97
97
iórtMti Rudolfa Starzewskiego zaaprobował fakt, że walka na-C112 E 0kazała się w Weselu rzeczą nierealną. Ale winę za to złożył r^^rł raczej na to, że piękna legenda o kosynierach jest tylko le-m nje pokrywa się z rzeczywistym wizerukiem chłopa. Wesele Jjfi starzewskiemu jako argument perswazji wobec niespokojnych 11\\ które by chciały reaktywować romantyczny ideał pańsko-
kojącym rany rzeczywistości. Dopiero wówczas, gdy myśl ekiegłszv szlak od rzeczywistości ku wyobraźni wejdzie na powrotną drogę od wyobraźni ku rzeczywistości, dopiero wówczas polana się tragiczny konflikt. [...] Wobec świadomości wła-nej niemocy, a potęg wokoło, wobec pamięci 0rób i klęsk, wobec powszechnego w umysłach krytycyzmu politycznego — chłop kosynier, skonstruowany sztucznie, a priori, zbudowany nrtcde wszystkim do ataku na armaty, gdy sta-nie na gruncie rzeczywistości, upowietrznia się nagle w gorączkową marę lub przemienia malowniczą dekorację. [Podkreśl, moje — A. ŁJ. Dramat Wyspiańskiego [...] nie zawiera zatem żadnej tendencji ludowej lub antyludowej, politycznej lub społecznej, bo nie zajmuje się chłopem realnym, lecz abstrakcyjnym procesem psychicznym. Jest to w literaturze ostatniej doby najbardziej bezwzględna rewizja jednego z ideałów okresu romantycznego124S.
Władysław Leopold Jaworski w artykule Polityka w sztuce wyraża stanowisko Czasu w sposób znacznie mniej dyplomatyczny; .Jeszcze nie przebrzmiały tony muzyki chochoła, a już sztuce Wyspiańskiego zaczęto podsuwać tendencje polityczne, samego autora zaś klasyfikować wedle znanych etykiet stronniczych. Z teatru przeniesiono sztukę do ujeżdżalni. Artyście wyrządzono tym krzywdę, a dzieło sztuki sprofanowano. [...]
Zamiast wiary w cud — krytyka, zamiast różowej nadziei i optymizmu — ból i smutek. Oto i wszystko, co powiedzieć można o dziele Wyspiańskiego ae stanowiska nieartystycznego. [...]
Metoda jego myślenia [Wyspiańskiego], jak to jest naturalne, od-imriada dzisiejszej epoce, stąd krytyka i rewizja przeszłości i spu-żozbt kfeałów Ale gdyby znał życie dzisiejsze [--], byłaby go nie
1
H O Wjipiwiiilwf
JMŁ