SYGNAŁY
FIZYKA I«
rżane. W pojedynczym zderzeniu wyzwala się energia 14 TeV (teraelektronowol-tów), czyli 14 000 000 000 000 eV. O tym, z jak ekstremalnymi warunkami mamy wówczas do czynienia, niech świadczy
fakt, że gdyby energie elektronów w bryłce zwykłej materii zwiększyć o 1 eV, jej temperatura podniosłaby się o 11 605 kelwinów! We Wszechświecie podobne warunki występowały w pierwszych ułamkach
0 m ' " środowisku laboratorium. Na pierwsze wy-
'* • niki z LHC będziemy musieli poczekać kil-
<< ę - - kanaście miesięcy. Co zyskamy?
Zdobyta wiedza może umocnić istnie-m * ' * jące teorie, umożliwić wybór ich właści-
, wych rozszerzeń - lub wywróci wszystko
» ' \-m ■ * 1 do góry nogami. Gdy Maxwell pisał swoje
^ # • -.« równania, nikt nie przewidywał, że dzięki
• nim powstanie telewizja. Także Einstein,
l • ty.. odkrywając słynny wzór E = mc2, nie mógł
\ przypuszczać, że już 40 lat później dopro-
* " . . V wadzi on do zmian na arenie politycznej
. v. całego świata. Podobnie przy narodzinach
> V* mechaniki kwantowej nikt nie wyobrażał
sobie komputerów w każdym domu, spię-tych w ogólnoświatową sieć z dostępem do ogromnych bibliotek danych i tysięcy wirtualnych sklepów. Dlatego my nie na-sekund po Wielkim Wybuchu, dziś poją- piszemy, co da ludzkości LHC - bo jedyne, wiają się tylko w zderzeniach wywołanych co dziś wiemy, to to, że da znacznie więcej, przez promieniowanie kosmiczne. Dzięki niż się spodziewamy. (JCH)
LHC po raz pierwszy będziemy mogli przyjrzeć się tym warunkom w kontrolowanym O roli Polaków w budowie LHC piszemy na str. 32.
SĄ W STANIE przetrwać w temperaturze niewiele większej od zera absolutnego, jak również wyższej niż 100 °C. Nie zabiją ich zabójcze dla ludzi dawki promienio-
wania rentgenowskiego. Niesporczaki, bo o nich mowa, są też pierwszymi zwierzętami, które przeżyły w przestrzeni kosmicznej. Wcześniej udało się to jedynie porostom i bakteriom.
Ingemar Jónsson, szwedzki na-iSK- ukowiec z Kristianstad Univer-sity, i jego współpracownicy ^ze Sztokholmu, Sztuttgar-Kolonii opublikowali swoje odkrycie w czasopi-
Niesporczaki mogą przetrwać ponad 100 lat bez wody.
śmie „Current Biology”. Rok temu w 12--dniową kosmiczną podróż wysłali około 3 tys. mikroskopijnych niesporczaków. Te bardzo rozpowszechnione na naszej planecie bezkręgowce znane są z wyjątkowej odporności. Ani próżnia, ani kosmiczne promieniowanie nie były problemem dla niesporczaków. Szkodliwe było dla nich natomiast promieniowanie ultrafioletowe, jednak kilku osobnikom udało się przeżyć -mówi Jónsson. Naukowcy chcą teraz odkryć, w jaki sposób bezkręgowce radziły sobie z uszkodzeniami DNA. Ta wiedza może zostać w przyszłości zastosowana do usprawnienia radioterapii stosowanej w leczeniu nowotworów. (DL)
i
i
i
i
\ A / szystkie przypadki masowego wymiera-V V nia organizmów, jakie nastąpiły na Ziemi w ciągu ostatnich 500 min lat, mogły mieć jedną przyczynę: wahania poziomu morza. Geolog Shanan Peters z University of Wisconsin-Madi-son w pracy, którą opublikował w „Naturę", argumentuje, że wielkie transgresje i regresje oceanów tak mocno zmieniały środowisko, że ginęła wówczas większość gatunków zwierząt morskich. Rozmiary zagłady były zazwyczaj wypadkową skali i tempa wahań lustra wody.
Najstarsze znalezione ślady ziemskiego życia mają ok. 3,5 mld lat. Od tych zamierzchłych czasów archaiku do dzisiaj wydarzyło się ponad 20 katastrof biologicznych, a spośród nich 5 nastąpiło w ciągu ostatniego pół miliarda lat, kiedy na planecie żyły już zwierzęta
wielokomórkowe. Według Petersa nie umiemy nic powiedzieć o przyczynach większości tych drastycznych epizodów. Naukowiec uważa, że dla niemal wszystkich da się znaleźć wspólny mianownik. Ocean wycofywał się z lądu, który często zajmował przez dziesiątki milionów lat. To dostatecznie długo, by w płytkich morzach przybrzeżnych, gdzie jest dużo światła, tlenu i substancji pokarmowych, rozkwitło bujne życie. Kiedy woda odchodziła, całe to środowisko zamierało. Ocean mógł się wycofać na skutek zmian klimatycznych albo ruchu kontynentów - mówi Peters. Nie wyklucza on, że niektóre katastrofy mogły mieć inne przyczyny, np. wybuch superwulkanu czy upadek dużego meteorytu. Jednak większość była wynikiem działania jednego czynnika - oceanu. (H0LD)
PALEOBIOLOGIA
PAŹDZIERNIK 2008 WIE0ZA I ŻYCIE"......
11