^l^ycyjoi6 ustabilizowany charakterystyczny zakres sytuacyj objętych po-X przyzwolenia, pozostawimy okolicznikowi przyzwolenia jego utarty, l^omy zakres. Pojęciem niewspółmierności treści obejmujemy różne ro-^je szczególnej rozbieżności między przedstawianymi faktami a zasadami, godami, potrzebami czy będącymi do dyspozycji środkami, Np.:
|53) Wbrew logice kazali rozłożyć cały materia! na półkach (Brzez. Milion, s. 35).
,*54) Zamiast dawnych przyjaciół spotkali wszędy wrogów (Sienk. Potop
|*®J ,jjj5) Jutro bezwarunkowo muszę jechać (Dąbr. n, s. 164).
do
Łkn Inek Itku I sto
Iwej
\) Okolicznik względu. Okolicznik względu oznacza aspekt, pod jakim gę coś dzieje:
(f56) Z polskiego punktu widzenia ekspozycja nasza na wiosennych Targach Lipskich 1971 stała się przeglądem dynamicznego rozwoju stosunków gospodarczych między PBL a Niemiecką Republiką Demokratyczną („Panorama” 1971, nr 16, s. 12). pg7) Argentyna jest drugim pod względem wielkości [...] krajem Ameryki Południowej (Bale. Ocz. — Dor. 10, s. 358). pg8) Sąd Najwyższy jest naczelnym organem sądowym i sprawuje nadzór nad działalnością wszystkich innych sądów w zakresie orzekania (.Konst. PRL).
m) Okolicznik okoliczności towarzyszących. Tu wejdzie wiele okolicz-oików nie mieszczących się dokładnie w ramach kryteriów innych grup zna-
lua*
[niej
itoa
(759) Na dany przez dowódcę sygnał poderwałem oddział do ataku (J. Korcz.
Trzy — Dor. 4, s. 946). I
(760) Na to weszła Julka i rzekła alarmująco [...] (Dąbr. Noce V, s. 51).
(761) Cosel cofnęła się krok i swoim zwyczajem głośny, silny piękną rączką
dała mu policzek (Krasz. Cosel n, s. 15).
(762) Brzękowski usadawia się na stałe w Paryżu (Kurek Kraków s. 198).
(763) Toteż o tym czterdziestoleciu wspominam tylko mimochodem (Brzez.
Milion, s. 6).
(764) W gruncie rzeczy nie ma prawa sprzeciwiać się jego woli (Dobracz.
Bozw. s. 14).
(765) Nic się na pozór nie zmieniło [...] (Krasz. Cosel I, s. 51).
(766) [...] snują się pomiędzy sklepami pod pozorem sprawunków (Prz.
Tyg. Życia — Dor. 4, s. 946).
(767) Dawniej, pamięta pani, w towarzystwie nie mówiło się o takich spra
wach (Brand. Listy s. 165).
Wbrew pozorom narzucanym przez formę wyrażenia w towarzystwie nie taem uważać za okolicznik miejsca; nie idzie tu o miejsce, lecz o pozycję towarzyską współrozmówców.
718) W tym kapeluszu jest ci z roku na rok ładniej... Marysia zielenieje w oczach (Samozw. Dla kob. s. 16).