IMG 87 (3)

IMG 87 (3)



wysoki stopień zgodności pomiędzy świętym kosmosem a zintemalizowa-nym systemem znaczeń „ostatecznych** dla członków relatywnie prostych społeczeństw. Nie można postulować podobnie wysokiego stopnia zgodności pomiędzy „oficjalnym” modelem religii a_subiektywnym systemem znaczeń „ostatecznych” dla członków tych społeczeństw, w których wystąpiła instytucjonalna specjalizacja religii.

Konstruowanie przez nas sytuacji, w której przeważa pełna identyczność pomiędzy Kościołem, świętym kosmosem i hierarchią znaczeniową światopoglądu, jest nie do zrealizowania również z innej przyczyny. W pełni wyspecjalizowane instytucje religijne powstają jedynie w warunkach znacznej złożoności struktury społecznej, włączając w to niejednorodną dystrybucję społeczną światopoglądu. Instytucje takie nie mogą wyrazić hierarchii znaczeniowej światopoglądu. Z drugiej strony, w społeczeństwach w których byłoby to wy-obrażalne, nie ma warunków do pełnej instytucjonalnej specjalizacji religii Dodatkowy czynnik, który trzeba wziąć pod uwagę, to powstanie konkurujących ze sobą świętych uniwersów w społeczeństwach, w których warunki strukturalne faworyzują rozwój specjalizacji instytucjonalnej religii. Ale nawet jeśB przez chwilę pomijamy konsekwencje pluralizmu religijnego dla wyspecjalizowanych instytucji możemy dojść do wniosku, że warunki do pełnej instytucjonalnej specjalizacji religii oraz założenia pełnej zgodności pomiędzy „oficjalnym” modelem a religijnością indywidualną wżajernńfe się'wykluczają.

Instytucjonalna specjalizacja religii transformuje stosunek jednostki do świętego kosmosu oraz do porządku społecznego w ogólności. W wyniku tej transformacji, Kościół staje się^mbiv^eńmym żfawlskiem w odniesieniu do swych funkcji religijnych. Kościół nawiązuje liczne stosunki z innymi mniej lub bardziej wyspecjalizowanymi instytucjami, których podstawowe funkcje są „świeckie”. Stosunek Kościoła do instytucji politycznych i ekonomicznych obejmuje wzajemne poparcie, częściowe dostosowanie, konkurencję, na otwartym konflikcie kończąc. W kontekście takich stosunków Kościół rozwija swe własne „świeckie” interesy. Oprócz tradycji doktrynal-no-liturgicznej powstaje również tradycja ekonomiczna, polityczna i administracyjna. Ta ostatnia ma dużą wagę w codziennym prowadzeniu świeckich problemów instytucjonalnych, przed którymi staje Kościół. Tradycje te stanowią pewnego rodzaju kompromis w stosunku do celów, dla których Ko-

ściół „powołano” w rozumieniu łych, którzy pojmują specyficznie religijne twierdzenia kościoła dosłownie, w stopniu, który trzeba będzie omówić.

Religijni eksperci szybko dochodzą do wniosku, że ambiwalencja Kościoła w stosunku do jego funkcji religijnej przedstawia poważny problem. Jeśli pojmują „oficjalny” model religii dosłownie, mogą uznać „świeckie” działania kościoła za skandaliczne lub przynajmniej problematyczne w stopniu, który wymaga ich legitymizacji na warunkach zgodnych z „logiką” świętego uniwersum. W każdym razie, eksperci religijni są zawodowo zobligowani do zajmowania się społeczno-psychologicznymi konsekwencjami tego problemu. Wiarygodność „oficjalnego” modelu religii jest potencjalnie zagrożona przez „świeckie” działania Kościoła. Dlatego przedstawiając „oficjalny” model laikatowi eksperci religijni muszą dostarczyć „świętych” wytłumaczeń dla „oficjalnych” działań kościoła. Najostrzej wiarygodność modelu „oficjalnego” jest zagrożona w sytuacji „pluralistycznej”. Bojownicy świętych uniwersów, którzy konkurują o „oficjalny” status, przedstawiają twierdzenia o doktrynalnej wyższości i, ęo typowe, przypisują sobie wyższy stopień „czystości” w stosunku do zaangażowania „świeckiego”. Historia ruchów sektowych w chrześcijaństwie i islamie dostarcza obszernego wsparcia dlajtej obserwacji. Ogólnie rzecz biorąc możemy powiedzieć, że ambiwalencja kościoła może być najłatwiej uznana za problem, gdy tylko zagrożona zostaje wiarygodność „oficjalnego” modelu religii przez dodatkowe „zewnętrzne” przyczyny. Uznanie tego problemu inspiruje teoretyczne wysiłki ekspertów religijnych w celu znalezienia „świętych” objaśnień „świeckiego” zaangażowania. Doktryna o widzialnym i niewidzialnym Kościele w teologii chrześcijańskiej może tu być przykładem. Sukces teoretycznych wysiłków w celu ochrony wiarygodności modelu „oficjaInegó” zaIeży ód całej gamy czynników. Do najważniejszych należą elastyczność „logiki” odpowiedniego świętego uniwersum oraz posiadanie skutecznego monopolu danej grupy ekspertów religijnych na propagowanie swego „oficjalnego” modelu. Kor e-nia tego problemu nie da się jednak wyrwać przy pomocy wysiłków teoretycznych; Kościół, jako konkretna instytucja, nie może być wyłącznie określany przez swoją funkcję religijną.

Inną konsekwencją instytucjonalnej specjalizacji religii jest to, że niezgodność pomiędzy „oficjalnym” modelem religii a społecznie dominujący-

117


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG08 (5) Dokładność - stopień zgodności między wynikiem oznaczonym a prawdziwą zawartością an
IMG08 (5) Dokładność - stopień zgodności między wynikiem oznaczonym a prawdziwą zawartością an
14520 IMG 99 tworzą konkretnego uniwersum. Zbiór wyobrażeń religijnych (święty kosmos jedynie w luźn
IMG 83 (3) Skoro, iak co było uprzednio powiedziane, święty kosmos jest zakorzeniony w strukturze sp
IMG 88 (2) mi systemami indywidualnymi „ostatecznego” znaczenia może osiągnąć krytyczne wymiary. Świ
24603 IMG 80 (2) ról społecznych, którym powierza się stosunkowo wysoki stopieii świętego znaczenia.
IMG 92 Dalsza specyfikacja pośrednich typów zgodności pomiędzy/modelem „oficjalnym" p ^religijn
IMG 88 (2) mi systemami indywidualnymi „ostatecznego” znaczenia może osiągnąć krytyczne wymiary. Świ
59175 IMG 16 (6) Amerykańskie zapalenia mózgu i rdzenia koni■ Wysoki stopień zmienności genetycznej
IMG 88 (2) mi systemami indywidualnymi „ostatecznego” znaczenia może osiągnąć krytyczne wymiary. Świ

więcej podobnych podstron