} TEMAT TYGODNIA ) KULISY AFERY TAŚMOWE))
I nic cieszy się szacunkiem. Uwalany Jest bowiem za dyletanta.
Udało nam się potwierdzić, te Istotnie Falenia był obiektem zainteresowania służb specjalnych od 2004 r. Wtedy dopiero rozkręcał swój biznes, kooperując z KGHM. Szczegółami tej współpracy zainteresowała się funkcjonariusz ABW z Dolnego Śląska.
Z naszych Informacji wynika, te chodziło między innymi o wiedzę Falenty w sprawie korupcji w sprawie zakupu opon do samochodów i parku maszynowego Polskiej Miedzi- Funkcjonariusze podejrzewali, te firma niepotrzebnie kupuje opony przez pośrednika, zamiast zamawiać je bezpośrednio u producentów. Przypuszczana te marża w istocie może być ukrytą formą korupejt a w przedsiębiorstwie może dochodzić do przestępczej niegospodarności.
Przedmiotem zainteresowania CBA Falenta stał się w 2007 r. Było to związane z działalnością firmy Electus, na której Falenta dorobił się olbrzymiego majątku. Electus skupował przede wszystkim długi szpitali publicznych za ułamek ich wartości Funkcjonariusze badali, jak to się dzieje, te Electus jest tak skuteczny w ściganiu wierzytelności, podczas gdy inni wierzyciele mieli znikome szanse na ściągnięcie swoich pieniędzy. Równie! w tej sprawie podejrzewano, te za wszystkim mogą się kryć łapówki Nigdy jednak nie usłyszał w tej sprawie zarzutów.
Jednak od tego czasu on oraz jego firmy pozostawały w stałym zainteresowaniu organów ścigania. Obecnie Prokuratura Okręgowa w Gdańsku prowadzi śledztwo w sprawie jego firmy Składy Węgla.
jeżeli to nie Falenta był inicjatorem podsłuchów, to kto za nimi stoi? Mamy dwie hipotezy, jedna z nich zakłada, te oficerowie CBŚ, którzy kontaktowali się z Łukaszem N.. chcieli w ten sposób pominąć skomplikowane procedury przeprowadzania operacji specjalnych i korzystania z technik operacyjnych w toku realizowanych czynności.
Poprzez Łukasza N. mogli zdobywać Interesujące ich informacje bez konieczności sięgania po zgody sądowe czy pozwolenia przełożonych.
Druga hipoteza jest jeszcze ciekawsza, ma bowiem tło polityczne.
Nasz informator jest przekonany, te za podsłuchami może stać wrocławski biznesmen związany z Platformą Obywatelską, który zasiadał kiedyś w parlamencie i jest zaprzyjaźniony z Grzegorzem Schetyną.
Co o tym świadczy? Otóż media donosiły, że w Sowie I Przyjaciołach
Falenta twierdzi, że wiele wskazuje na to, iż funkcjonariusze służb robią wszystko, by wejść w posiadanie nagrań, których ujawnienia obawiają się politycy Platformy Obywatelskiej - nie tylko ministrowie, ale także sam Donald Tusk
sporządzono nic tylko zapisy dźwiękowe, ale także wideo - tzw. sekstaśmy. Udało się nam potwierdzić, te istotnie zostało sporządzone przynajmniej jedno takie nagranie. Były to igraszki jednego z wiceministrów z młodą dziewczyną, jak ustaliliśmy, chodzi właśnie o dziewczynę z otoczenia wrocławskiego biznesmena. Pikanterii sprawie dodaje to, te tą dziewczyną jest była funkcjonariuszka BOR. - Biznesmen ten znany jest z tego. że w jego otoczeniu kręci się masa atrakcyjnych młodych kobiet do towarzystwa. O tym, te służą one do inicjowania sytuacji kompromitujących, od dawna jest głośno - mówi nasz informator, jak ustaliliśmy, ów wiceminister otrzymał od Prokuratury Okręgowej Warszawa--Praga status pokrzywdzonego w związku z nagraniami.
Nie jest on jednak jedyną osobą, która może się obawiać kolejnych nagrań. Nagrywający utrwalili wiele innych intere
sujących rozmów iM byłego jut minbtaJSe. biznesmenowi z A
nadzór nad jednyJ^kJi wanych przez tVPw'*»3
imprez Platformy konwencji tejpana™^ Kolejne nagranie ' mowano. to rozmów, Wojtunika z wicew-J^ńf Bieńkowską. Olsta?*'W sał .Wprost",
Z naszych Informacji tematów rozmowy iJu^i
wKGHM-WojtuniSSS
rozpiął nad figurantaJ.N osobami rozpracowuj ąj parasol ochronny |nfe?N patologii panujących Nasi informatorzy j,? "'ę całej sprawy może bwT?''* między dużym i mafy^Tj między ośrodkiem pt^T mierewskim. -wiadomo - ma dojtanJJjH skiem i ze służbami aferze taśmowej nlemSS1* W tej sytuacji. kiedyr^jZ' zostali osłabieni, może mac i zapomnieć o jakimfa*"^ na nominację prezydent, 5 mówi nasz informator • .
•"Pśipw****
Si
Kim jest Marek Falenta Pochodzący z Lubina biznesmen według tygodnika „Wprost" w 2013 r, posiadał majątek warty 440 min zł. To dało mu 67. miejsce na liście stu najbogatszych Polaków.
Pracę zaczął w 1997 r. w KGHM jako specjalista od środków trwałych. Szybko jednak razem z dwoma kolegami założył firmę Electus. Zajmowała się ona skupowaniem długów pubBcznych szpitali i samorządów. W 2006 r. za 4S0 min zł sprzedał spółkę Domowi Maklerskiemu IDMSA.
Nie rozstał się jednak ze spółką Electus. Został akcjonariuszem IDMSA i objął stanowisko prezesa Electusa. firmą benma!pnt_ kolejne cztery lata. W 2010 r. komornik zajął jego akcje. Był to skutek pranemu wyroku sądowego, który w 2009 r. skazał Falentę za pomoc w wyłudzeni!
W 2010 r. założył fundusz inwestycyjny Falenta Im/estments Według portii Propertynews.pl Falenta posiada kontrolne pakiety akcji blisko 30 spółek.
Jedną z nich jest telekomunikacyjna firma HAWE, która realizuje projekt tuto* polskiej sieci światłowodowej. W radzie nadzorczej tej spółki zasiadają iriąkłj polityk PO Tomasz Misiak oraz była prezes PGNiG Grażyna Ptotrowska-Oh®'*