skanuj0044 (84)

DPY-008 Uwolnienie od przekleństwa cz. II

To są bardzo jasne, biblijne podstawy.

Po ustaleniu podstaw swojego uwolnienia wyznaj swoją wiarę w Chrystusa, ponieważ Jezus jest arcykapłanem naszego wyznania. Na podstawie twojego wyznania, to znaczy tego, co o Nim mówisz, Jezus działa jako twój arcykapłan.

Po trzecie, bądź posłuszny. Pamiętasz, jakie były warunki błogosławieństwa? Co musisz robić? — Słuchać głosu Bożego i wykonywać to, co mówi Bóg. Więc od chwili otrzymania swojego wyzwolenia, nastaw swój umysł na słuchanie tego, co Bóg mówi i wykonuj to.

Następnym krokiem jest wyznanie każdego znanego ci grzechu — niezależnie od tego czy ty go popełniłeś, czy twoi przodkowie, bo grzechy twoich przodków mogą w pewien sposób wpływać na ciebie. Ale jest pewna różnica. Chociaż nie ponosisz winy za grzechy twoich przodków, one na ciebie oddziałują. Jesteś odpowiedzialny za swoje własne grzechy, lecz jeśli chcesz być całkowicie czysty, a wiesz o tym, że twoi przodkowie czcili bożki lub byli Mormonami, lub byli zaangażowani w coś całkowicie niebiblijnego, (nie będziemy wszystkiego wymieniać), to wyzwolisz się od tego.

Następnie musisz przebaczyć wszystkim innym osobom. Jezus powiedział, że jeśli się modlimy, a mamy coś przeciwko komuś, to musimy tej osobie przebaczyć. Nie ma żadnego wyjątku. Nieprzebaczenie w twoim sercu jest przeszkodą w otrzymaniu odpowiedzi na twoje modlitwy. Przebaczenie nie wiąże się z emocjami, to jest decyzja. Często porównuję przebaczenie do podarcia weksla. Nie wiem, czy mam czas, aby to opowiedzieć, ale mam na myśli pewną kobietę. Przemawiałem kiedyś na ten temat, tłumacząc jak wiele żon, które były źle traktowane przez swoich mężów, nadal cierpi, ponieważ nigdy nie przebaczyły. I powiedziałem, że jest to tak, jakby one miały plik weksli od swoich mężów, na których jest napisane: jestem ci winien miłość, wsparcie, szacunek, troskę itd. Jest to jak najbardziej ważne i legalne. Ale Bóg wysoko w niebie ma w swoich rękach o wiele większy plik twoich weksli i mówi: „Zróbmy interes. Ty zniszczysz weksle twojego męża, a ja podrę twoje. Ale jeśli ty tego nie zrobisz, ja też tego nic zrobię”. Tak więc, jeśli chcesz, żeby ci przebaczono, musisz sam przebaczyć. Nic masz wyboru. Na końcu jednego z takich kazań podeszła do mojego pulpitu młoda kobieta. Miała około trzydziestu lat. Była bardzo dystyngowana i elegancka. Podeszła prosto do mnie. Zastanawiałem się, co ma zamiar zrobić - chce mnie zaatakować czy co? Spojrzała mi prosto w twarz i powiedziała: „Panie Prince, chcę panu powiedzieć, że podczas kazania zniszczyłam weksle wartości około 30 tysięcy dolarów”. Odwróciła się i wyszła. Nie musiałem jej nic więcej powiedzieć. Ona przyjęła to przesłanie. Życzę każdemu, żeby zrobił to tak szybko. Tak więc, musimy wybaczać innym ludziom.

Następnie musisz wyrzec się wszelkich kontaktów z okultyzmem. Nie tylko swoich, ale i tych, które mieli twoi przedkowie. I powtarzam: nic jesteście odpowiedzialni ani winni tego, co zrobili wasi przodkowie, ale to ma na was wpływ.

Kolejnym zadaniem jest pozbycie się wszystkich przedmiotów mających związek z okultyzmem i bałwochwalstwem. Mówiliśmy już o tym. Jeśli przynosicie je do domu, to razem z nimi przynosicie przekleństwo.

Kiedy już spełnicie te warunki, możecie się wyzwolić dzięki imieniu Jezus. Jezus powiedział, że cokolwiek zwiążemy na ziemi, będzie związane i w niebie, a cokolwiek rozwiążemy na ziemi, zostanie też rozwiązane w niebie. Za chwilę to zrobimy. Ale najpierw chcę wam jeszcze powiedzieć, co powinniście zrobić, kiedy już zostaniecie wyzwoleni. Powinniście wtedy uczynić wyznanie i oczekiwać błogosławieństwa Abrahama, dlatego że jesteśmy wyzwoleni od przekleństwa po to, abyśmy mogli przyjąć błogosławieństwo Abrahama. Razem z Rut wypowiemy teraz jedną z naszych proklamacji, jako wzór dla was.

„Poprzez ofiarę Jezusa na krzyżu wyszliśmy spod przekleństwa i weszliśmy do błogosławieństwa Abrahama, którego Bóg błogosławił we wszystkim”.