108
108
miosło — jak pisze w Życiorysie (s. 262) — prawie bez wszet czuliby si? przez teg0 rodzaju jazdę Ponlzenl; Towarzysz jednej kiego nakiadu na naukę daje niezależność i znacznie większe ko z Podróży Berkana, rzeźmk, który poczuł się dotknięty, kiedy rzyści materialne, niż je mają nawet wyżsi urzędnicy”. Horyzon-Berkan’ kupując 1 dla nleg0 bUet> kupił bilet czwartej klasy, ty umysłowe Berkana są bardzo typowe. „Z gazet i książek czyta' wkrótce potem zbankrutował. Berkan notuje ten fakt z saty-łem tylko te — jak zeznaje (s. 147) — które do moich doieć i za) sfakc;ią’ ku Przestrodze bliźnich (s. 190). . •.
sad dostosować mogłem”. Partie polityczne — zdaniem Berka) ”W Pierwszych latach meg0 Pobytu w Berlinie pisze gdzie
na — tworzą tylko przeciwnicy, podczas gdy on sam uważJindziej nasz aut°r (S* 140) ~ miałem tam kolegę Z m01<*
----1------r- ’ ,-LZ----swoich oszczędności posyłał rodzime lub przywoził diob-
--- J--- * —
• j indziej nasz autor (s. 140) — miałem tam kolegę z moich stion,
!.W°ihP.!!!k0nfnia 23 P-adP-ty.1ne, jedyne
tu klasyczne utożsamianie poglądów własnych z tymi" któ^^ie lne Podarki> czego znowu nie robdem. Miałem bowiem inne dynie stoją na straży ładu Inne pogląd^e^ Takie drotaostki aP™wialy - Pojemność
O socjalizmie nasz autor mówi — jak łatwo się domyślić — niej członkom rodziny, ale uszczuplały i tak niewielkie zaoszczędzo
życzliwie. Berkan zna poglądy Franklina. Zna także pamiętni J^0^- które miały być w przyszl0Ś<i P Rockefellera. Ale jeżeli przyswaja sobie ich poglądy to nie iestisneg0 warsztatu i sk™mnego mieszkania. Było trzeba ]l to powierzchowny nalot, tylko adaptacja głęboko przeżyta Teiwczasu Pami«tać, że kiedyś wypadnie o własnych siłac ą
poglądy wyrastają z jego Ibisty/wa^^c^ i' pat ka^y grosz będzie do tego potrzebny”. Tak więc postulat oszczę-
su ją do jego mentalności katolika, jak pasowały do mentalnościfdzania każe Berkanowi trzymac UCZUC1& rodzmne. na *°dzy‘ Franklina czy Spurgeona, wychowanych w duchu purytanizmu INasz autor ciągle Uczy 1 pamięta kazdą cenę' Wspominając swoje , Jak dla Franklina, tak i dla Berkana wzorem człowieka iestf podróże pamięta przede wszystkim, ile za co płacił. Kult oszczęd-
człowiek' godny kredytu. „Właściciel tych firm [tzn. tych które!ności jest w jednym tylko punkcie Podwazony» a ^om ten ]est udzielały Berkanowi kredytu, przyp. M. O.] wiedzieli bardzo doJ w znakomite3 zg°dzie z interesami Berkana. Nie zaleca on mia-brze, że na mnie nie stracą. Ich przedstawiciele wiedzieli jaki nowicie żałować na ubranie! Ważność sztuki ubierania się jes^ pracowałem i jak skromnie żyłem, więc mieli do mnie dlategof szerzej uzasadniona: ”Dobre ubieranie się jest jak pisze nieograniczone zaufanie” (s. 53). „Praca podstawą kredytu. Jeśli |oznaką kultury 1 im kulturalniejszy naród, tym lepiej się ubie-
kto rzetelnie pracuje, to jest w jego domu czy przedsiębiorstwie I ra ^s‘ , , •
ład i porządek, bo nie leniąc się dopilnuje wszystkiego a to luj Erotyka iest u Berkana siłą ujarzmioną. W okresie szukania
dzie widzą i podług tego oceniają” (s. 321). „Franklin powiedział-1 żony Przygl3da się uwaznie zonom kolegow’ zęby pouczony tymi »Jeśli ci kto powie, że możesz się wzbogacić innym sposobem! obserwacjami wybrać roztropnie. „Zamiar ustalenia się”, jak to
jest karą — jak perswaduje (s. 319) — lecz przeszkodą do występków, a nadto daje utrzymanie i szacunek”.
_ Oszczędność jest zarówno dla Berkana, jak i dla Franklina powodem do chluby. Wtedy, gdy stać było Berkana na jeżdżenie koleją w wygodniejszych warunkach, jeździ trzecią albo czwartą klasą i z dumą przeciwstawia swój system ambicjom tych, którzy
Do warszawianek nie miał przekonania, bo nie były gospo-darne. Jego kolega miał właśnie taką nie obeznaną z gospodar-stwem żonę. „Po co się zadurzył w takiej? pisze nasz autor Przypominam sobie, że pierwszy obiad wystawiła na godzinę 4-tą, zamiast o 1-szej, jak zamierzała, a wieczerzę jedliśmy o 12-e,
jak pracą, to uciekaj od niego, bo podaje ci trucizne«” (s I nazywa> ziawi si^ u nieg0’ zanim zjawl. się uczucie- Są iudzie’ Wprawdzie Berkan pisze dalej, że w toku życia praca z oboJ którzy się zenią’ b° się zakochali> żenią się nawet wbrew uprzed-wiązku przekształciła się u niego w pracę z zamiłowania I nio powziętym planom życiowym. Są mm, którzy dochodzą na argumentowanie na rzecz pracy jest u niego przede wszystkim S chłodno do wniosku, że już czas na stabilizację, i zaczynają wy-powoływaniem się na jej rolę jako środka. „Praca jako taka nie I Patrywać obiektu, który by tym zamiarom odpowiadał. Berkan ’ ~~A 1---- ’ ’ - ’ * należy wyraźnie do tych ostatnich