P1020012

P1020012



Roztrząsania i rozbiory


pm w Roland Bartbts par Roland Rarthes. Badacz z nurtu gendet


*n«id


%


dzie cos dla siebie: etnologicznie i historycznie kształtowane hasła

?pp 'ti

etnologiczną, intcrtekstualną, czy genderową dy^d raturoznawczy zysk generuje też konsekwentne historyczne kształty uzupełniające podstawową wiedzę ze Słownika terminów literackich, storyków literatury polskiej, ale także - dzięki wglądowi w obce lite^ filologów obcych, w końcu - także dla praktyków antropologicznych


I


formację, jak na przykład w artykule o japońskim monogatart, o koto V stwic form\\ Poza etnologiczna, intcrtekstualną, czy genderowa    1 i


w literaturoznawstwie.


X,


Projekt Skwarczyńskiej daje być może przedsięwzięcie metodolog^ pliwe w świetle ówczesnych badań genologicznych, prowokacyjne w hi$j, ,C: ty ujęciu, ignorujące trendy, niemożliwe do redakcyjnego opracowania, a dla«^% współczesnego - nie w pełni funkcjonalne. Docenić trzeba jednak zalety-spektrum gatunkowego, etnologiczną orientację, łączenie praktyk synchr°^% cych z koniecznymi panoramami diachronicznymi oraz założenie, że obJ* obejmie możliwie rozległe rejony. Słownik ten jest w moim odczuciu żc właśnie z powodu swej nieomal wiekowej historii, wieloosobowego auto 0> zrealizowanych - i niezrealizowanych - założeń, dowodem zarazem dokum x jącym, jak i wspierającym rację istnienia współczesnej genologii i dzi$iejs. 7 intuicje: gatunki są narzędziem dla badań kulturowych, antropologiczny^ ® storycznych, intertekstualnych; są swoistym pryzmatem, lupą, przez którą badać skomplikowany ułamek naszej wielokulturowej, historycznej, wieloj.* * wej, wiełorejestrowej - tekstowej spuścizny; są jak znalezisko, które w rękach |* rackiego archeologa-antropologa świadczy wedle ekonomii synekdochy 01 !le* rze, z której pochodzi.    ;r ;t


SEHOtrą


Ąbstract

. — SEHDYM

ja^«Uon,an UnW*'ty (*raW'"'>

Oictłonary of Uterary Genreś

^ neral. it can be argued that albeit some very signiticant work bas been done. the łn ^ genres bas not been the objeet of sustained initiatwe by any major fr*orrti ar (tie01^ ^oyement. As a resuft. contemporary crrtics and theorists of literaturę tind łem-Cfifca* comparative\y Irttle to say about one of tbe most basie categones of \heVr study.

a Ir nding łegacy of the Stefania SkwarczytSska’s schooi and its theoreticaf work or genre. °utS\Jgb genre theory as preserrted in the book may be cntiased for being conservatrve, '^oN/erall outeome provides an unparałieled pubWcation, hawingfew <^oba\-sca\e compeb-łn critical theory.


thjS context that tbe appearance of an anthoiogy by Grzegorz Gazda and SioMnia jt is 1,1 Rakowiecka is groundbreaking. Vt assembies morę tban 600 articles represenung caj work on genre done by various sehoiars contńbubng to a theorehcal \ouma\ tf^°r ^pienia Rodzajów Literackich", pubiished sińce \9S8 in Lodź. \n addibon to proAtSing «Za&a Uy usefu\ publication. the Clossary of Uterary Kinds and Genres bas Yramed tbe

tors'


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
P1020009 Roztrząsania i rozbiory Kilka lal później ujawniała swoje genologicznc marzenie Uptm** ku w
P1020010 Roztrząsania i rozbiory konserwatywne, wstało w ten sposób po stokroć wzmocnione te mamy do
P1020011 Roztrząsania i rozbiory mi praktycznymi, jak na przykład expoae [alei], wywiad, rerwm
98 ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY Często przy lekturze Oziminy narzucają się porównania z (późniejszym)
ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY nimi zachodzi, by uświadomić, jak bardzo steatralizowana została przestrzeń
100 ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY Animalizacja13, bardzo charakterystyczna dla Oziminy, nie omija również
ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY polskiego, warszawskiego salonu wzbudziło u czytelników Oziminy sprzeciwy, j
102 ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY koszuli), czyniąc tym wielkie zamieszanie, i został skarcony przez żonę”
ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY miejsce i nawracających jak refren fragmentów tekstu. Powtarzają się opisy
104 ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY w filozofii i sztuce uzyskuje coraz większą komplikację. Wykładnia zmien
105 ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY wojnie według dawnego planu. Więc choć na oko przedwojenny — to bez ślad
106 ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY —jest chyba jedynym możliwym rodzajem wieczności w tym szarpanym ciągle
10 ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY — z roku 1968 czy 1988. Wprost prosi czytelników dzisiejszej Warszawy, by
108 ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY tak zawiklanych stosunków z przeszłością, ciągle zagrożoną niebytem,
10 ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY przyciągania z powrotem, ograniczone są jednostkowym doświadczeniem i
110 ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY Raz Wiosna Ludów daleko, raz Powstanie Listopadowe blisko. Białoszewski
ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY Rosną te zabytki z 1963-64 roku, i w ogóle z tych lat pełna ich Warszaw

więcej podobnych podstron