Wynik poprawny można uzyska* dwojako: gdy przed fotografowaną ścianą budowli Jest wystarczają^ odstąp (aby fotograf mógł się coj. nąć na tyle. że obejmie całość b-j. dynku) lub gdy aparat jest wy po. salony w wystarczająco szeroko-kątowy obiektyw. Należy zwrócić uwagą, te przy obiektywach szero-kokątowych duto łatwiej powstają niepotrzebne skróty perspektywie!-ne i dlatego musimy specjalnie dba* o to. aby oś obiektywu była do-kładnie prostopadła do fotografowanej ściany. Oczywiście do tego celu musimy mieć aparat pozwalający na wymianą obiektywów.
Na obrazie bezskrótowym Knie w rzeczywistości równoległe pozostają równoległe, a wartość kątów Jest niezmieniona. Obraz bezakrótowy po-winien być zmniejszoną kopią natury oglądanej w perspektywie czołowej. Perspektywą tego <ypu stosunkowo rzadko stosujemy w fotografii architektonicznej. Pokazuje ona jedynie Jedną elewacją, nie wyraża stosunków przestrzennych, nie podkreśla bryłowatoicż budowli i daje obrazy o charakterze dokumentacyjnym. Zdjącia takie robimy prawie wyłącznie w celach rejestracyjnych. Tak fotografujemy frontony budynków i to jedynie w przypadkach specjalnie interesującego reliefu, czyli wypukłości ł wklęsłości architektonicznych czy rzeźbiarskich. Często w perspektywie czołowej fotografujemy nic całość elewacji, lecz Jedynie ciekawsze je) fragmenty.
Duło częściej stosujemy perspektywą zbieżną, to znaczy taką. która pokazuje niektóre lub wszystkie płaszczyzny w skrócie, powstającym wtedy, gdy nie patrzymy na nic prostopadle, gdy jedne jej miejsca znajdują się bliżej a Inne dalej aparatu.
Rozróżniamy trzy rodzaje perspektywy: Jednozbleżną (czołową), dwu-ibleiną (skośną) i trójzbieżną. rzadko »losowana w malarstwie. a często •potykaną w fotografii, rzadko jako efekt zamierzony, czcicie) Jako nieświadomy błąd fotografa.
Omówiona Już czołowa perspektywa Jednozbieina zachodzi wtedy, gdy oi obiektywu Je*t prostopadła do Jedne) ieiany, a druga ściana Jeat widoczna skosem (ryz. 20). Linie BE i CF zbiegają się w Jednym punkcie O na horyzoncie h. Rzadko fotografujemy w ten sposób pojedynczo budynki. Najczęściej w ten sposób widzimy ulice (rys. 21) gdzie budynki lewe J prawe mają krawędzie zbiegające się we wspólnym punkcie czy korytarze (rys. 22). których perspektywa Jeat podobna do perspektywy ulicy z tym, że mają one element zamykający z góry — *uf!t, podcienią, komnaty. Perspektywo tego typu stosujemy prawie wyłącznic fotografując obiekty długie w głąb i wąskie. Przy perspektywie JcdnozbleineJ punkt zbtegu najczęściej umieszczany Jest w środku obrazu. Należy Jednak raczej unikać centralnego układu. Punkt zbiegu może znajdować sią z brzegu obrazu lub nawet poza Jego polem. Właściwością przeciętnego amatorskiego aparatu fotograficznego Jest, przy fotografowaniu budowli w perspektywie czołowej dokładnie zrealizowanej, zarejestrowanie punktu zbiegu na środku zdjęcia. Leży on dokładnie na przedłużeniu o*! obiektywu. Można tego uniknąć tylko w ten sposób: przy powiększaniu robimy wycinek z negatywu, umieszczając ten punkt nie-cer.tralnie (rys. 23).
Przy fotografowaniu architektury najczęściej spotykana jeat perspektywa dwu zbieżna, skośna (rys. 24). Cdybyśmy fotografowali w ten sposób sześcian, żadna z Jego ścian (IKGK i HLMG) nie byłaby równoległa do osi obiektywu.
Perspektywa przedmiotów o kształtach bardziej złożonych podlega tym samym prawom. Możemy wówczas poziome krawędzie bryły (rys. ją) po-
21