P1180324

P1180324



84 Bogułlau) Ocdiga

że ni:' Jest to realizm zmierzający do wiornogo oddaniu indywidualnych postaci zwierząt, ich charakterystycznych gestów. W przedstawieniach tych bowiem trudno na ogół rozpoznać gatunek zwierzęcia. Niektóre szczegóły Jednak oddane są z uderzającą wiernością, jak choćby charakterystyczne przykucnięcie ptaka wodnego, mimo iż dalsze szczegóły również dosyć realistycznie oddawane nie liczą się już z rzeczywistością i faktycznymi cechami anatomicznymi danej postaci zwierzęcej. W plastyce tego okresu można odnaleźć wielo cech realizmu sztuki jaskiniowej górnego paleolitu, jednakże założenia twórców tych przedstawień, cel — Jakiemu miały służyć — nakazywały niejako udziwnianie postaci zwierząt, nadawanie im cech fantastycznych jak choćby umieszczenie rogów na głowach ptaków.

Te same uwagi można odnieść również i do plastycznych figurek nntropomorficznych znanych z omawianego okresu. Tutaj również tendencja do realistycznego oddawania niektórych szczegółów anatomicznych postaci ludzkiej czy charakterystycznych gestów współwystępuje z fantastyką. Dla przykładu można przytoczyć pięknie oddany układ rąk postaci z Deszczna, woj. gorzowskie, trzymającej naczynie z równocześnie fantastycznym, acz nie pozbawionym realizmu, przedstawieniem głowy tej postaci. To samo można również zresztą powiedzieć o męskiej postaci z Glinian, woj. wrocławskie.

Sądząc po niektórych naczyniach zoomorficznych, figurkach ptaków czy postaci ludzkich z Deszczna i Karnina, woj. gorzowskie, a także całej ceramice kultury łużyckiej możemy powiedzieć, że ich twórcy posiadali bardzo duże umiejętności w posługiwaniu się tym surowcem. Nic nic stanowiło przeszkody do wiernego oddawania postaci konkretnych przynajmniej gatunków zwierząt, czy postaci ludzkiej. Powody, dla których tak nie czynili, tkwią przede wszystkim w mitologicznej fantastyce tego okresu, z którą związane były wspomniane przedstawienia figuralne.

Z okresu halsztackiego mamy poza ceramiką liczne znakomite przykłady rękodzielnictwa artystycznego w postaci wyrobów metalowych a zwłaszcza oadób i broni. Zwiększa się, w stosunku do okresu starszego, różnorodność szpil, przy czym ich walory zdobnicze stają się większe poprzez bardziej urozmaicone ukształtowanie główek. Liczne są rozmaite naszyjniki i bransolety zdobione ornamentem rytym, przy czym motywy stanowią różne układy grup żłobków, dołki, motywy skośnego krzyża itd. Ponadto częste są również naszyjniki skręcane, przez co uzyskiwano bardzo ciekawe efekty zdobnicze. Wreszcie wspomnieć trzeba o licznych zapinkach, głównie Importowanych przez ludność kultury łużyckiej, czy także brązowych wiadrach. Ponadto w okresie halsztackim przykładem raczej rodzimego rękodzielnictwa artystycznego mogą jeszcze być wspomniane już dwu- lub trójkołowe wózki z brązu zdobione figurkami ptaków i bydlęcymi rogami.

Okres halsztacki przynosi jeszcze jedno novum w zakresie architektury drewnianej w postaci dużych rodowo-plcmiennych założeń typu urbanistycznego, jakimi były grody określane Jako typu biskupińskiego. W okresie tym następuje wyraźna przemiana w budownictwie grodowym a także po części i w funkcji tych obiektów. W miejsce rozległych grodów o stosunkowo luźnej i nieregularnej zabudowie wnętrza pojawiają się na obszarze wielkopolsko-kujawskim grody o solidnych konstrukcjach umocnień oraz gęstej i regularnej zabudowie wnętrz. Pomijając szerszą problematykę genezy, zaniku i funkcji tych obiektów *•, dla naszych celów wystarczy uwypuklić występowanie w zabudowie tych grodów całej masy interesujących i przemyślanych rozwiązań konstrukcyjnych, które zresztą spotyka się także w przypadku innych grodów ludności kultury łużyckiej, zwłaszcza przy urządzeniach obronnych. Szczególną cechą jednak jest planowa zabudowa wnętrza, będąca potwierdzeniem zmysłu urbanistycznego twórców tych obiektów. Wskazuje się na różnorodne i rzeczywiście bardzo realne oddziaływania, które niezależnie od najistotniejszych czynników, tkwiących w podstawach gospodarczych i stosunkach społecznych, wywarły wpływ na ukształtowanie się u schyłku HaC i w HaD grodów typu biskupińskiegoPozostaje jednak faktem, że sama architektura grodów była dziełem miejscowych cieśli i ewentualne wpływy obce ludność kultury łużyckiej w sposób oryginalny zaadoptowała.

Wspomnieć Jeszcze należy o przykładach architektury sakralnej. Reprezentują ją rozmaite konstrukcje grobowe**, z których na szczególną uwagę zasługują duże groby komorowe znane z Kietrza z terenu Wyżyny Głubczyckiej '*. Ponadto w okresie halsztackim funkcjonowało nadal sanktuarium w Masywie Slężańskim z monumentalnymi kręgami kamiennymi, otaczającymi wierzchołki trzech szczytów owego masywu. Zagadnienie czasu powstania tych konstrukcji nie da się całkiem precyzyjnie określić. Nie ulega natomiast wątpliwości, iż zostały one wzniesione:

“Por. A. Nitslolowikl-Wtdiki, Problem penczy i funkcji grodów ..typu bisfcupirtsłciepo” to IwMIr oddziaływa* kultur południowych, Siavia Anlięta, «. 23:1976, s. 17—38: J. OstoJa-ZagOrski, Ze słudtótc nad zagadnieniem upadku grodów kultury łużyckiej, tamże. s. 3873.

" A. Ni> s i o I o.\v * k a - W ędzk a. Problem..., s. 38 n.

■    T. M a 1 i n o w s k I, op. cit.. a. 8 a.

■    M UrdL Kultura łużycka na Górnym Śląsku, Wrocław — Warszawa — Kraków 1962. i 143. tabl. XŁVI1/2—4.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
WZNOWIENIE POSTĘPOWANIA Jest to środek zmierzający do usunięcia uchybień niezależnych od
94 (37) Promocja sprzedaży to bardzo popularny instrument promocji dóbr i usług. Jest to działalność
DSC03491 IMMUNOSUPRESJA JEST TO DZIAŁANIE ZMIERZAJĄCE DO OSŁABIENIA FUNKCJI UKŁADU IMMUNOLOGICZ
IMG?37 Egz. nr 1 B - No tak, ale... Co nie zmienia faktu, że......... C - ... Politycznie jest to...
page0023 13 że pełno jest świątyń w naszym kraju, do których imię jego jest przywiązane. Czy to na p
page0033 23 szych wrażeń i są równie subjektywne jak te wrażenia. Spieszmy dodać, że jest to punkt w
page0251 241 Zdaje mi się, że jest to zarzut analogiczny do tego, który tu z mniejszą finezyą
książka8 Instynktownie czuła, że nie jest to najlepsze wyjście. Co zatem powinna uczynić? Wrócić do
184,185 184 Pomoc dla uzależnionych do szukania zadowolenia w jednej tylko sferze. Nic dzi nego, że
15 ROZBIERANIE JÓZIA dzieć, że „formą” jest to, co „w jednostce nie jest indywidualne”7. Ale to
biuletyn-.!/pssyap Wartością treningu autogennego Schulza jest to, że jest to technika możliwa do
15 ROZBIERANIE JÓZIA dzieć, że „formą” jest to, co „w jednostce nie jest indywidualne”1. Ale to

więcej podobnych podstron