w dzwony, które miały tę moc, że chmurę mogły rozgonić. Pewnego razu chowano zmarłego i w jego drodze na cmentarz towarzyszył mu dźwięk tego dzwonu (inny dzwon był w naprawie). Od tego czasu dzwon stracił swą moc nad chmurami. Innymi sposobami zabezpieczającymi przed burzą było wynoszenie łopaty chlebowej przed dom, palenie gromnicy, wystawianie w oknach obrazków świętych, a najczęściej M. B. Nieustającej Pomocy. Dwa ostatnie sposoby są praktykowane do dziś" (AKE UMCS, 1134).
O stosowaniu podobnych ochronnych zabiegów magiczno-religijnych w rejonie Polski środkowej informuje W. Drozdowska w opracowaniu „Wierzenia w Klonowej w pow. sieradzkim", dzieląc je na: „...praktyki łączące się z określonymi świętami kościelnymi oraz praktyki wykonywane doraźnie, w chwili grożącego niebezpieczeństwa" (ŁSE, II, 1960, s. 152). Pierwsze z nich mają charakter wybitnie profilaktyczny czy asekuracyjny, a czas ich wykonywania jest zwyczajowo ściśle określony. „W Palmową Niedzielę — pisze W. Drozdowska — przynoszą gospodarze z kościoła wodę święconą i palmę (gałązki wierzbowe). (...) Palmę zanoszą do stodoły i robią tam z niej krzyżyki i wiązki, złożone zwykle z trzech gałązek; krzyżyki zatykają w Wielką Niedzielę w węgły budynków, kropiąc je przyniesioną wodą święconą i żegnając krzyżem, drugą zaś część zatykają w polu zasianym żytem. Wiązki palmowe umieszczają «podług grzmotów» w domu: w izbie i «za kozłem na górze» (na strychu), w oborze i stodole — w trzech lub jednym rogu sąsieka" (s. 152). Uprzednio jednak w Wielką Sobotę kropią dom i obejście wodą święconą. Nieliczni zaś stosują jeszcze — jak podaje autorka — „...praktykowany niegdyś powszechnie zwyczaj trzykrotnego wlewania wielkosobotniej wody do studni przy jednoczesnej modlitwie: «Panie Jezu Chryste, proszę cię o zachowanie od wszelkich burz, ognia i piorunów, amen». Zdarzają się jeszcze tacy, którzy w Wielką Niedzielę rano obrzucają skorupkami święconych jaj po budynkach, by «grzmoty nie szkodziły**" (s. 152). Wszystkie te działania nie wyczerpują jednakże bogatego arsenału środków mających w mniemaniu mieszkańców Klonowej chronić ich od burz i opadów gradowych. „W oktawie Bożego Ciała gospodynie splatają z ziół nieparzystą liczbę wianków, które następnie zanoszą do poświęcenia do kościoła. Poświęcenie nadaje im oprócz wartości leczniczych moc chronienia przed burzą i piorunami, dlatego wianki te zawieszają na zewnętrznej stronie domu i budynków gospodarczych" (s. 153). Natomiast wśród praktyk doraźnych zwrócić należy uwagę na takie, jak:
1. Trzykrotne kruszenie ziela święconego z wianków do ognia płonącego w piecu, bo „...gdy ziele święcone wyleci z dymem z komina, rozegna chmury nad zagrodą i piorun w dom nie trzaśnie" (s. 153).
2. Stawianie w oknie, naprzeciw nadciągającym chmurom, zapalonej gromnicy, krzyża i poświęconej palmy.