w Kumplu ulwury ;ih I ii 11 i * > In* • I" i'll»i*i.|i i. i i. ponur*' lemuty, «I*
H.f/.ogól no 11 (IM 1111l 11 (' .Milolri i it" tu pi • >t • t < om m <"n l * I * I« I |i| * ypltihl nil W l * l>
•;IV i XV, oUri\s wielkich mtipli.i i ul* p*• i <• p*• i * o-o tłumionych mi
chów społecznych, wojen i wyJi|llo"-.i hm pio uych epidemii
d/,le:iiątkujących ludność południowej i /m Inni...... Kumpy. Człowiek óv
e/.euny żył w poczuciu stałego zugro/.mhi, woln i k lómpo wszystko w, dawało się marne i znikome. Myśl o śmierci podsuwał już nic kaznodziei-nawołujący do pobożności, ale codzienna rzeczywistość i ona wymoguP od ówczesnego człowieka, aby jakoś poradził sobie z tym problemem.
Powstają wtedy dzieła plastyczne, przeważnie umieszczane w łom ciulach, tzw. tańce śmierci. Śmierć, przedstawiona w postaci rozkładali ergo się trupa, uzbrojona w kosę, zaprasza do makabrycznego tam i wszystkich ludzi: od najwyższych dostojników duchownych i świeckie do nędzarzy i małych dzieci. Uciśniony biedak miał tę jedyną, gorzką rm tyslukcję, że był wobec śmierci równy możnym ówczesnego świata. Opńn dzieł plastycznych powstają także utwory literackie poświęcone temu h matowi, wszelkiego rodzaju dialogi o śmierci i ze śmiercią.
Najciekawszym utworem tego typu jest łacińskie Colloąuium ivl>< mortem et magistrum Polycarpum, na którym wzorował się autor poi skiej przeróbki, znanej pod tytułem Rozmowa mistrza Polikarpa ze Smin etą. O ile jednaik w oryginale akcent pada na nauki moralne, o tyle w polskiej przeróbce, zupełnie samodzielnej i górującej nad oryginałem in wencją poetycką, na czoło wysuwają się ustępy satyryczne adresowane i!" przedstawicieli różnych stanów i zawodów. Krytyka dotyczy i lekarn oszukujących pacjentów, i sędziów, którzy: „Gdy swą rodzinę sądzą, Często na skazaniu błądzą”, i opasłych proboszczów, i karczmarzy, i mnl chów, którzy łamią reguły zakonne, wyprawiają się na nocne hulanki a nad ranem w opłakanym stanie wracają do klasztoru. Te uwagi saty ryczne przeplatają się w utworze z ustępami, ukazującymi wszechwład/' Śmierci, która zagraża nie tylko ludziom, ale jak myśliwy ugania się |>" polach i lasach:
Nikt się przede mną nie skryje,
Wszystkiem żywem utnę szyje.
Sama w lisie jamy łażę,
Wszytki liszki w zdrowiu każę:
Za kunami łażę w dzienie,
Łupieże dam na odzienie;
Ja dawię gronostaje I wiewiórkam się dostaje;
Jać też kosą siekę wilki,
Sarny łapam drugiej filki,
Przez płoty chłopie Gonię żorawie i dropie.
puiiiiiln I* > 11»u; dialogu, w któiym Jeden hi/hiówc^w / i i i I < i J«•
I ni wypadku Jr.||, jo muli; Polikarp), u «1111 j • i (f .min (•) ot) t o Ir nilpuwi.ula Koli ,lf| tu jnlullk i óWlim /rdtlr, |)() WpruW(!/,le 11, |m I miko, </.UHom |aUby nieśmiało, ale to właśnie Jego pyłu • I- u p) i.li:.. ri m> wypowiedzi kilultTCi, tm kieruje włttśdwlo ro/
.I.. .. Jr d poprzedzona wstępem narratora, który zaczynu od m i,, l .i|fu i od uzasadnienia wyboru tematu (czytelnik ma poznać niiiel"), i następnie opowiada o tym, co zaszło: Polikarp -li lik. i, mistrz wybrany” pragnął poznać Śmierć, która ukazała i 11<i skończonym nabożeństwie pozostał sam w kościele. Zjawa u i i M,vuji)ea, że przerażony mistrz „padł na ziemię, eże stękagl”, i .i i oinnle" przemówił dopiero wtedy, gdy drwiąc wyraźnie ... Im zapewniła, że nie przyszła po niego. Śmierć, mimo że zo d Muwiona jako rozkładający się trup kobiety, jest pełna życia i nu s d ii ‘lej wypowiedzi nie są pozbawione swoistego humoru,
i u uczonego magistra i jego erudycji, gdy przerażonemu każe i l.ii a; lub gdy z pasją satyryka kreśli scenki rodzajowe. W ten
...uimowy autor w ramach schematu tradycyjnego „danse ma |. krytycznie naświetlony, pełen realizmu obraz społecznych sto . kopć; liozmowy mistrza Polikarpa ze Śmiercią pochodził z koń
ii ku; był przechowywany w Bibliotece Kapituły Płockiej, ale u.lcz.au ostatniej wojny. Zakończenie uległo zniszczeniu jeszcze
i uchowało się jedynie w staroruskim przekładzie z końca XVI
.1. ma tyką śmierci związane są jeszcze inne utwory: Skarga umie i >tn usta już zamkniona i Dusza z ciała wyleciała. W obliczu I..wiek zdaje sobie sprawę, że wiódł życie mało budujące, ogar i. 11 nade wszystko lęk przed odpowiedzialnością. I tu występują dyiyczne, bo oto najbliższa rodzina zebrana przy łożu myśli MMialawionym majątku:
.. i i mię rzkomo żałują, i |i mieniu przymierzają,
. mą duszę nic nie dbają.
{Skarga umierającego)
In-, jest nawet żal żony i dzieci:
d i dki żałosno płaczą,
•i* I nu ojca w domu patrzą,
"i i .ulatając ręce gorzko krzyczy,
•l i d/wony dzwoniąc słyszy.
(Oto usta...)
■ "iilsie wrocławskim do Skargi umierającego dodana jest pieśń u i się od słów Dusza z ciała wyleciała, utrzymana w odmiennej i' In ich, pogodnej tonacji. Wprawdzie dusza, pozostawiona na ja-