Dalsza specyfikacja pośrednich typów zgodności pomiędzy/modelem „oficjalnym" p ^religijnością indywidualną) ni usi brać pod uwagę dodatkowy wymiar. Stopień, w jakim członkowie społeczeństwa będą podlegać zmieniającym się okolicznościom „obiektywnym" będzie się różnić nie tylko ze względu na pokolenie, ale również ze względu na pozycję klasową, zawód, pleć itd. Stopień niezgodności pomiędzy modelem „oficjalnym” a efektywnymi priorytetami będzie się odpowiednio różnić, najpierw w pokoleniu ojców a potem, znacznie bardziej, w pokoleniu synów, itd. Jeśli zaczniemy od sytuacji, w której wszyscy ulegają socjalizacji do „oficjalnego” modelu au słncia, zarówno .jakościowa” i „ilościowa" zmiana w sytuacji tej nastąpi w przyszłych pokoleniach. Na początku prawie wszyscy będą podlegać socjalizacji do modelu „oficjalnego”Jedynie jednostki najbardziej bezpośrednio wystawione na „obiektywne” zmiany rozpoczną jego internalizację w sposób ironiczny. Dalej, główna część populacji będzie wciąż intemali-zować „oficjalny” model, ale istotne części pewnych warstw społecznych, grup zawodowych itd. będzie to robić również w sposób niepoważny. W tym samym czasie model „oficjalny” stanie się nieodpowiedni dla tych jednostek, których synowie mogą już w ogóle nie ulegać socjalizacji do tego modelu. W dalszej perspektywie, jedynie mniejszość będzie socjalizowana do „oficjalnego” modelu au sśrieux, inna część populacji zintemalizuje go jako system retoryki, podczas gdy większość populacji nie będzie już dłużej da niego socjalizowana. Ostatecznie może dojść do sytuacji, w której typowy proces socjalizacji już nie będzie zawierał „oficjalnego” modelu religii, a bardziej dokładnie — byłego „oficjalnego” modelu, i jedynie jednostki, ze społecznych Jub społeczno-psychologicznych obrzeży, zinternalizują go jako system znaczenia „ostatecznego". Społeczeństwo, w którym tak się dzieje, jest na dobrej drftdze do sytuacji, w której nie jest już ono dłużej określane przez instytucjonalną specjalizację religii. Nie rozważamy znowu możliwości, że jeden .oficjalny” model zostaje zastąpiony przez drugi. Z punktu widzenia dynamiki tzw. sekularyzacji, możliwość laka jest mniej interesująca.
Ogólna dyskusja nad konsekwencjami instytucjonalnej specjalizacji religii oraz obserwacje formalne relacji pomiędzy „oficjalnym” modelem religii a religijnością indywidualną przygotowały grunt pod analizę religii w nowoczesnym społeczeństwie. Jest oczywiste, że nie możemy łączyć naiwnie upadku chrześcijaństwa w jego tradycyjnych formach z rozwojem ideologu sekularystycznych, ateizmu, neopogaństwa i tym podobnych zjawisk. Obecne ulokowanie religii kościelnej na obrzeżach, oraz jej „wewnętrzna sekularyzacja”, ukazują się raczej jako jeden z aspektów złożonego procesu, w którym dalekosiężne konsekwencje instytucjonalnej specjalizacji religii, oraz globalne transformacje porządku społecznego, odgrywają decydującą rolę. To co zwykle jest uznawane za symptomy upadku tradycyjnego chrześcijaństwa, może być objawem bardziej rewolucyjnej zmiany; zastąpienia instytucjonalnej specjalizacji religii przez nową społeczną formę religii.
O jednej rzeczy możemy zapewnić: nonny tradycyjnych instytucji religijnych, ustalone w „oficjalnym” lub uprzednio, „oficjalnym" modelu reIi-<3 gijnym, nie mogą być miarą religii we nowoczesnym społeczeństwie. Zanim dojdziemy do rozumienia religii we współczesnym społeczeństwie, musimy przynajmniej zadać właściwe pytania. Celem naszej analizy teoretycznej społecznych form religii było dostarczenie kryteriów-decydujacych n.treści tych pytań. Jaka jest hierarchia znaczeniowa w światopoglądach współczesnych społeczeństw przemysłowych? Czy ta hierarchia wyraża się w świętym kosmosie^ a jeśli tak, to jak bardzo odrębna i spójna jest jej artykulacja? laka jest natura i pochodzenie wyobrażeń religijnych, które tworzą święty kosmos? Co jest ich bazą w strukturze społecznej? Czy znajdują się w obszarze instytucjonalnym, który „specjalizuje się” w religii? Lub też, czy wyobrażenia religijne są rozłożone na kilką, obszarów instytucjonalnych? Inaczej mówiąc, czy możemy uznać, iż współczesna religia „cofa się” do społecznej formy religii poprzedzającej instytucjonalną specjalizację? Albo, czy święty kosmos we współczesnym społeczeństwie .w ogóle posiada podstawę instytucjonalną? Jeśli nie, to jak zostaje zobiektywizowany w społeczeństwie, tzn, w jaki sposób jest częścią obiektywnej rzeczywistości społecznej? Jaką rolę w tym kontekście grają tradycyjne instytucje, „wyspecjalizowane” w religii?
Co więcej, może być pożyteczne przeformułowanie tych pytań tak, aby skierować je na odpowiadające im zjawiska na poziomie społeczno-psycho-logicznym. Jakie normy determinują efektywne priorytety życia codziennego typowych członków współczesnych społeczeństw przemysłowych? Które subiektywne systemy odniesień spełniają funkcję integrującą znaczenia we współczesnym życiu? Jak wyraźnie są one zaznaczone w indywidualnych
127