[TERYSTYKA TAKTYCZNO-TECHNICZNA PODSTAWOWYCH ARMAT DYWIZYJNYCH ARMII CZERWONEJ w LATACH 19IS-I945 TABLICA Nr
lit |
•£> |
«o 7 r*. |
•n 7 r*. |
Id 7 |
O en 1 fcD CM |
Md en |
8 | |
i S c 2 1 .? o c |
>• C c o M tó |
>. d C O M Id |
>• c c o ó |
>. — c P = P o .0 w J* |
>. — = E 0 .o « |
>■ ~ II id 3 |
>■ — 11 •* A td ^ | |
ii - a s % >. . i * |
i II m |
O |
l |
7 |
Md |
8 |
M* •n | |
if! » 5 .1 * a a |
<o + 7 |
TM en + 7 |
fM en + 7 |
•O ♦ + on i |
Md + 7 |
•n ■M* + 7 |
fM en Md 1 | |
2 a 5. s ifi>. |
s |
i |
8 JA O |
Md r*. i |
8 |
8 r-» 1 CM 3 |
8 7 •o CM en | |
jlf s & * |
•o vo |
8 7 co CM •d |
- |
= |
= |
: |
8 7 CM O en | |
. a Sz 1 e iii* •c |
8 3 |
i |
I CM |
I |
! 8 Q r*. co en 2 7 |
8 CM CM | ||
; a i • 1 t i|Si | 0- " * l |
CM l id |
CM T o Id |
: |
1 |
o |
Sd CM CM |
n CM «f> 7 CM | |
de M * i S |
.2 £ g r o 3 if |
8 7 rs. O CM |
0 8 CM 1 CM |
: |
1 |
0 1 |
1 CM i CM |
8 CM ^1 |
ii 1 • 3 .2 • * & a o |
8 7 es s |
3 I CM « |
: |
ji o |
8 IM 7 o 3 |
7 § *e |
0 CM 1 | |
1 * i! J 2 a | Z i =3 > |
O cc en cm CM |
O § *fi CM CM |
sf en |
S1 |
UJ O* •Id ^ |
if CM ęrj B en r 1 |
cT CM 'd ćń | |
>. A c m w •O > |
S C5 i A | a e i CM «d «>■ |
0 m 1 S'I f J a en Ii CM fM. |
I * i i $ £ J £ = CM CD r*. |
en «n A S « £ 2 CM Id |
04 CM Urn Id en 2 5 « a E E CM CO |
<T> erd 2 S ii ii CM o* w |
cA N 1 i s 1 c E £ CM co* IM | |
& |
- |
CM |
en |
M1 |
•/» |
Id |
IM |
okazało się, że pancerz ówczesnych czołgów niemieckich — stosunkowo cienki — jest z łatwością przebijany przez pociski nowych armat z dowolnych odległości. W świetle tych faktów zapadła decyzja, aby ZiS-2 zachować jako rezerwę na wypadek zastosowania przez wroga wozów bojowych znacznie silniej opancerzonych i na razie nie przyjmować do uzbrojenia armii.
Przedstawiając gotowy prototyp armaty przeciwpancernej, W. Grabin wraz z zespołem zaproponowali również — przez ustawienie na jej łożu krótszej lufy kalibru 76 mm z hamulcem wylotowym, pochłaniającym część energii odrzutu — stworzenie nowej, lżejszej armaty dywizyjnej. Propozycje konstruktorów nie zyskały w tym czasie uznania, wobec faktu przerwania produkcji tego typu dział, i zostały odrzucone.
Wkrótce po wybuchu wojny wysiłek przemysłu i jego moce produkcyjne skierowane zostały na ponownie uruchomioną produkcję 76 mm armat wz. 1939, która okazała się na ogół efektyv/nym środkiem walki z niemieckimi czołgami, choć w trakcie eksploatacji bojowej odkryto również pewne niedogodności. Jej przyrządy celownicze oraz mechanizmy naprowadzania znajdowały się po obu stronach zamka, co wymagało obsługi przez dwóch ludzi; to z kolei obniżało szybkostrzelność, co przy prowadzeniu ognia do celów tak ruchliwych jak pojazdy pancerne znacznie utrudniało pracę obsługi i było poważnym mankamentem.
Niezależnie od dobrych właściwości tak-tyczno-technicznych działa, stosunkowo skomplikowana budowa armaty pochłaniała sporo surowca oraz czasu. W warunkach wojennych, gdy przemysł otrzymał zadanie znacznego zwiększenia ilościowego produkcji, było to wielkim minusem.
W listopadzie 1941 r. zespół W. Grabina powrócił do znanej już koncepcji stworzenia nowego modelu armaty dywizyjnej.
„...Było prawidłowością, że wymagania taktyczno-techniczne — wspomina W. Grabin — otrzymywaliśmy od Głównego Zarządu Artylerii. Ale niektóre armaty opracowywaliśmy z własnej inicjatywy. Tak było i z 76 mm dywizyjną ZiS-3... Na gotowe łoże 57 mm armaty przeciwpancernej ustawiliśmy nową lufę 76 mm i otrzymaliśmy nowoczesną konstrukcję..."
Ogólną kompozycję armaty główny konstruktor powierzył młodemu inżynierowi A. Chworostinowi. Schemat i konstrukcja działa były podporządkowane dwóm zasadniczym celom; walce z piechotą i niszczeniu lekkich umocnień oraz zwalczaniu czołgów i innych wozów bojowych przeciwnika. Ponieważ front żądał nieustannie coraz więcej i więcej armat, zdecydowano się na uproszczenie konstrukcji lufy; zamiast swobodnej lufy z tzw. płaszczem zastosowano lufę jednolitą. Pozwoliło to znacznie zmniejszyć pracochłonność jej wykonania oraz obniżyć koszty.