Magazyn69101

Magazyn69101



287


KOMUNIKACJA

nicji i sprzętu wojennego, oczywiście pod odpowiednim nadzorem: jest to niespotykany dziś fakt, znajdujący analogje jedynie w t. zw. drogach wojskowych (np. z Sa-ksonji przez Prusy do Księstwa Warszawskiego na podstawie traktatu 1807 r.; między posiadłościami pruskiemi przez Hanower i terytorjami hanowerskiemi przez Prusy na podstawie art. 31 aktu wiedeńskiego z 9 czerwca 1815 r.; liczne drogi wojskowe na rzecz Prus przez państwa niemieckie na podstawie późniejszych umów i t. d.); ten tranzyt został dodatkowo uregulowany konwencją berlińską z 13 lutego 1933 r. Wreszcie podpisano umowę dodatkową o przewozie więźniów (Berlin, 13 lutego 1933 r.). Traktat uprzywilejowany polega na tern, że oznaczonemi dziesięciu szlakami kolejowemi (art. 23, nadto jedenastym na podstawie umowy z 15 lipca 1922 r.), przewożeni są podróżni, bagaże i przesyłki pospieszne calemi pociągami albo przynajmniej zestawami wagonów (parowozy, obsługa kolejowa i konwoje celne polskie), przyczem niema kontroli paszportów ani wiz, ale podróżni nie mogą wsiadać ani wysiadać w Polsce, ani wchodzić, w jakiś kontakt z przebywanym obszarem; towary idą bez rewizji, a sprowadzone do minimum formalności mają jedynie dać pewność, że ładunki odpowiadają wykazom i że przechodzą rzeczywiście tranzytem, wreszcie służyć celom statystycznym. Poza specjalnemi postanowieniami konwencji, obowiązuje traktowanie krajowe lub największego uprzywilejowania; do przewozów kolejowych stosuje się odpowiednie postanowienia konwencji berneńskiej; taryfy bezpośrednie i specjalne listy przewozowe (,,Wschodnio-pruskie“) uzupełniają obraz najważniejszych ułatwień tego tranzytu, dzięki któremu Niemcy w komunikacjach nie odczuwają terytorjalnego oddzielenia Prus Wschodnich. Konwencja paryska została uzupełniona szeregiem umów dodatkowych. Podpisana równocześnie z konwencją barcelońską i od tamtej zupełnie niezależna, jest dziełem zaslugującem na szczególną uwagę.

XIII. Wojna i komunikacje międzynarodowe.

Wszystkie umowy tworzące k. p. m. normują stosunki między państwami w stanie pokoju. Przez wybuch wojny między ukla-dającemi się stronami, umowy, normujące komunikacje między niemi, upadają. Bardziej złożone są dwa inne wypadki. Pierwszy dotyczy komunikacyj państwa neutralnego przez terytorjum wojującego, drugi komunikacyj stron wojujących przez terytorjum neutralne. Zasadą ogólną, która zawarta jest we wszystkich umowach, ale została sformułowana wyraźnie w konwencji z r. 1884 o ochronie kabli podmorskich i w konwencjach barcelońskich (rzecznej i tranzytowej) i kolejowej genewskiej, jest, że ich postanowienia nie określają ani dotykają w niczem praw i obowiązków państw wojujących i neutralnych w czasie wojny. Zrozumiałą jest wszakże troska państw neutralnych, zwłaszcza nie mających dostępu do morza, o utrzymanie swych komunikacyj przez terytorjum państwa wojującego, gdyż tam konieczności wojenne najczęściej oddają komunikacje pod kierownictwo władz wojskowych, które mają ważniejsze zadania, niż dbanie o interesy komunikacyjne państw neutralnych. Tu decydują konieczności wojenne. Jednak rzeczone konwencje 1921 i 1923 r. dodają postanowienie, które w pewnej przynajmniej mierze uwzględnia te interesy: „Niemniej będą one zachowane w czasie wojny w granicach dających się pogodzić z temi prawami i obowiązkami". Wyjątkiem jest postanowienie, w traktatach zawartych w r. 1853 przez Argentynę z Francją, W. Brytanją i Stanami Zjednoczonemi, że na wypadek wojny, żegluga na rzekach Parana i Uruguaj będzie wolna dla okrętów handlowych wszystkich państw, z wyjątkiem wiozących amunicję 1 sprzęt wojenny. Takież postanowienie znalazło się w akcie generalnym 1885 r. co do rzeki Kongo. Tak samo wyjątkowy charakter noszą postanowienia dotyczące Dolnego Dunaju i Komisji Europejskiej (1856 i późniejsze) oraz Bosforu i Darda-nelów w konwencji z r. 1923 (złagodzone na korzyść Turcji konwencją podpisaną w Montreux 20 lipca 1936 r.), kanałów Sueskiego (1888) i Panamskiego (1901). Konwencja tranzytowa polsko-niemiecka z 1921 r. przewiduje w art. 9, że na wypadek wojny (oczywiście nie polsko-niemieckiej) jej postanowienia nie upadają, że gdyby jednak Polska uznała za niezbędne ograniczyć ruch tranzytowy, obowiązana będzie zawiadomić Niemcy na 48 godzin przedtem; art. 98 pozwala w wypadku wojny oraz ogłoszonego w Polsce stanu oblężenia czy wyjątkowego wprowadzić pewną


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz2 48 V. Legitymizacja władzy z obowiązującymi normami. Oczywiście tak, choć nie jest to częste
Narodowy w Białowieży i restytuowanie go 21 listopada 1947r. pod obecną nazwą. Jest to najstarszy Pa
2007 06 030323 Komunikacja człowiek - komputer Imię: J MICHAŁ Nazwisko:
krańcowym(pod warunkiem, że jest to bardziej opłacalne niż zanikniecie fir my) Cena P(l) odpowiadają
amerykański przychodzi go znieważyć, zupełnie nie biorąc pod uwagę, że jest to nasz rząd najbardziej
Magazyn6Q901 515 GRENZMARK POSEN-WESTPREUSSEN — GRESHAMA PRAWO w pow. babiinojskim i złotowskim.
krańcowym(pod warunkiem, że jest to bardziej opłacalne niż zanikniecie fir my) Cena P(l) odpowiadają
rozszerzeniu struktury asortymentowej o nowy produkt. Produkt nowy pod względem technologicznym jest

więcej podobnych podstron