Levi-Strauss
wraz z Levi-Straussem w New School of Social Research w Nowym Jorku.
Jakobsonowskie podejście do analizy fonologicznej - wywodzące się z kolei ze znacznie wcześniejszych prac de Saussure’a - wywarło na Levi-Straussa bardzo wyraźny wpływ. Levi-Strauss wyraża przeświadczenie, że inne odmiany ekspresji kulturowej, takie jak systemy pokrewieństwa czy ludowe taksonomie, są zorganizowane podobnie jak ludzki język. Ta analogia między językiem i kulturą wyłoniła się z Jakobsonowskiej teorii cech dystynktywnych, a pewne dodatkowe jej aspekty można by wyprowadzić z gramatyki genera-tywnej w ujęciu Chomsky’ego - czego już Levi-Strauss nie wyzyskał. Samemu Chomsky’emu zdarzyło się zdecydowanie zakwestionować prawomocność stosowanych przez Levi-Straussa analogii językoznawczych (zob. Chomsky, 1968, s. 65), choć zarazem przyznaje on, że każda ogólna teoria lingwistyczna, łącznie z jego własną, musi opierać się na tezach Jakobsona (zob. Chomsky, 1964, s. 67)1.
Warto prześledzić, w jaki sposób Levi-Strauss z przesłanek lingwistycznych wyprowadza swoje uogólnienia dotyczące kultury. Odpowiednim przykładem jest jego analiza „trójkąta kulinarnego”. Jest to jeden z tematów przewijających się przez wszystkie tomy Mytho-logiąues, omówiony również przez Levi-Straussa w osobnym tekście, który tutaj streszczę (zob. artykuł: Trójkąt kulinarny). Na początku Levi-Strauss zwięźle streszcza tezy Jakobsona:
[...] istniejące we wszystkich językach świata złożone systemy opozycji między fonemami jedynie rozwijają w najrozmaitszych kierunkach system prostszy i wspólny im wszystkim, mianowicie kontrast między samogłoską i spółgłoską, który - dzięki grze podwójnej opozycji między głoską skupioną a rozproszoną oraz jasną a ciemną - wytwarza to, co można nazwać z jednej strony „trójkątem samogłoskowym”:
z drugiej zaś „trójkątem spółgłoskowym”:
(Trójkąt kulinarny, s. 71-72)
Ponieważ taka wykładnia może wprawić w zakłopotanie wielu czytelników, dalej rozwinę tę koncepcję nieco szerzej.
Według wielu językoznawców opublikowanie Syntactic Structu-res (1957) Noaraa Chomsky’ego miało dla lingwistyki przełomowe znaczenie, które można porównać do znaczenia dla fizyki wczesnych dziel Einsteina na temat teorii względności. Zarzuca się czasem Levi-Straussowi, że opiera się on na Jakobsonowskim modelu lingwistyki, który już nie jest aktualny. Trzeba tu jednak wysunąć dwa argumenty na poparcie Levi-Straussa. Po pierwsze, nawet jeśli praca Chomsky’ego stanowi postęp w stosunku do prac Jakobsona, to jednak nie pozbawia ich ona wartości; a po drugie, zasady lingwistyki Chomsky’ego, podsumowane w nazwie „gramatyka genera-tywna i transformacyjna”, mają wiele wspólnego z generatywnymi i transformacyjnymi zasadami analizy mitu, które Levi-Strauss sam, zupełnie niezależnie, wypracował. Ale znów z drugiej strony „idea matematycznego badania struktur języka, do której Levi-Strauss czasami nawiązuje, nabiera znaczenia dopiero w odniesieniu do reguł o nieskończonej produktywności” (Chomsky, 1968, s. 66). Levi--Straussowi zależy jedynie na ukazaniu, że różnorodność form kulturowych w ich utrwalonej postaci stanowi efekt ich wzajemnych transformacji. (Zob. przypis 9, rozdz. 3). Chomsky podjął bardziej fundamentalny problem, próbując sformułować reguły gramatyczne, które pozwalałyby odróżnić transformacje sensowne od bezsensownych. Dlaczego możemy powiedzieć: „Kot siedział na macie”, ale nie możemy powiedzieć: „Kot siedział macie na”?