytanie: kiedy i jak? To poszerzenie nie będzie zależało od pojawienia się nowego zagrożenia w Europie. Będzie ono instrumentem rozwijania bezpieczeństwa i stabilności w całym regionie. Współpracujemy z wami w «PdP» po części dlatego, że Stany Zjednoczone są przekonane, że kiedy NATO zostanie poszerzone, a zostanie poszerzone, demokratyczna Polska stanie się jednym z krajów getowych i zdolnych do przyłączenia się".


sekretarza **■*•» tartjftuhj

fepdowana (rat


195 ■


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
71779 SAM18 rptofia poStyfu i<rir1rni ir XX I XXI wtoku GWww Mfunkl. fakty, ludzie, wytfenw*. na
85404 SAM48 fcfckj polityka HgrańCHMi w XX i XXI widui    Gtówne kierunki. fakty, ka
37148 SAM56 mum poMy** «acr«n>ou w XX i XXI wieku Oflwm UmiwM. fakty, kttt, wytota*. Przystąpien

więcej podobnych podstron