img069 (30)

img069 (30)



interpretacji genetycznej, gdyż bez niej nie potrafimy nieraz wyjaśnić zachowania się danej osoby. Formułowane przy tym wnioski należy ujmować w formie hipotetycznej, sprawdzać je na podstawie dalszych ! obserwacji oraz innych informacji.

Przy dokonywaniu interpretacji genetycznej analizujemy historię życia danej osoby. Badając ją staramy się poznać środowiska, w których dziecko ; wychowywało się, oddziaływanie różnych grup społecznych, przebieg dotychczasowej nauki, zmiany zaszłe w sytuacji rodzinnej. Należy uwzględnić proces fizycznego rozwoju organizmu, przebyte choroby, doznane urazy fizyczne. W analizie historii życia ważne -jest zarówno określenie sytuacji typowych, jak też nietypowych, wyjątkowych, związanych z przeżyciami urazowymi oraz doznanymi frustracjami, mogącymi mieć wpływ na aktualne zachowanie się. Minione doświadczenia życiowe są także wyznaczone przez kontakty z ludźmi, którzy byli dla dziecka „osobami znaczącymi” oraz przez role społeczne, określone układem stosunków zachodzących między nim a jego środowiskiem.

Badanie historii życia i jej wpływu na zachowanie się pozwala poznać przebieg procesu uczenia się. Proces ten można analizować opierając się na założeniach teorii odruchów warunkowych, poznając przebieg warunkowania, wzmacniania, wygasania, generalizacji i różnicowania określonych reakcji. Można go też interpretować z punktu widzenia nagradzającej i karzącej funkcji konkretnych podniet i sytuacji oddziałujących na daną jednostkę.

Przy stosowaniu tej formy interpretacji materiały uzyskane z obserwacji wymagają uzupełnienia przez informacje zebrane za pomocą wywiadu lub analizy dokumentacji. Metody te pozwalają na odtworzenie historii życia oraz uchwycenie zależności między zaobserwowanymi czynnościami a dawniejszymi doświadczeniami życiowymi dziecka.

Minione doświadczenia przyjmują różną postać. Czasem łączą się one z długotrwałym oddziaływaniem pewnych podniet i związane są z wpływem określonego środowiska życiowego, w którym dziecko kiedyś przebywało.

„Na lekcji jgzyka polskiego Waldek był kilka razy pytany. Żadna z jego odpowiedzi nic była zadowalająca. Chłopiec odpowiada krótkimi zdaniami; czasem odnoszę wrażenie, że brak mu słów. Niektóre słowa przekręca i mówi z dziwnym akcentem. Sam do odpowiedzi nigdy się nie zgłasza. Na okres miał dwójkę z języka polskiego.

Na lekcji matematyki Waldek okazał się dobrym uczniem. Zeszyt prowadzi starannie, nie ma -w nim prawie żadnych błędów. Sam nie zgłasza się, ale gdy jest pytany, daje na ogół prawidłowe odpowiedzi. Nauczycielka wezwała go do tablicy. Chłopiec szybko i poprawnie rozwiązał dość trudne zadanie.

Z wywiadu przeprowadzonego z matką Waldka dowiedziałam się, że urodził się i wychowywał poprzednio we Francji. Uczęszczał tam do szkoły z francuskim językiem nauczania, miał dość dobre postępy w nauce. Przed rokiem przyjechał do Polski. W domu rodzice rozmawiają przeważnie po francusku.

Wniosek: Waldek jest normalnie rozwinięty umysłowo (świadczą o tym jego postępy z matematyki), natomiast trudności, które napotyka na lekcji języka polskiego, wywołane są nieumiejętnością wysławiania się oraz małym zasobem słów”.

W kolejnym przykładzie szereg trudności wychowawczych, występujących u obserwowanego dziecka, można tłumaczyć niekorzystnym wpływem środowiska rodzinnego, w którym chłopiec przebywał do momentu umieszczenia go w domu dziecka.

„Franek zbił dzisiaj umywalkę w ubikacji. Jak twierdzili świadkowie tego wydarzenia, chłopiec wbiegł do ubikacji z żelazną sztabką w ręku, popchnął jednego z kolegów, po czym uderzył sztabką w kaloryfer, a następnie w umywalkę, niszcząc ją. Gdy usłyszał brzęk tłuczonej porcelany, był nieco przelękniony. Miał wtedy powiedzieć kolegom, że on nie chciał stłuc umywalki, tylko ona była już widocznie pęknięta. W rozmowie z kierownikiem szkoły nie przyznał się do tego, że uderzył w umywalkę. Twierdził, że gdy się mył, ktoś go popchnął, wskutek czego musiał silniej oprzeć się na niej.

Na przerwie Franek podstawił nogę jednemu z kolegów, który upadł na ziemię, rozbijając sobie kolano. Gdy ten płacząc zaczął skarżyć się przed innymi dziećmi na Franka, ten pokazał mu język i, używając niecenzuralnego wyrażenia, pobiegł dalej.

Spotkałam w parku grupkę chłopców; wśród nich był Franek, głośno o czymś opowiadając. Gdy podeszłam bliżej, chłopcy wyglądali na przelęknionych, tylko Franek patrzył mi wyzywająco w oczy. Koło ławki, na której siedzieli, zauważyłam wypróżnioną do połowy butelkę wina.

Na lekcji prac ręcznych wybuchła kłótnia między Frankiem a jednym z jego kolegów. Powodem kłótni było to, że Franek usiłował odebrać koledze obcęgi, którymi ten właśnie się posługiwał. W trakcie kłótni chłopiec zaczął wyzywać kolegę niecenzuralnymi wyrazami.

Franek od ośmiu miesięcy przebywa w domu dziecka. Został umieszczony tam na wniosek sądu, który odebrał rodzicom władzę rodzicielską. Ojciec Franka, jako nałogowy alkoholik, często gościł w izbie wytrzeźwień. Za chuligańskie awantury był karany przez kolegium orzekające, zaś za drobne kradzieże przebywał kilkakrotnie w więzieniu. Nie miał żadnego zawodu, pracował tylko okresowo. Matka sprowadzała do domu obcych mężczyzn urządzając z nimi pijatyki. Bójki i awantury były w domu na porządku dziennym.

Wniosek: Jak można przypuszczać, w obecnym zachowaniu się Franka odzwierciedla się wpływ jego dawniejszych doświadczeń życiowych. Choć przebywa on obecnie w domu dziecka i ma zapewnioną właściwą opiekę wychowawczą, występuje u niego nadal aspołeczne zachowanie się uwanmkowane niskim poziomem moralnym rodziców i niewłaściwą atmosferą panującą w domu rodzinnym, w którym Franek przebywał przez 14 lat".

Minione doświadczenia życiowe mogą być związane ze zdarzeniami traumatycznymi, które spowodowały wystąpienie przeżyć urazowych pozostawiających trwały ślad w obecnym zachowaniu się dziecka.

Analizując wpływ doświadczenia indywidualnego na zachowanie się, uwzględniamy jego zależność od zaistniałych w przeszłości podniet i sytuacji spełniających funkcję nagród i kar. Opisane niżej fakty, występują-

137


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0043 Be jacy, gdyż bez niego nie mogą mieć ni czynności, ni kierunku, ni bytu użytecznego“. Do t
page0198 198 kapitał, który należy mieć przedewszystkiem, gdyż bez niego nie można rozpoczynać nicze
STRONA 3 - Woda stonowi podstawowy pierwiastek życia. Bez niej nie ma życia - powiedział Kardynał Ws
©    Struuubinłehrustoww •    BEZ NIEJ NIE ISTNIEJESZ! •
Każde dziecko to potrafi Część 4 (26) tMuszka dla klauna Muszka jest nieodzownym atrybutem klauna -
Pict0022 (3) Podstawy Podstawy U3 wygląda w praktyce. Różnice w pracy silnika z regulacją obciążenia
•    nie mówi lub mówi bez sensu, o • nie potrafi udawać w zabawie różnych sytuacji,
Bez nazwy ścic dziewicą, nie stanowiło to jednak mankamentu nie do naprawienia. Potem zachowywała s
9625aa8c0a[1] Bądź jak dziecko - pełne prostoty i radości, bez zahamowań. Nie bądź naczyniem, z któr
Student nie potrafi wyczerpująco wyjaśnić: liberalizacji handlu międzynarodowego, międzynarodowych
socj5 26 Rozdział 1 szej skali, nigdy nie jesteśmy pewni, jak zachowa się jutro nasz znajomy czy prz
szczającą} ilość i jakość ocen40. Nie potrafimy nieraz uporządko* własną} preferencji celów, a co

więcej podobnych podstron