P1030794

P1030794



źródła światopoglądowego. Asnyk po prostu widział głębiej i dalej1 2 obnaża - przeocz mudowiednie - antyhumanitarny wymiar detciroiniami dacjowcj' przygotowywał właśnie bunt przeciw niemu w woluntaryzmie kolejny, pokolenia młodych. Jednakże absolutyzacja — a raczej więcej - ubóstwienie determinizmu praw dziejowych pozostaje charakterystycznym znamieniem związków tej twórczości z nurtami myśli dziewiętnastowiecznej. Dlatego też wydaje się niepotrzebne poszukiwanie bezpośredniego dla nich rodowodu w oddziaływaniu takich czy innych myślicieli ówczesnych15.

Absolutyzacja determinizmu historycznego właściwa była wszystkim głównym dziewiętnastowiecznym nurtom filozoficznym — a ściślej — ich koncepcjom ewolucji i postępu: idealistycznemu, materialistycznemu i scjentystycznemu. Można tylko odnotować, iż Asnyk wydaje się bliski w poglądach Herbertowi Spencerowi12, ponieważ tak rozumiana Konieczność Dziejowa była konsekwencją przyjęcia przez poetę ewolucjonizmu deterministycznego o przyrodoznaw-czym rodowodzie — jako powszechnego, uniwersalnego prawa, jako najogólniejszej formuły objaśniającej sposób istnienia i przemiany wszelkiej rzeczywistości materialnej i duchowej17. Zaś tego rodzaju panewolucjonian stanowi podstawową zasadę systemu filozoficznego Herberta Spencera — a od niego — całej ówczesnej myśli scjentystycznej12.

W coraz to wyższe przeradza się wzory

Pył ożywiony, co w przestrzeni krąży

(„Nad głębiami”, XXI)

Napraód I wyżą|t pracz ból i męczarnie.

Przez szereg istnień padających marnie

Lecą bez końca tłoczące aę roje.

w

Gluzy, zakute w bezwładności zbroję,

Czekają tęsknie na zbudzenie swoje,

[...]

Ody je dreszcz życia przejmie i ogarnie.

Prąd tycia coraz przyśpieszonym ruchem,

Porywa z głębi bezwiedne atomy...

I w to, oo było i martwym, i głuchym,

Rzuca blask myśli, sam siebie świadomy,

Przenika światłem i wypełnia duchem.

(tamie, XXII)

Zarazem ten wickuiśde i bezustannie toczący się — o kosmicznym zasięgu - proces ewolucyjnych przemian jest dla Asnyka jedyną postacią wieczności i nieśmiertelności. W nim więc szuka poeta ocalenia i nadziei dla człowieka poddanego przemijaniu: oto przez rozumiejące i podporządkowujące się prawom ewolucji widzenie swojego istnienia jako ogniwa uniwersalnie i wiecznie toczących się przemian może człowiek doświadczyć wieczności i przezwyciężyć swoje temporalne i ontyczne ograniczenie, zanurzyć się w transcendencji „nieprzerywalnośd zbiorowego bytu".

Dopiero w związku z wszechświata ogromem Człowiek granice istnienia rozszerza:

Na mocy swego z naturą przymierza

(...]

Jako cząsteczka tęj wielkiej potęgi,

Co się rozciąga w nieskończoność wszędne...

Może ogarniać wszystkie widnokręgi,

Odczuć się w światów niewstrzymanym pędne I na tle czasów wjjącęj się wstęgi Żyć tym, co było, co jest i co będzie.

(tamże, XIX)

W myśl poety ewolucyjny progressus ad mfinitum — scjentystyczna formuła transcendencji - ma być ocaleniem człowieka od śmierci, wybawić go z lęków przed umieraniem, które w łańcuchu postępujących form bytu przedstawia poeta jako „cząstkowe"”. Choć prezentowane przez poetę poglądy są owocem

n objaśniając wyłożone w utworach poglądy poety trudno oddaelać (a raczej - nie

1

14 W tym głębszym widzeniu rozmijał się z pozytywistami warszawskimi, którzy nic umieli wówczas jeszcze widzieć pewnych konsekwencji preferowanej przez siebie orientacji światopoglądowe). Świadczy o tym ich reakcja na wiersz poety „XIX wiekowi .

17 Zbyt daleko posunięte poszukiwanie wpływów prowadzi zawsze na niewłaściwe tropy. Ludzie przecież myślą podobnie w tej samej epoce, niezależnie od siebie. Wokół podobnych tematów krążą dociekania i pomysły pisarzy i twórców. W takiej sytuacji wyrokować o zapożyczeniach czy wpływach jest niebezpiecznie, bo krzywdząco.

2

Na podobieństwa w zakresie innych jeszcze myśli i poglądów między Asnykiem i Spencerem wskazywał I. Chrzanowski, [w:] A. Asnyk, Pisma, t. 1, Warszawa 1938, a. VII—XL1, orazJ. Wieleżyńska, Słowo oAdamie Asnyku, Warszawa — Kraków 1906.

” Ewolucja jako zasada przemiany świata materii pojawia się wielokrotnie w innych utworach, np. „Kamień", „Mgławice”; z kolei jako zasada przemiany rzeczywistości duchowej — w utworach takich, jak: „Ludzkości", „Wieczyste piękno", „Oda”, „Światła"

* Na wpływ — bo tak to określano — Spencera na Asnyka zwracano wielokrotnie uwagę. Oprócz wymienionych w przyp. 26 autorów opracowań pisał o tym L. Andrń, dz. cyt-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
12 19 Wybieranie źródła danych -U-*! Szukaj w: p) Po prostu Excel XP zi O •a SXLi ▼ Narzędzia
page0121 111 alizmie trzeba będzie po prostu dodać »Gdyby ktoś był tej nocy w ogrodzie, byłby widzia
page0152 142 istotna, przeciwstawienie dwóch treści lub dwóch światów; jest to po prostu różnica
12 19 Wybieranie źródła danych -U-*! Szukaj w: Ir3! Po prostu Excel XP M ^ •© 6xłi ▼ Narzędzia
BadaniaMarketKaczmarczyk8 się zwykle do obliczenia błędów związanych z losowym doborem próby. Inne
skanuj0025 (229) i ju egzaminu. Końcowy test różni się w zależności od tradycji. Czasami szaman — na
r By Sieciuch nie wykradł np. naszych danych osobowych, czyli imienia, nazwiska, numeru telefonu lub

więcej podobnych podstron