IMGa85 (2)

•5-

” 65

ciąg dalsza protokołu przesłuchania świndkniLukaszo Nurzyńskicgo z dnia. 16.06.2014 r.    0 I) () {) 2

restauracji- zostawiali jeszcze większe rachunki. Goście z tej listy dostawali luksusowe alkohole takie jak Bieługa Transatlantic lub szampana. Taki był klucz ułożenia, lista nie miała jakichś widełek, twardych reguł ułożenia, nie ma tu jakichś podtekstów i ukrytego znaczenia, po za tym, że generowali największe przychody dla restauracji. Celem listy było także pokazanie przez Roberta Sowę pozostałym udziałowcom restauracji jakich klientów wartościowych ma restauracja, która firmuje swoim nazwiskiem. Na tych dwóch listach widać odhaczenia przy nazwiskach. Oznaczają one, że dana osoba odebrała przeznaczony dla niej prezent. Lista po pewnym czasie została zapomniana- jeżeli chodzi o odhaczanie prezentów. Wręczanie prezentów należało do mnie, lub Roberta Sowy, było to przy kolejnej wizycie VIPa w restauracji.

Na pytanie Prowadzącego. Nie było sporządzanej żadnej listy wszystkich gości VIP, korzystających z pokoi VIP.

Na pytanie Prowadzącego. Poza mną z obsługi restauracji do ww. 4 pokoi VIP maja dostęp wszyscy pracownicy restauracji Sowa i Przyjaciele. Kiedy nie ma rezerwacji to oglądamy tam telewizję np. mecze, jemy obiad pracowniczy. Nie ma żadnego zakazu oficjalnego lub nie, wchodzenia przez pracowników do pokoi VIP. Oprócz tego, w przypadku większych rezerwacji do pokoi VIP maja dostęp goście, w sensie jak ktoś robi rezerwację na salką VIP to wiemy kto robi rezerwację, w trakcie dużych, zamkniętych imprez jest oddawana do dyspozycji restauracja razem z pokojami vipowskimi. Oprócz tego są goście, którzy od razu SA gośćmi VIP, SA tez tacy, którzy przechodzą ze zwykłej Sali, np. pytają o możliwość wynajęcia pokoju VIP. Ważne w obsłudze klienta jest, aby klient poczuł się wyróżniony.

Na pytanie Prowadzącego. O tym, że były nagrywane rozmowy klientów w salonach VIP w restauracji Sowa i Przyjaciele dowiedziałem się w piątek 13.06.2014r., Kiedy dostałem smsa od Jacka Krawca prezesa Orlenu. Było to około południa. W smsie było napisane, cos w rodzaju „ to się zabawili wczoraj", ja odpisałem, że nie wiem o co chodzi. Dostałem smsa o treści .Polskie nagrania". Ja napisałem kolejnego, że nie wiem dalej o co chodzi. Wtedy znowu dostałem smsa, że SA nagrania z Sowy i Przyjaciele i że w poniedziałek mają być opublikowane w piśmie prawicowym. Nie wiem, skąd miał tą wiedzę. W trakcie tego