120 Wspomnienia o Sokratesie II 10
poszedł do niego osobiście, zamiast go wzywać i lepiej dla niego, abyś ty przyszedł.
Tak się też stało. Diodor nie zwlekając poszedł do Hermogenesa i niewielkim kosztem pozyskał w nim przyjaciela, który odtąd uważał za swój obowiązek myśleć o tym, jak by dobrym słowem i czynem mógł się przysłużyć Diodorowi i sprawić mu radość.
KSIĘGA T R Z E G I A
Rozdział pierwszy
0 konieczności przygotowania się do urzędów publicznych
Opowiem teraz, jak Sokrates pomagał tym spośród i swych uczniów, którzy dążyli do zaszczytów publicznych, nauczając ich, że przede wszystkim muszą się do nich gruntownie przygotować. Kiedy na przykład raz się dowiedział, że Dionizodoros 1 przybył do Aten i dał ogłoszenie, że będzie nauczał sztuki dowodzenia wojskiem, Sokrates zwrócił się do jednego ze swych uczniów, o których wiedział, że dąży do zdobycia w państwie rangi wojskowej i powiedział:
— Nie jest to ładnie, młodzieńcze, jeżeli ktoś za- -mierzą w państwie dowodzić wojskiem, ale choć ma sposobność, nie chce się uczyć tej sztuki. I całkiem słusznie ukarze państwo takiego dowódcę, a przy tym z większą surowością, niż gdyby ktoś zaczął wykonywać pomniki, a nie nauczył się najpierw sztuki rzeźbiarskiej.
W niebezpiecznym bowiem okresie wojny losy całego 3 państwa zależą od wodza. Więc kiedy wódz sprawnie przeprowadza działania bojowe, siłą rzeczy wynikają
Dionizodoros z Chios — uczeń Antystenesa, wraz ze swym bratem Eutydemosem nauczał najpierw w Atenach sztuki wojennej, później występował jako dialektyk. . .