Fakt, że Heusermann była wielokrotnie przesłuchiwana przez | agentów sowieckiego wywiadu, g sugeruje, że wciąż napływały informacje pozbawiające wiarygodności jej zeznań.
Bruckowi. Dr Bruck powiedział to zagranicznemu reporterowi w maju 1946 roku. Przypuszczalnie można mu wierzyć, bowiem nie ma oczywistej przesłanki wskazującej na to, że mógłby wiedzieć o istnieniu mostka, który na początku kwietnia zamówił profesor Blaschke - w dalszej części będę nazywał go „mostkiem z roku 1945” - bez poinformowania go o nim przez Heusermann.
Są jednak dwie wątpliwości dotyczące tej informacji. Po pierwsze mostek, który opisała Heusermann, bardziej wygląda na ten, który profesor Blaschke wstawił Ewie Braun -jak utrzymuje Heusermann, przy jej asyście - jesienią 1944 roku. (Dla uproszczenia będę nazywał go od teraz „mostkiem z roku 1944”). Mostek z roku 1945 zawierał tylko jeden ząb. Powstaje więc pytanie, dlaczego Heusermann powiedziała Rosjanom i drowi Bruckowi, że mostek z roku 1944 był tym, o którego wykonanie profesor Blaschke poprosił zaledwie sześć tygodni wcześniej.
Po drugie, dlaczego Heusermann powiedziała to, skoro wiedziała, że mostka z roku 1945 nigdy Ewie nie wstawiono? Na jakimś etapie - nie wiadomo dokładnie kiedy - Echtmann powiedział sowieckim śledczym, że Heusermann mówiła mu, iż nigdy go nie wstawiono: „19 kwietnia 1945 roku zadzwoniłem do profesora Blaschke i powiedziałem mu, że mały mostek jest gotowy. Powiedział, że prześlą go do Berchtesgaden, jeśli jest tam Ewa Braun. Tego samego dnia, 19 kwietnia, przesłałem małą protezę do profesora Blaschke do Kancelarii Rzeszy. Później z rozmowy z jego asystentką Heusermann dowiedziałem się, że profesor Blaschke poleciał 20 kwietnia do Berchtesgaden i nie dopasował tej małej protezy w Berlinie”.50
Przedstawione wyżej problemy nie negują zeznań Heusermann, ale podważają ich wiarygodność. Jeśli wiedziała, że profesor Blaschke nie wstawił mostka z roku 1945, to dlaczego przekonywała Rosjan, że go wstawiono?
Problem potęguje się w świetle informacji, że 19 kwietnia profesor Blaschke najwyraźniej nie wiedział, czy Ewa jest w Berlinie, czy nie. 19 maja 1945 roku Heusermann powiedziała Rosjanom, że „...miesiąc wcześniej usunęliśmy jeden ząb z górnej szczęki [Ewy], lewą szóstkę”.51 Ponieważ Ewa przybyła do Berlina przypuszczalnie w połowie kwietnia - dokładna data nie jest znana - a profesor Blaschke opuścił miasto 20 kwietnia, ekstrakcja musiała być wykonana między 15 a 20 kwietnia. W tej sytuacji profesor Blaschke musiał z pewnością wiedzieć, że Ewa jest w Berlinie. Co więcej, ponieważ mostek zawierał sztuczny ząb, który miał być wstawiony w miejsce usuniętego, nieuzgodnienie wcześniej, kiedy i gdzie ma być wstawiony mostek, mija się z sensem. Wszystko to wygląda na jakieś niechlujstwo i przez to mało wiarygodnie.
Jest jeszcze kolejny problem związany z tym, że profesor Blaschke już na początku kwietnia wiedział, iż Ewie trzeba będzie usunąć ząb. Nie jest więc jasne, dlaczego nie usunął go od razu, zamiast czekać, aż będzie gotowa proteza. Może chciał zamienić ząb na protezę prawie jednocześnie. Skoro jednak czekał kilka tygodni, aż proteza będzie gotowa, dlaczego nie wstawiono jej tego dnia, kiedy Echtmann przesłał ją do Kancelarii Rzeszy, czyli 19 kwietnia? Ponieważ Ewa była w Berlinie, profesor Blaschke miał doskonałą okazję do wpasowania uzupełnienia tego samego dnia albo następnego (20 kwietnia). Ostatecznie profesor Blaschke poleciał do Berchtesgaden dopiero w godzinach rannych 21 kwietnia.
Tak więc nie wiemy, co w końcu stało się z mostkiem z roku 1945 - czy profesor Blaschke wstawił go w Berlinie i Heusermann skłamała Echtmannowi (błędnie go poinformowała), czy zabrał go z sobą do Berchtesgaden, czy też zostawił w Berlinie, być może swojemu zastępcy drowi Helmutowi Kunzowi, by ten wstawił go Ewie. Uderzający jest fakt, że zbiór Hitler’s Death (Śmierć Hitlera) - opublikowany niedawno zbiór dokumentów z rosyjskich archiwów dowodzący rzekomo, że ludzkie szczątki, które Rosjanie znaleźli 5 maja, pochodziły ze zwłok Adolfa i Ewy Hitler - nie zawiera stenogramu z przesłuchania Heusermann 10 maja ani stenogramu z przesłuchania Echtmanna 11 maja. Co więcej, mimo iż 23 kwietnia dr Kunz zajął miejsce profesora Blaschke, opis jego przesłuchania nie zawiera żadnych informacji na temat tego, czy robił coś z zębami Ewy Hitler po tej dacie. Ponieważ trudno uwierzyć, żeby Rosjanie nie zapytali go, czy wykonywał jakieś dentystyczne zabiegi na uzębieniu Adolfa i Ewy Hitler, można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że wydawcy zbioru Hitlefs Death z jakiegoś względu zataili tę informację.
Bez dalszych informacji niemożliwe jest ustalenie rzeczywistego znaczenia mostka z roku 1945. Można natomiast powiedzieć, że jeśli w czasie pierwszego przesłuchania 11 maja 1945 roku Echtmann ujawnił Rosjanom, że małego mostka nigdy nie wstawiono, wówczas tłumaczyłoby to, dlaczego 15 maja lub około tej daty Rosjanie bez jakiegokolwiek wcześniejszego ostrzeżenia aresztowali Heusermann.52
Fakt, że Heusermann była wielokrotnie przesłuchiwana przez agentów sowieckiego wywiadu, sugeruje, że wciąż napływały informacje pozbawiające wiarygodności jej zeznań. 19 maja generał dywizji Wadis przesłuchiwał ją przez prawie pięć godzin.53 W zbiorze Hitlefs Death zamieszczono częściowy stenogram tego przesłuchania.54 Zgodnie z tym dokumentem Heusermann powiedziała, że udało się jej potwierdzić, iż było to uzębienie Ewy, ponieważ rozpoznała „mostek ze złota i żywicy”, który z jej pomocą profesor Blaschke wstawił „latem 1944 roku” w prawą stronę dolnej szczęki Ewy.55 Później - nie wcześniej jednak niż 23 lipca 1947 roku - Heusermann wciąż była naciskana na podanie pełnego opisu uzębienia Ewy Hitler.56 Tym razem dała do zrozumienia, że Ewa miała sztuczny ząb w górnej szczęce, co oznacza, że mostek z roku 1945 musiał być wstawiony!57
Te przedłużone i intensywne przesłuchania nie pasują do poglądu, że dostarczane przez Heusermann informacje wystarczały do ustalenia, że to były zęby Ewy. Skoro tak, to po co wielokrotnie wracano do tego tematu. Wszystko to wskazuje na to, że mamy tu do czynienia z intrygą, ale z powodu włączenia do zbioru Hitlefs Death bardzo ograniczonego wyboru jej zeznań analiza rozwoju jej historii jest niemożliwa. To samo dotyczy zeznań Echtmanna - zbiór Hitlefs Death zawiera jedynie jego zeznania złożone 24 lipca 1947 roku, brak w nim natomiast jego zeznań z maja 1945 roku, kiedy przesłuchiwano go co najmniej cztery lub pięć razy.
Losy Heusermann i Echtmanna zdają się wspierać wniosek, że Rosjanie znaleźli w ich zeznaniach coś podejrzanego. W sierpniu 1951 roku funkcjonariusze sowieckiego Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwa (MGB) aresztowali ich
NEXUS • 43
MAJ-CZERWIEC 2008