Negocjacje skończyły się smutnymi rezultatami, które, będąc „niemoralne i niepraktyczne", miały skazać Europę na nową wojnę. Harold George N icholson, Peacc-Muktng 1919, Harcourt and Brace & Co., Nowy Jork 1939.
W swej nowej książce Blood and Belonging, której towarzyszy! poruszający serial telewizyjny, Michael Ignatieff ukazuje nie tylko spektakl walk bratobójczych w Europie Wschodniej, lecz także Irlandię, Quebec i Niemcy. Zdaje sobie sprawę, że najbardziej skrajne przypadki mogą być po prostu zaawansowanym stadium choroby, która zakaża również zdrowe państwa. Michael Ignatieff, Blood and Belonging : Joumeys into the Neu- Nationaiism, Farrar. Strauss & Giroux, Nowy Jork 1994. Guntera Grassa cytuje Marla Stone, Na tionalśsm and ldentity in (Former) Easi Germany. „Tikkun", vol. 7, nr 6, listopad/grudzień 1992, s, 41-46. Patrz Orlando Patterson, Global Culture and the American Cosmos, seria prac Andy Warhol Foundation for the Visual Arts, nr 2.
0 tym właśnie pisze Walter B. Wriston w Twilight, zadając pytanie: Jak rząd danego państwa może wymierzyć tworzenie się kapitału, skoro nowy kapitał ma w znacznej mierze intelektualny charakter?” (s. 12). Odpowiedź brzmi: nie może. Wriston, były dyrektor Citicorp, wchodzi jednak trochę za bardzo w rolę Panglossa technologii. Skłania się ku poglądowi, że wszystko się w końcu okaże, pod warunkiem, że uznamy nowe realia. Pomniejsza to w pewnym stopniu wartość dokonanej przez niego dokładnej analizy tychże realiów. Jest on pod głębokim wrażeniem wcześniejszych książek poświęconych rewolucji informatycznej i jej konsekwencjom dla państwowości (Ithiel de Sola Pool, Technologies Without Bomdaries, Harvard University Press, Cambrigde 1990; Peter Drucker, The New RecUities, Harper&Row, Nowy Jork 1989, George Gilder, Microcostn, Simon & Schuster, Nowy Jork 1989). Wczesnym opracowaniem na podobny temat jest Denationalisation of Money FA Hayeka (Institute of Economic Affairs, Londyn 1976).
Były sekretarz stanu George Shultz, cytowany przez Wristona w Twi-Itgłtt, s. 10.
1 Ponowne przejęcie przez Partię Demokratyczną władzy wykonawczej nie zmieniło niczego w odniesieniu do ideologii rynkowej. Prezydent Clinton był ściśle związany z Democratic Leadership Council, której ekspertom zależało na odejściu od tradycyjnej antybiznesowej retoryki partu i doprowadzeniu do tego, by rząd i rynek wspierały się wzajemnie. W szeroko dyskutowanym oświadczeniu na temat zagranicznej polityki adminisUacji Clintona doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego Anthony Lakę w kwiecistych słowach wychwalał mariaż rynku i demokracji, posługując się sformułowaniem „demokracja rynkowa” niczym jakimś historycznym terminem, występującym już w Wielkiej Karcie Praw czy w pismach federalistów. W wystąpieniu przed akademickim audytorium na Johns Hopkins University oświadczył ni mniej, ni więcej, „powstrzymaliśmy niebezpieczeństwo zagrażające w skali globalnej demokracjom rynkowym”. Teraz Ameryka musi „skonsolidować nowe demokracje i gospodarki rynkowe” oraz „przyczynić się do tego, by demokracja oraz gospodarka rynkowa zapuściły korzenie w tych
częściach świata, gdzie kwestie humanitarne budzą największy niepokój”. Te wiaśnie „sity wyzwalające (...) tworzą bogactwo i dają początek dynamice społecznej”. Z drugiej strony, „państwa, które chcą zawrócić koto historii (...) rozkładają się od środka, zarówno pod gospodarczym, jak i duchowym względem”. Verbatim: A Cali to Enlarge Democracy’$ Re ach, „The New York Times”, 26 września 1993.
23 Sekretarz stanu prezydenta Clintona oświadczył w 1993 roku, że jego spotkanie z prezydentem Jelcynem jest wyrazem „poparcia dla demokracji i reformy wolnorynkowej w Rosji”. Warrena Christophera cytuje Elaine Sciolino, Clinton Will Visit Yeltsin, „The New York Times”, 23 października 1993.
24 „The New York Times” (12 września 1993) na pierwszej stronie działu ekonomicznego zamieścił artykuł Philipa Henona, w którym autor apelował do administracji Clintona o otwarcie się na wietnamski rynek. Artykuł nosił niedwuznaczny tytuł Missing Out on a Glittering Market („Niedostrzeganie wspaniałego rynku”). Tak się istotnie stało.
25 Aleksander Sołżenicyn, To Tamę Savage Capitalism, „The New York Times”, 28 listopada 1993.
26 Republika Czeska szczyci się, że dzięki aksamitnej rewolucji „reżim totalitarny został przekształcony w system demokratyczny i gospodarkę opartą na zysku", ale komu ten zysk przypadnie, na razie jeszcze nie wiadomo. Wkładka ogłoszeniowa Republiki Czeskiej w „The New York Times”, 7 stycznia 1994, zamieszczona przed spotkaniem prezydentów Clintona i Havla w Pradze.
27 Robert Mclntyre, Why Communism Is Rising from the Ash Heap, „The Washington Post”, tygodniowe wydanie ogólnokrajowe, 20-26 czerwca 1994.
28 Brzezińskiego słusznie niepokoi zjawisko, które określa jako „per-misywny róg obfitości” współczesnego świata, choć w odróżnieniu od Allana Blooma bardziej się skupia na analizowaniu samej trucizny niż badaniu przyczyn zagrożenia. Bliżej nieokreślony środek zaradczy, jaki proponuje, to odmiana Freudowskiej „powściągliwości”, która pohamowałaby świat zachodni, równie wymykający się spod kontroli jak Trzeci Świat.
i IRAN ZWALCZA NOWEGO WROGA: ZACHODNIĄ TELEWIZJĘ i SATELITY TRANSMITUJĄCE MTV SĄ DLA MUŁŁÓW GROŹNIEJSZE NIŻ KARABINY krzyczą wielkie nagłówki w „Wall Street Journal" (8 sierpnia 1994) nad artykułem Petera Waldmana, który cytuje irańskiego duchownego skarżącego się, że anteny satelitarne „szerzą zachodnią zarazę wrogą rodzinnym wartościom”.
0 Jon Pareles, Strining to Become Rock's Next Seattle, „The New York Times", 17 lipca 1994.
31 Spośród prawie 15000 restauracji McDonalda blisko 4500, czyli jedna trzecia, znajduje się za granicą, z czego 1000 w samej Japonii. Gary Hoover, Hoover’s Handbook of American Business, Reference Press, Austin 1994, s. 746-747.
32 Jack Lang, minister kultury w socjalistycznym rządzie Francji (do 1993 r.) wykazywał w tym względzie szczególną ambiwaleneję. Osobiście
33